Tutaj piszcie kawały wszystkich kategorii: o Jasiu, o blondynkach itp.
Polonistka do uczniów:
-Dziś powturzymy czasy. Jeśli powiem: jestem piękna, to jaki to czas?
-Przeszły, proszę pani.
Zygmunt odrabia pracę domową z biologii:
-Przez ciało człowieka przechodzi kij, zwany kręgosłupem. Na jednym jego końcu siedzi głowa, na drugim siedzimy my.
Mały Staś otrzymał pod choinkę żółwia. Długo go oglądał, aż wreszcie rzekł:
-Mamo, zdejmij mu daszek, bo chciałbym go pogłaskać.
-Za mojej młodości - mówi babcia do wnuczki - muzyka była znacznie piękniejsza, melodyjna.
-Ależ babciu, ja nie włączyłam magnetofonu, tylko mikser!
Złodziej zakradł się do ogrodu różanego. Kwiaty rosły rzędami; obcinał je po kolei, zostawiając co siódmą. Mówił przy tym:
-Siódme: nie kradnij!
Dwa psy, zgodnie z psim zwyczajem wyły do księżyca. Nagle jeden pyta:
-Jak sądzisz, czy na księżycu ktoś mieszka?
-Oczywiście, przecież tam ciągle pali się światło.
W Dniu Kobiet Filip postanowił wyręczyć mamę przy gotowaniu obiadu. Po podaniu na stół przyrządzonej przez siebie zupy, spytał rodziców:
-Jak Wam smakuje?
-Sól jest znakomita. - odpowiedziała mama - Szkoda tylko, że dodałeś do niej tak mało zupy.
Jurek patrzy na płaczącego w wózku młodszego braciszka i pyta:
- Mamo, czy aniołek przyniósł nam go z nieba?
-Tak, kochanie.
-To ja się wcale nie dziwię, że go stamtąd wyrzucili.
*syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ! Zrozumiałeś synku?
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA
- TAK! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie! TO JEST POLITYKA!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach