Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 21:57 Zachowanie mojego chłopaka
Jest pewna rzecz, której nie rozumiem. Otóż mój chłopak wyjechał ze swoją mamą w odwiedziny do Iwonicza Zdroju, tam jego babcia jest w sanatorium i zatrzymali się tam na parę dni w jakimś pensjonacie. Wykonał do mnie telefon by zdać mi raport jak tam sprawy się mają i kiedy wraca. I powiedział: "Jedną ręką trzymam telefon, a drugą myślę o tobie". Nie rozumiem tego!! Co to ma w ogóle znaczyć? Jedno mi na myśl przychodzi :/ Jeśli to jest to o czym myślę, to go nie poznaję...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach