Wysłany: Sob 31 Lip, 2004 16:11 czy mogę nosić już stanik??????
wiecie co zmierzyłam się. i wyszło na to że:
pod "biustem" mam 68cm
a w biuście 73-74cm.
i moje pytanko: wiem ze jestem płaska ale czy moge założyć stanik? i jaki rozmiar bedzie odpowiedni? na razie noszę top ale on ma taki wzorek na środku że prześwituje przez inne bluzki. mówiłam już kilka miesięcy temu mamie żeby mi kupiła stanik (dakładnie z 6miesiecy temu) ale ona najwidoczniej zapomniala. aha i jeszcze jedno: moją jedna piers widac a druga jest o Wiele mniejsz, gdyby były równe różnica (no tą co się ją mierzy jaki rozmiar stanika) byłaby większa i wynosiłaby gdzieś 7-8cm a nie tak jak teraz 5-6cm. :oops: wiem że jestem płaska(znowu sie powtarzam) ale chcialabym nosić już stanik a widze że takie kompletne dechy (jak ja hehehe :-D no te które mają mniejsze, nosza juz staniki) i co mam zrobić? jak powiedziec mamie pomóżcie :-) :cry:
:oops: :oops: :oops:
moim zdaniem możesz już nosić stanik. Myślę że najlepsze będzie dla ciebie 65A lub 70A. miseczka A to ta najmniejsza, a ten numerek obok to szerokość pod biustem, ale lepiej jak jest on tak pośrodku, bo staniki sie wyrabiają i trochę rozciągają po jakimś czasie więc lepiej mieć jeszcze jedną zapinkę (bo są tam zwykle 3 zapinki i ta cyfra odpowiada tej środkowej). Musisz jeszcze spojrzeć na fason miseczek - unikaj fiszbin (czyli tych drutów) bo te bez lepiej leżą na mniejszym biuście. Musisz popatrzeć wśród różnych firm. Polecam ci np. Atlantic. Ja lubię tą i też Triumf, ale wiem że w Atlanticu są takie modele które byłyby dla ciebie dobre bo sama kiedyś nosiłam
Co do mamy to jeśli zapomniała to sama zaaranżuj zakupy po prostu poproś ją żebyście teraz poszły kupić stanik i wyjdź z nią na te zakupy (musisz przymierzyć na miejscu). Gdyby miała coś przeciwko to powiedz jej że głupio sie bez tego czujesz w niektórych, bardziej prześwitujących bluzkach. I nie zrażaj sie jak nie będziesz mogła znaleźć odpowiedniego modelu - to może troche potrwać
kasia 14lat Gość
Wysłany: Sob 31 Lip, 2004 16:59
dzięki. nie wiem sama co zrobić :( nie wiem co moja mama na to powie. zobaczymy... a właśnie wczoraj mój tato zauważył że mi rosną piersi ....:) jest chyba bardziej spostrzegawczy niz mama ale to nic. a zresztą moja mama powinna mnie zrozumieć bo sama ma malutki biust (z tej innej numeracji to ma zerówke...) a ja nie chce odziedziczyc po niej tego... a co mam zrobić jak mi tak głupio dogaduja?( w tamtym roku jeszcze dogadywali w tym juz troche mniej) koledzy z klasy? ja teraz ide do trzeciej gimn.(poszlam o rok wczesniej) i wszystkie dziewczyny w klasie sa juz wyrosniete.... a ja jestem najnizsza choc nie taka malutka (prawie 160cm) i wszyscy w klasie traktuja mnie jak maskotke. to czasami przyjemne ale czasami....... nie wiem pomóżcie!!!! a jak pujde po ten stanik to o jaki rozmiar mam pytac? o zerówke czy o jakiś AA? help!:(:(:(:(:(:(:D
myśle że twoja mama napewno zrozumie
niestety jeśli twoja mama ma mały biust to najprawdopodobniej ty też będziesz taki miała
jak pójdziesz po stanik to po prostu podchodzisz do ekspedientki i sie pytasz czy są staniki AA/zerówki (obojętnie którą z tych form powiesz) i ona już ci doradzi, pokaże różne modele itp. a ty tylko będziesz musiała przymierzyć i wybrać jaki chcesz
co do tego dokuczania to hmmm.. najłatwiej powiedzieć - nie przejmuj sie, ale wiem że to nie takie proste. Jednak musisz spróbować! Możesz też jakoś się odgryźć żeby im sie głupio zrobiło albo po prostu ignorować.. w zależności od sytuacji, bo najgorzej jest jak są w grupie, wtedy najlepiej ignorować, ale też nie okazuj za bardzo że to ci przykrość robi.. może naucz sie na pamięć jakiś odzywek które ich zakasują typu: "wiesz czemu masz mózg jak mrówka? bo ci spuchł!" albo "chyba miałeś kiedyś spięcie w inkubatorze " i po prostu odejdź po tym..
i nie narzekaj że jesteś taka maluka! ja tez mam tyle wzrosu (159 cm) i chociaż chciałabym być wyższa i tez czsem mi z tego powodu dokuczają to nawet już sie przyzwyczaiłam i zaczynam dostrzegać plusy bycia "małym" wcale nie jest tak źle małe i (że sie tak wyraże) niewyrośnięte dziewczyny tez sie podobają chłopakom najważniejsze jest to jaka jesteś w środku
Hm...po pierwsze: to że twoja jedna piers jest większa a druga mniejsza to zupełnie normalne i prawie każda kobieta tak ma, tylko ze u jednych ta róznica jest mniejsza i prawie tego nie widac a u innych wieksza i widac to bardziej..czesto z czasem mniej więcej się to wyruwnuje więc nie martw się...Jesli chodzi o rozmiar biustu to skoro twoja mama ma mały ty prawdopodobnie tez bedziesz taki miala chodz niekoenicznie. Mysle że A może byc dla Ciebie za duże..na początek najlepiej kup sobie rozmiar 65-0/70-0 lub 65-AA /70-AA...tylko nie kupuj tak na oko..najlepiej jest przymierzyc stanik bo potem moze okazac sie ze jest on za duzy, za maly albo niewygodny..najlepiej kup sobie zwykly stanik..tzn bez usztywnien, drutów itp..na początek taki jest najlepszy. A jesli chodzi o twoja mame to powiedz jej np. cos takiego: Mamo...pamietasz jak mówiłas ze kupisz mi stanik? mogłabys to zrobic w najblizszym czasie bo niewygodnie mi sie cwieczy na wf-ie...a jak zakladam top to wzorek mi przeswituje...POWIEDZ PRAWDE..mama napewno cie zrozumie tym bardziej ze juz ci proponowala noszenie biustonosza. A uwagami głupich kolezanek czy kolegów sie nie przjemuj...widocznie na zewnątrz wyglądają dojrzalej niz ty ale w srodku sa jeszce na poziomie przedszkolaka...:/ niestey duzo jest takich osob i na to nie da sie nic poradzic..poprostu ich ignoruj. Az szkoda z nimi rozmawiac.
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Sob 31 Lip, 2004 19:50
To,czy będziesz nosić stanik zależy tylko od Ciebie. Nie kupuj go sobie "bo wszyscy mają". U mnie w otoczeniu też wszystkie "płaskie" dziewczyny noszą staniki, a choć ja mam "naplute na deskę" to nawet nie wyobrażam sobie siebie w staniku.Na razie nie jest Ci konieczny, ale możesz go nosić. Z takich "normalnych" staników pasuje na Ciebie tylko 0. Kup sobie zerówkę, albo po prostu biały top.
***
A'propo-też mam "nierówności" i też to widać wyraźnie ale nie przejmuj się-jak napisała Gościówa każda kobieta tak ma.
Jak inni pisali to norma,że jedną pierś masz większą a drugą mniejszą I polecam,zebyś już kupiła sobie stanik. Najlepiej 65A lub 70A. Pamiętaj owczesniejszym zmierzeniu w przymierzalni,bo potem okarzae sie,że za mały czy duży. Zaglądnij na fason miseczek i nigdy nie kupuj takich z drucikami!!! Cieżko sie je nosi. I nie przejmuj się,że traktują cie jak ,,maskotkę". Wiem,ze too wkurzające,ale co zrobić???
Gość
Wysłany: Czw 12 Sie, 2004 13:00
a to ja jestem autorka tematu i wiecie co???!!!!dzieki za wszystko. mama pare dni temu kupila mi taki sliczny staniczek z firmy Hey- taki niebieski, usztywniany. jest wypasiony a rozmiar to 65AA i pasuje jak ulal. super jest. a dwa dni temu mama kupila mi jeszcze taki slodki czarny staniczek. dzieki. widze ze moja mama tez sie cieszy ze mi go kupila. a teraz nawet nie wstydze sie rozmawiac z mama na takie tematy. a co do staniczka to on troszke powieksza biust i jest naprawde cool. polecam. oczywiscie tym dziewczynom ktore maja go na co wlozyc. jest naprawde COOL!!!! trzymajcie sie i dzieki za wszystko!!!! :wink:
Wysłany: Pią 13 Sie, 2004 09:45 Czy moge nosić stanik?
A kto ci kurna broni?
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 13 Sie, 2004 14:23
Nie obrażaj mnie! Ja mam pod biustem 68 cm i w biuście 74! Obrażasz mnie. To nie decha! Za to u mnie nie wygląda jak deska przy wzroście 146,5 i wadze 33 kg, co jestem chuda...
Najwyżej tylko na brzuchu tyję i wyglądam jakbym była w ciąży. Na ciebie stanik będzie 70 <AA
A to, że masz jedną pierś większą od drugiej, to wszystko jest w porządku. Popristu się rozwijasz. Czy twarz jest dokładnie symetryczna? Nie. Czy jedna noga od drogiej jest troszkę dłuższa lub krótsza? Tak. Z biegiem czasu wszystko się wyrówna, lub gdy dobierzesz sobie dobry stanik, to wszytsko będzie wyglądało idealnie.
Pozdrawiam, pa.
kasia14 niezalogowana Gość
Wysłany: Pią 13 Sie, 2004 15:08
sorki KleO. ja ten temat napisalam i napisalam juz ze mama mi kupila stanik. trzy dni temu kupila mi jeszcze czarny- taki slodki. a ten co mi pierwszy kupila to taki usztywniany, niebieski, ktory troszke powieksza biust. mam pytanie KleO, ty masz troszke mniejszy biust (troszenke, gdzies niecale 2cm) ale nosisz stanik? jaki? jak wygladai jakiej firmy. no i ile kosztowal. jesli mozesz to mi odp. z gory dziekuje. i sorki jesli cie obrazilam.
kasia14 niezalogowana Gość
Wysłany: Pon 16 Sie, 2004 21:51
nie wiem czemu nikt nic nie pisze. przeciez to dla mnie wazny temat. a teraz wszyscy wola wchodzic na jakies tematy zboczone z orgazmami, i z sexem. dla mnie ten temat jet wazny wiec prosze piszcie! czekam na waze odpowiedzi. a jesli roznica miedzy obwodem w biuscie a pod biustem wynosi 7-6cm to czy jestem plaska? kuzynka ciagle mi przy wszystkich ubliza ze jestem w 3gimn a jestem plaska jak deska... to bardzo przykre i juz nigdy sie do niej nie odezwe. ona ma 12lat i nie wiele wiecej pod bluzka niz ja. :oops: tak jej dzisiaj sprulam... ale to juz inna historia.. piszcie proszEE
. a teraz wszyscy wola wchodzic na jakies tematy zboczone z orgazmami, i z sexem.
Tak samo mozna powiedziec ze wszyscy wolą wchodzic sobie na zboczone tamaty o stanikach . Te tematy o sexie np.. one nie są zboczone ... Zboczone są jakby tam wypisywali jakkies takie rzeczy zboczone ... albo zostały by umieszczone tam zdjecie np. golych kobiet ... Temat z orgazmem .,.. ? Dziewczyna pyta sie co to orgazm ... według Ciebie to zboczone ? . Dostała odpowiedzi nie zawierające brutalnych wyrazow .. To nie są zboczone tematy ... To są problemy innych :/ .
Gość
Wysłany: Pon 16 Sie, 2004 22:16
wiec dlaczego na moje tematy nikt nie odpisuje?? to tez jest MOJ problem
Moze nikt nie zna odpowiedzi ?! . Niepomyslałas o tym ? Nie mysl ze kazdy kto tu jest to chodząca encyklpedia ... Ja sie nie znam na wymiarach i takich tam kolckach , Nigdy sie nie mierzylam .... i chyba nigdy nie bede .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach