Wysłany: Sro 04 Lis, 2009 15:58 Dziewczyna z klasy
Wiem, że niby był już taki temat, ale cóż.
Tak rok temu, w 5 klasie, pani zrobiła przesiadkę, że niby kara za złe zachowanie.
Mnie posadzili z pewną dziewczyną. Po pewnym czasie hmm... odkryłem, że jest fajna
Jak spotykałem jej wzrok, to mi się chciało uśmiechać, śmiać, czy coś w tym stylu.
No i czasem tam coś zagadałem, ale mało.
Tylko, że jestem nieśmiały, nie mówię ,,r", jąkam się.
W tym roku szkolnym jakoś miesiąc temu wziąłem od niej jej telefon. Teraz ona siedzi w ławce przede mną z inną koleżanką. Kłopot w tym, że nie wiem, jak do niej zagadać, też trochę boję się, że się jakoś głupio zachowam, i mnie uzna za dziwnego, itd.
Jakieś rady?
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 04 Lis, 2009 17:39
Dam ci radę że też "r" nie mówię a jak mówię to jest to zlepka "YĘ" i to nawet dobrze wychodzi ;].
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 30 Lis 2008 Posty: 133
Wysłany: Sro 04 Lis, 2009 17:48
maksio97, wiem, że obawiasz się rozmowy z Nią, ale jeśli chcesz utrzymywać z Nią kontakt, musisz zagadać. Np:
*na lekcji matematyki zapytaj ją, które zadanie macie robić jako następne;
*na przerwie zapytaj, która jest godzina;
Musisz przezwyciężyć lęk Wiem, bo niedawno miałam podobny problem, ale wzięłam trzy głębokie wdechy i... zagadałam! : D
Dzięki za pomoc. Niby mogłem to wyczytać z tych wielu podobnych tematów, ale w sprawach mniej, hmm... technicznych lepiej, jak się coś usłyszy w odniesieniu do siebie
Co do zagadania, to zauważyłem, że łatwiej można np. przez telefon: ,,Wiesz może, co było zadane z polskiego? Bo mi pani zeszyt zabrała", a potem to już z górki
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 30 Lis 2008 Posty: 133
Wysłany: Sob 07 Lis, 2009 17:00
maksio97 napisał/a:
Co do zagadania, to zauważyłem, że łatwiej można np. przez telefon: ,,Wiesz może, co było zadane z polskiego? Bo mi pani zeszyt zabrała", a potem to już z górki
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Nie 08 Lis, 2009 23:26
Ja jak do kogoś zagaduję, to zazwyczaj pytam o jakąś pierdołę, o której wiem, jak się potoczyła, itd. Na przykład rozmawialiście kiedyś tam i Ci opowiadała że zapisała się na kółko taneczne, i teraz Ty podchodzisz na przerwie jak będzie siedzieć czy stać pod klasą, i mówisz "hej, jak tam Ci idzie taniec ? " czy cokolwiek innego. Jest w końcu z Twojej klasy, A i nie bój się że Cię uzna za dziwnego czy coś, na początku zawsze jest trudno, a nawet jakby Cie uznala za jakiegos tam zlego, dziwnego itd. to przeciez zmieni zdanie po kilku rozmowach, wiec sie nie martw tym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach