Otóż mam pewien problem. Gdy byłam jeszcze niewielka, zauważyłam że na lewej piersi, w okolicach sutka, mam takie...Fioletowe krechy. Coś jak b. wyraziste żyły.
Nie mogą to jednak być żyły, bo nie widać ich dalszej części - po prostu fioletowe krechy. Blizny - też nie, bo tak...fioletowo i wyraziście blizny nie wyglądają.
Mam więc pytanie - wtf is that? : )
Dodam jeszcze, że jak byłam młodsza, to nie były one takie widoczne...Jakiś miesiąc temu jedynie bardzo zaczęły mnie intrygować.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 18 Lip 2009 Posty: 203
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010 16:45
Rozstępy mogą różnie wyglądać. Mogą być białe, fioletowe, czerwone, mogą być wklęsłe, wypukłe, płaskie. To co masz, to na pewno rozstępy. Zapewne zbledną z czasem.
hmmm, ja bym ci polecila jakis krem na rozstepy, revitol jest calkiem dobry. mozesz tez kupic jakis zel na rozstepy dla kobiet w ciazy do kapieli, wiem ze brzmi glupio ale lepiej to zwalczyc teraz zeby potem nie byly widoczne
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Nie 21 Mar, 2010 11:52
Rozstępy to już akurat nic wstydliwego : )
Tremere - A jednak nie każdy miał rozstępy, stety lub niestety : )
okla10 -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 21 Mar, 2010 16:43
ludzie to nie są rządne rozstępy to żyła ktura się wyłania i chowa na serio a najlepiej zapytaj mamy ja mam coś podobnego i mama powiedziała że to żyła ktura się chowa no ale to może być ewentualnie coś innego
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach