Przed prysznicem lubię brać kosmetyki mamy (fluid, tusz, szminka, etc.) i próbować się "malować". Różne takie "twarzomazy", dla jaj. Nie maluję się osobiście codziennie, ani na święta, więc chcę zobaczyć, jak to jest xD. Dobra, do rzeczy
Wczoraj przed kąpielą użyłam czerwonej kredki do oczu i zrobiłam "pseudosatanistyczny makijaż". I się okazało, że pseudosataniczna czerwona kredka do oczu jest wodoodporna... Dodatkowo, w domu nie było żadnego mleczka ani nic do demakijażu. Mamy oczywiście nie prosiłam o pomoc (oh dear, miałabym przechlapane). Wzięłam waciki, zwilżyłam wodą i zaczęłam trzeć. Trzeć, trzeć, trzeć, trzeć. Kredka, hm...zeszła tak... prawie do końca.
Dodatkowo zdarłam sobie skórę na powiekach górnych i dolnych (tam, gdzie występują cienie). Cholernie bolało. Posmarowałam jakimśtam łagodzącym kremem do rąk, przyłożyłam na noc waciki z lodowatą wodą. Efekt? Nie trzeba długo czekać, wyglądałam jak pobita przez Adamka i dodatkowo Gołotę. Rano skłamałam i powiedziałam mamie, że "Coś mi się stało z oczami."
Co zrobić, żeby obrzęk zszedł? I czerwień karminowa spod powiek też? Bo wyglądam okropnie.
Btw.
Sorki za moje monstrualne posty, ale zawsze się rozpisuję >;]
Przestroga, nie używajcie czerwonych kredek to pseudosatanistycznego niezmazywalnego makijażu.
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Czw 29 Paź, 2009 21:57
Mi się czasem podrażniają oczy od zwykłego mleczka, ale jeśli robiaś to zwykłą woda, to podwójnie współczuję... jak nie masz nic do demakijażu, czasami da się jakimś kremem do twarzy, kremem nivea, w osateczności jakiś krem do rąk jest lepszy niż woda, tym możesz zmyć resztki. A jeśli chodzi o podrażnienia to chyba zostaje Ci czekać. Ewentualnie jakiś lód na obrzęki...
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Pią 30 Paź, 2009 16:33
Na przyszłość - na pewno było coś do demakijażu, przecież czymś mama musi zmywać? W ostateczności możesz nałożyć na wacik krem do twarzy - może nie idealnie, ale troszkę zmyje.
A na oczy teraz uważaj.. smaruj kremem, bo pewnie starłaś troszkę skórę, zrób sobie jakieś okłady łagodzące z rumianku, czy czegoś i nie ruszaj tego!
Riaga -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 30 Paź, 2009 19:36
Ok, dzięki dziewczyny Obrzęk się zmniejszył, zostały leciuteńkie strupki i trochę czerwone powieki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Regulamin
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Obrzęk się zmniejszył, zostały leciuteńkie strupki i trochę czerwone powieki...
