a mnie niektóre wypowiedzi śmieszą......po jagby dziewczyna to pisała to byście ja tylko pocieszali i zero negatywnych konmentarzy..????????? Co do tego ma płeć?????
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 11:08
Ja bym jej nie pocieszał, denerwują mnie osoby które są w stanie lepszym niż ja, mogą sobie na znacznie więcej pozwolić - a beczą.
są w stanie lepszym niż ja, mogą sobie na znacznie więcej pozwolić - a beczą
Przepraszam, że teraz się tak ostro wyrażę.
Dla mnie to cwele je*ane, póki co nieudacznicy i lale, które nie potrafią do niczego dojść. Beczą z powodu swojego wyglądu, wad, zamiast stanąć jak silny człowiek na nogi i próbować, zmierzać do jakiegoś celu. Wokół nas jest wiele szans, my, idioci, często ich nie zauważamy, nie wykorzystujemy. Olewać niepowodzenia, nie przejmować się tym, co mówią inni, dla ciebie liczysz się tylko ty, zrób wszystko, by ziścić swoje marzenia. Oczywiście z rozsądkiem...
*No to zaczynam przyjmować krytykę, bluzgi, zapewne i ostrzeżenia/warny z powodu mojego zachowania, ale Z DUMĄ I HONOREM. Nie boję się wyrażać własnego zdania i poglądów. Jestem jak najbardziej szczery, chyba że mogłaby ucierpieć na tym moja rodzina/najbliżsi przyjaciele.
jestes chamem a nie jestes szczery, kiedys zycie kopnie cie w dupeczke tak mocno ze usiadziesz i zaczniesz ryczec jak bobr. TWARDZIELU haha. zacznij sie sam utrzymywac tak zeby zyc i zyc godnie bo co ty mozesz wiedziec o niepowodzeniach
a duma i honor... lol, ty nic o tym nie wiesz jak widac.
Myszka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 05 Wrz, 2009 20:54
eviltwin1 wiesz mojim zdaniem przesadziłeś.....Tremere może ma rację "jak kogoś życie kopnie w dupeczkę" to może się poużalać....ale dla niektórych clelem życiowym jest użalanie się nad sobą...Bo jaki on to biedny bo się udeżył i nie może chodzić....bo jaki on biedny bo 10 lat temu żuciła go dziewczyna a w między czasie miał już 3 ....bo jaki on biedny bo się dziś źle czuje....są ludzie którzy chcą współczucia....kochają się nad sobą użalać...Wiem są tacy którym to współczucie się naprawde nalezy ale są też takie ciamajdy które kochają jak ktoś się nad nimi użala bo on taki biedny...mnie z takimi ludźmi szlak trafia
[ Dodano: Sro 23 Wrz, 2009 19:07 ]
Chippy napisał/a:
Ja bym jej nie pocieszał, denerwują mnie osoby które są w stanie lepszym niż ja, mogą sobie na znacznie więcej pozwolić - a beczą.
nie martw się jest wiele ludzi któzy mają 100 razy gorzej od ciebie więc wiesz...chcesz żeby ciebie pocieszano...wiesz co użalasz się nad sobą.....żałosne...żeby byc anprawdę nieszczęśliwym to trzeba mieć powód a nie to że sobie się wmówiło że się nie lubi......soory ale to jednym słowem jest ŻAŁOSNE .....pogadaj sobie z osobą której umarli rodzice....niepełnosprawnymi....takimi którzy umierają.....którzy stracili wszystko....którz nie maja co jeść.....którz przeżyli 100 razy tyle złego co większość z nas....i jak stwierdzisz że masz gorzej to pogadamy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach