No i jak podejrzewałam - nie da się założyć nawet tych z aplikatorem -.- Jestem pogrążona w rozpaczy -.- I najprawdopodobniej mam tyłozgięcie, gdyż - jak to wyjawiła mi dopiero dziś moja rodzicielka - ona miała tak samo i miała tyłozgięcie T^T
Tyłozgięcia się nie leczy. Zresztą to nie jest choroba, tylko...no nie jest chorobą. Prawidłowo się ustawia dopiero po porodzie. A ja wciąż dzieci mieć nie chcę -.-
Chyba lepiej jest mieć dzieci i potem używać tamponów niż całe życie się męczyć...
Bo ciąża to tak hop siup, a dzieciaka do adopcji
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sro 05 Maj, 2010 11:06
Po ciąży
Pewnie.. kobiety do 30 mają problemy z okresem. Wszystko z czasem się unormuje - dzieci nie mam, a i okresowe problemy skończyły się parę lat temu.
Połóż się wygodnie, weź sobie jakąś ciepłą szmatkę na brzuch, niech Ci zrobią dobrą herbatkę i relaksuj się..
Wcinanie tabletek niewiele pomaga, nospy, ibupromy są słabe, więc jeżeli naprawdę Cię boli i ból ten powtarza się lepiej będzie jak pójdziesz z mamą do lekarza..
Cytat:
Chyba lepiej jest mieć dzieci i potem używać tamponów niż całe życie się męczyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach