Z GÓRY MÓWIĘ, ŻE TA HISTORIA JEST PRAWDZIWA... OPISUJĘ SWOJE PRZEŻYCIA!!! TO NIE JEST ŻADNA FIKCJA!!!
Pierwszy dzień wiosny. Wspaniały, słoneczny. Wszystko budzi się do życia. I we mnie coś się obudziło.
Ostatnio wszystko zaczęło się zmieniać w moim życiu. Jeszcze nie rozumiałam tego, ale już czułam, że coś ma nastąpić.
Właściwie to chodziłam po ulicach, nie bardzo wiedząc, co mam z tą wolnością zrobić. Weszłam do małej kawiarni, gdzie było dużo młodych ludzi, niewiele starszych ode mnie.
Do mojego stolika dosiadło się dwóch chłopców. Byli dziwnie ubrani.
Poszliśmy w trójkę. Nie znałam imienia drugiego chłopaka, nie przedstawił mi się.
Weszliśmy do pewnego mieszkania. Wszystko tutaj było nieokreślone, wszystko, czemu się przyglądałam.
Na stoliku zauważyłam kilka strzykawek i jakieś pudełka. Filip wyjął z jednego ampułki i nacisnął płynu do strzykawki.
Teraz, gdy to opisuję, jestem bardzo senna. Nie wiem, jak wróciłam do domu i co powiedziałam rodzicom.
Mama obudziła mnie do szkoły. Wstałam szybko, ale nie miałam zamiaru iść. Poszłam do kawiarni.
Poszłam od razu do tego mieszkania. Byli tam prawie wszyscy ci sami co wczoraj.
- To majka, nasza siostra. My sister is morfina.
Kiwnęłam głową. Wszystko powtórzyło się.
Siedziałam w kącie spokojnie, kiwając się w rytm muzyki. Filip usiadł obok mnie.
W domu milczałam. Komu i co mogłabym powiedzieć?
Femme Fatale Gość
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 18:43
Szczerze mówiąc - brzmi to jak początek opowiadania I szczerze mówiąc, myślę, że masz niepokolei w głowie, ćpając z nudów -_-" No bez obrazy, ale zrób coś z sobą, dziewczyno. Jest tyle ciekawszych rzeczy do roboty, a Ty wybrałaś ćpanie... Ehh... Przerwij, póki masz jescze siłę to zrobić.
Tavion Gość
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 20:11
To raczej nie żart, ale brzmi znajomo.
Nie jestem pewna, ale czytałam to na jakimś blogu.
Brać narkotyki to najgorsze co człowiek może zrobić. Doprowadzają do ruiny, śmierci.
Lepiej skończyć zanim się weźmie.
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2004 21:57
To "Pamiętnik Narkomanki". Czytałam kiedyś. Bardzo fajna książka. Nie musisz jej tutaj pisać, kto chce niech sobie sam siegnie po lekturę. na przyszłość: pisz na samym poczatku postu,ze to nie Twoje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach