Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Pon 23 Paź, 2006 18:14
MKS napisał/a:
może ty się tak ubierasz skoro tak ich bronisz i rozumiesz jeśli tak to nie chciałem cie uraźić
Ja ich nie broniłam. Po prostu wyraziłam swoją opinię.
MKS napisał/a:
ok słuchają czego lubią i się z tym identyfikują ale ta ,,nowa moda'' niby z jaką kulturą się identyfikuje ??i co oni teraz będą mówić ziomal itd
A czy styl ubierania musi identyfikować się z jakąś kulturą? Ok, można ubierać się np. z kulturą lat 60, można w stylu kultury wschodniej itp., ale to nie jest powiedziane, że trzeba ubierać się tak, aby pasować do jakiejś kultury, religii itp.
MKS napisał/a:
Masz 11 lat może jeszcze nie znasz się na subkulturach czy co
Tak, tak, chwalcie się jacy to jesteście "dorośli", wywyższajcie się, podkreślajcie to przy każdym zdaniu. <śmiech>
MKS napisał/a:
to co dla ciebie jest dziwne w ubiorze??!!
Każdy ubiera się w swoim stylu i jak widzę kogoś ubranego "inaczej" to nie turlam się po chodniku ze śmiechu, tylko najwyżej się uśmiechnę. Ale może to ze mną, jedenastoletnią dziecinką, jest coś nie tak? Może dlatego, że staram się być kulturalna. Nie chciałabym się znaleźć na miejscu tego kogoś, za którym świętobliwe staruszki robią znaki krzyża a reszta społeczeństwa ich wyśmiewa.
MKS napisał/a:
a co do mojej ortografji to nie od dziś mam z nią problemy
Dyslektyk? Jeśli tak, to chyba powinieneś iść do jakiejś poradni czy coś. U nas w szkole polonistka dawała takie karteczki. Ale może my jeszcze jesteśmy mali i można coś z tym zrobić, ale u takiej starszej młodzieży jak ty już nic się nie da zrobić?
chodzi mi o to że połowa ich ubioru to 1 styl a druga to zupełnie inny styl obie kultury może nie zwalczają się ale za sobą nie przepadają i jest conajmniej dziwne tak się ubierać nie obchodzi mnie to czy facet ma obcisły i różowy czy zwykły podkoszulek chociaż za metroseksualistami nie przepadam i rozumiem też ludzi ubranych w glany itd...
I co w tym złego? Jak komuś tak wygodnie i czuje się w tym dobrze, to co za problem?
MKS napisał/a:
ok słuchają czego lubią i się z tym identyfikują ale ta ,,nowa moda'' niby z jaką kulturą się identyfikuje
Może po prostu współczesną?
MKS napisał/a:
co oni teraz będą mówić ziomal itd a nosic długie włosy i słuchać metalu...
Oh, to straszne, żeby jakiś byle metal podszywał się pod Prawdziwych Ziomów. [cenzura] mu!
MKS napisał/a:
co do mojej ortografji to nie od dziś mam z nią problemy a nie chce karzdego zdania pisać z słowniekiem w ręku, dlatego robię błędy
W d u p i e to mam. Jak będziesz pisał CV to też narobisz pełno byków? W "prawdziwym życiu" nikogo nie interesuje papierek. On Cię nie usprawiedliwia, lecz zobowiązuje do dodatkowej pracy nad sobą (w zamian za to, że aktualnie masz obniżone standardy).
MKS napisał/a:
Masz 11 lat może jeszcze nie znasz się na subkulturach
Wypominanie rozmówcy wieku to brzydki nawyk. Sam pewnie też tak czasem robiłem, radzę jednak tego unikać.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
czy wyśmiewanie sie zemnie pomorze... tutaj właśnie wychodzi twój wiek 2 sprawa te wybuchy śmiechu to mała przenośnia no ale myślałem że to zrozumiesz...następna sprawa jeśli chodzi o te 2 typy ubioru to w 9 na 10 wypadkach określają przynależność do subkultury albo i częściej to poprostu bardzo charakterystyczny wygląd dla osoby słuchającej danej muzyki a ubrane się w taki nowatoroski sposób wygląda conajmniej tandetnie, a ja nigdy jakoś sie nie wywyrzszałem swoim wiekiem tylko jeśli ktoś zachowuje się jak dzieciak to to mówię wkońcu sam nie jestem dorosły
sprawa te wybuchy śmiechu to mała przenośnia no ale myślałem że to zrozumiesz...
Popracuj nad stylistyką, wątpię, żeby ktokolwiek doszukał się tam przenośni.
MKS napisał/a:
następna sprawa jeśli chodzi o te 2 typy ubioru to w 9 na 10 wypadkach określają przynależność do subkultury
Z moich obserwacji wynika, że mniej niż połowa młodzieży należy do jakichś subkultur, a Ty wyjeżdzasz z 9 przypadkami na 10.
MKS napisał/a:
albo i częściej to poprostu bardzo charakterystyczny wygląd dla osoby słuchającej danej muzyk
To się sprawdza chyba tylko u dresów i ziomów.
MKS napisał/a:
a ubrane się w taki nowatoroski sposób wygląda conajmniej tandetnie
Dla mnie wszelkie ziomki wyglądają tandetnie, ale jeszcze nie zdarzyło mi się wybuchnąć śmiechę na widok jakiegoś.
MKS napisał/a:
wywyrzszałem
Czy to naprawdę taki wielki problem wrzucić taki tekst w Worda/OpenOffice i sprawdzić błędy przed wysłaniem?
MKS napisał/a:
jeśli ktoś zachowuje się jak dzieciak to to mówię
Jeśli ktoś się tutaj zachowuje jak dzieciak, to jedynie Ty.
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pon 23 Paź, 2006 20:44
szpanowanie? w drogich sklepach, tego typu nie zawsze są znane marki, a tymbardziej napisy na pół ubrania z nazwą sklepu, więc nie rozumiem co za szpanowanie, no chyba że ktoś chodzi i rozpowiada wszystkim ile za coś dał, ale w takich wypadkach to żadkość.
napisałem że 9/10 osób ubierających sie jak metal albo skejt przynależy do tych subkultur a nie każda osoba, a uwarzasz mnie za dzieciaka bo nie potrafie zrozumieć takiego połączenia czy może z innego powodu??
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Wto 24 Paź, 2006 21:58
MKS - Mam dla Ciebie propozycję. Jeśli chcesz z kimś dyskutować, to zachowaj pewną kulturę wypowiedzi.
Ja nie mam 11 lat, znam się na subkulturach - I wierz mi, ubiór dzisiejszego "Metala", czy - O mój Boże - "Skate'a" wcale do żadnej subkultury go nie włącza.
Dla Ciebie - co jest typowe dla dzisiejszej młodzieży - subkultura kojarzy się jedynie (Ciekawe kto was faszeruje takimi informacjami) z danym gatunkiem muzyki - Punk, Metal, Rap - Wszystko... Niestety (Dla Ciebie) subkultury, a przynajmniej spora jej większość ma bardzo długą i stosunkowo głęboką historię. Nic nie poradzę na to że większość została wypaczona przez dzisiejsze czasy ("Ziomy hip-hopowcy"), jednak część stara się jakoś utrzymać na dzisiejszym tle politycznym.
Mniejsza o to - Prosta sprawa - Nie masz racji, przyjmij to do wiadomości. Nie ma tu żadnej subiektywności, to po prostu banalne informacje które musisz do siebie przyjąć. Dwa - Nie masz zielonego pojęcia o subkulturach. Trzy - Kultury trochę, boś taki stary jeszcze to nie jest.
hmm ja tam nic do różowych koszulek u chłopaków nie mam : P powiem wręcz przeciwnie nie którym to nawet pasuje gorzej jeśli nie... xD
rozowe do faceta nie pasuje!
Ważne jaki różowy. Na pewno nie jaskrawy, ale bardzo stonowany. Mój kolega chodził w takiej bluzce i całkiem dobrze wyglądał, ale bez opryskliwych komentarzy od innych jak by mogło nie być.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach