| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Okruchy rzyci
Autor Wiadomość
Tremere Płeć:Kobieta
Aktywista
velvet velour
Aktywista


Dołączyła: 11 Lip 2005
Posty: 1551
PostWysłany: Nie 21 Lut, 2010 15:13    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

ladnie piszesz Razz podejrzewam ze bedziesz bardzo madrym chlopakiem za kilka lat, rozwijaj sie w pisaniu bo naprawde niezle ci to idzie :]

ps. nie chce sie wtracac chippy, ale olej posty tej lasi wyzej Razz stac cie na kogos lepszego Razz
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Chippy
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 21 Lut, 2010 15:24   

Dziekuję, dziękuję, widzę że poziom mojego pisania się od roku temu podwyższył Smile. A pisać będę ciągle, póki będę miał tą inwencję, która przez ten rok się gromadziła we mnie.

[ Dodano: Wto 23 Lut, 2010 20:30 ]
Na szybko, bez formatowania

Na dyskotekę poszedł z kolegą, jednak bawił się dość dobrze – tańczył z wyrwanymi przez niego dziewczynami, których było dość dużo. DJ puszczał świeżutkie utwory Disco Polo, i co nieco hardkoru by nie było siary.
Podczas psychodelicznego tańcu ze swoim lachonem był o krok od połamania ręki, z powodu na ekstremalne wykrzywienia (ręki). Wrócił sam, kolega odprowadzał jakąś dziewczynę i nie chciał go widzieć.

Jutro, w sobotę wchodząc na swój ulubiony komunikator zauważył, że 60% osób ma na opisie wypisane swoje problemy – chodzi o kac po imprezie. Czemu tylko impreza była do 13 lat?? Wychodzi na to, że jeżeli 40% osób które pije na imprezie ma kaca, to wychodzi że… 120% osób na imprezie chlało! Imprezie dla dzieciaków! Jakie to wszystko jest durne.

Gdy zagadał do „intensywnego imprezowicza” z tym tekstem, ten powiedział by szedł się walić i że nie jest tru. Nauczony swoim życie postanowił nie kontynuować tego tematu – tym bardziej pisać o nim teksty, werbować ludzi itd. Bo jak zawsze coś chciał, to mu nie wychodziło, bo w sumie nie miał racji (a jak miał, to nie miał takiej mocy, by przenieść na dobrą stronę mocy kilkaset tysięcy osób).
Efekt tłumu działa w każdej sytuacji.
Do kościoła nie poszedł, ze względu na swoje wyobcowane poglądy libertarianistyczne itd., o których nie miał zielonego pojęcia – ale takie wyznawał bo mu się podobała nazwa.

Coraz częściej zgadzał się na pseudorozmowy z Pitrasią, które polegały na obgadywaniu Zioma i wierzeniu, że on tego nie usłyszał bo np. zdjął słuchawki, albo właśnie ukradli mu rower i wymagana była szybka akcja ratownicza.
Dni mijały, mijały aż czternastego rozpoczęły się ferie – a z nimi wolne i niekontrolowane szaleństwo. Nie opiszę tutaj co Ziom wyprawiał z Alicją, ponieważ to jest edukacyjne a nie zboczone opowiadanie.

„Kuźwa mać!” – krzyknął Ziom podczas uciekania przed niebezpiecznym i groźnym Szogunem, który to miał dziewczynę w Strzegomiu. Ziom bowiem opowiedział mu o jego przygodach i na dodatek uderzył go w twarz (tak w twarz!1!1!!). Po 200 metrach był już zmęczony, ponieważ biegł sprintem. Ale adrenalina pomogła mu przebiec jeszcze sto metrów i wylądował w swoim słodziutkim domku.
Powrót do góry
pitrasia Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 08 Wrz 2009
Posty: 333
PostWysłany: Sro 24 Lut, 2010 15:47    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

O kolejny fragment o mnie! Ta ta wiara, że jak mówisz "zaraz wracam" i gdzieś idziesz to ściągasz swoje cudowne bez przewodowe słuchawki Smile

_________________
------------
I Believe I Can Fly!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
7416497
SIMON300195 Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 957
PostWysłany: Sro 24 Lut, 2010 19:20    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

świetnie Mr. Green


proszę o kolejne części Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Chippy
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Pią 19 Mar, 2010 17:42   

Chodzi oczywiście o ataki… z pomocą kolegów.
„Kuźwa mać!” – krzyknął Ziom podczas uciekania przed niebezpiecznym i groźnym Szogunem, który to miał dziewczynę w Strzegomiu. Ziom bowiem opowiedział mu o jego przygodach i na dodatek uderzył go w twarz (tak w twarz!1!1!!). Po 200 metrach był już zmęczony, ponieważ biegł sprintem. Ale adrenalina pomogła mu przebiec jeszcze sto metrów i wylądował w swoim słodziutkim domku.

„To, że jestem nikim , nie znaczy że nie mogę być sławny” – pisze na forum po prawie bezowocnym Lutym Ziom. Wysyłał listy do Pitrasi, nie mając nadziei że odpisze (słusznie zresztą). Trzeba też wiedzieć, że Zioma stosunki do osób z internetu stopniowo pogarsza, ponieważ wymagają od niego tyle, co od dorosłego profesjonalisty (subiektywne stwierdzenie). Ten jednak, bardzo rozkojarzony tym co robi – jak się to postara 3 tygodnie to dla wszystkich gniot – „przecież to niemodne i głupie, a synteza wyszła z mody”, a jak zrobi czasem coś w 15 minut to wypas „bo Rafała słychać”. Tak więc Chippy, mimo prośb Riagi i paru innych osób porzuca rynek muzyczny.


-Nie możesz wymagać od wszystkich tego, by byli twoimi pieskami. – mówi do Rafała Ziom

-Spadaj, nikt na ciebie nie zasługuje!! – mówi do Zioma Rafał, nieco myląc pojęcia i tym samym wbrew swojej woli wypowiada całkiem niezły komplement

-Dzięki - mówi Ziom i idzie grać w swoją grę. Która też jest beznadziejna, bo parę osób też tak napisało. Ech, czy fajnie by było, jakby ludzie wiedzieli, że:

-nie ma w ogóle pieniędzy
-nikt mu nie może powiedzieć jaką muzykę ma robić
-w parze z kasą idzie też sprzęt i możliwości
-na zadupiu mieszka
-jego kot nie ma ogona
-nigdzie się nie uczył nut itd. bo… patrz punkt pierwszy i czwarty
Coraz bardziej schodząc na stereotyp myśleniowy pt. Emo Ziom pogrążał się w przekonaniu, ze wyrośnie na menela (słusznie).
Drryyyn! Pitrasia!
Ziom odbiera zniechęcony całym dniem, i słyszy propozycję o „bliższym połączeniu”. Mimo urazu z przeszłości, robi to, co tygrysy lubią najbardziej – zgadza się. I idzie spać, bo już mu nic nie zostało.
A, jeszcze się idzie umyć.
Z każdym dniem wygląda coraz gorzej, coraz bladziej, aż w końcu ktoś puka do jego drzwi.
Powrót do góry
pitrasia Płeć:Kobieta
Dyskutant
Dyskutant


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 08 Wrz 2009
Posty: 333
PostWysłany: Pią 19 Mar, 2010 20:56    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Ja chcę dalej! To się robi coraz ciekawsze! I o mnie kolejne fragmenty, za co z góry dziękuję. Smile

_________________
------------
I Believe I Can Fly!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
7416497
Chippy
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Sob 08 Maj, 2010 19:26   

Cz.4
Całe życie przeleciało mu przed oczami. Łzy poleciały z oczu, przypomniał sobie chwile, gdy był malutki jak typowy komputer, jak bawił się z mamą, tatą, kolegami. I to wszystko. Oprzytomniał.

Robert zagroził mu, że jeżeli nie usunie swojej postaci 150lvl na Sretinie3 (wg. Niego Ziom miał taką) to go zabije. Niestety, po wielkiej bitwie z gronem pedagogicznym (w Sretinie3) był zmuszony usunąć konto.

To jednak nie koniec pogróżek skierowanych w Jego najwspanialszą stronę – Ala chciała go zabić i zgwałcić. Przez 5 dni jednak nasz Ziom dawał oznaki życia i wkurzał niemiłosiernie wszystkich jego niedoszłych zabójców.

Pisze Ziom
W swoim śnie gonię za kimś, nie wiem czy po prostu biegnę przed siebie czy za czymś, za kimś. Wiosenny las, widzę tylko strzępy tego, co powinienem widzieć – w końcu biegnę jak najszybciej.
Widzę!
Ktoś idzie….
Roześmianych nastolatków prześladuję? Coraz ciemniej, coraz gorzej widzę, jak idą w kierunku jeziora. Ale skąd wiem że tam się znajduje jezioro, jak to, w czym przebywam, jest jakimś innym światem? Kolory jakby zbladły niczym analogowy film, jednocześnie dodając specyficznego uroku - a to wszystko to moje marzenia….
I się budzę.
Krocząc przez pokój, szukam czegoś, co by mi pomogło w czworoboju, na który idę. Błysnęło przed oczami, wizja lasu i rozbawionych nastolatków wróciła.
Tym razem widzę wyraźniej.
Przecież to ja tam idę! Z jakimś chłopakiem, i z dwoma dziewczynami. Przecież tam idzie Pitrasia – lecz czy na pewno ona? Czy na pewno to ja?
Wątpię. W cuda nie wierzę.
Gdy to sobie uświadomiłem, wychodziłem już przygotowany z domu. Spojrzałem na zegarek – ósma rano. Obudziłem się w pół do ósmej, a że mam jeszcze godzinkę powoli na stadion dojdę.
Dochodzę na stadion, i widzę swoich kolegów ze swoimi koleżankami. I znowu idę przez las, który teraz wygląda niby była to jesień. Sunę po złotych liściach. I widzę , że to nie ja tam idę. To nie ja się śmieję – ja tylko widzę to wszystko z odległości koło stu metrów.
Medal wygrałem?
Zdobyłem pierwsze miejsce tam, gdzie nie biegłem i tam , gdzie nie skakałem. Na zegarku południe – czyli nieświadomie ominąłem zawody, w których wygrałem. Czyżbym wtedy działał sprawniej? Smutno mi się zrobiło – niby wszystko mam, co chcę, ale tak naprawdę nie mam niczego.
Czy mi się wydaje, czy to jawa – wracam do domu, a tu z lasu wychodzi czworo nastolatków… Jest wiosna, ptaki śpiewają. A ja ich znam.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |