Wagry to takie jakby pryszcze... sa czarne biora sie od brudu chyba... sama nie wiem albo od potu... czesto pojawiaja sie na nosie to chyba takie miejsce:)
dokładnie nie wiem... moze ktos dokladniej wytlumaczy?
wagry to inaczej zaskurniki. Takie male czarne kropeczki, wypelnione brudem i ropą znajdujące sie w rozszerzonych porach, glownie na twarzy. I to nie jest to samo co pryszcze, ale one pozniej moga sie w nie zmienic np. gdy je zaczniesz wyciskac (przynajmniej u mnie tak jest )
_________________ Kiedys znajde dla nas dom z wielkim oknem na swiat,
znowu zaczniesz ufac mi,
nie pozwole ci sie bac!
Sa dwa rodzaje wagrow.Male czarne kropeczki za skora i wypelnione ropa.Te pierwsze sa malo bolesne trzeba na nie tylko uzywac dobrego toniku na wagry albo platkow-polecam Clearasil .Te drugie z ropa to juz gorsza sprawa...Ja takiego mialam.Jesli nic z nim nie bedziesz robila to bedzie coraz bardziej cie bolec i bedzie coraz bardziej czerwony.Najczesciej pojawiaja sie na brodzie albo w okolicach ust.Ja mialam 2 razy na brodzie.Chcialam go wycisnac(idiotyczny pomysl) i zrobil mi sie caly czerwony a potem siny(bolalo mnie wtedy jak cholera).Wiec podjelam decyzje popjscia z tym do kosmetyczki.To byl bardzo dobry pomysl.Kosmetyczka mi go wypalila takim specjalnym wypalaczem(to nic nie boli) i kupilam u niej taki maly krem korektujacy i wypychajacy rope mial sprawic ze mi sie to urwie.Po 2 dniach stosowania tego kremu wagr pekl i nie bylo po nim sladu.A co najl;epsze to nic nie bolalo. Teraz naszczescie nie mam klopotow z wagrami i juz mnie nie mecza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach