Sorki mam jeszce jedno pytanie ;/
a jak wchłania tampon te szczątwhki macicy ??
Ostatnio zmieniony przez laniade dnia Nie 20 Lut, 2005 18:57, w całości zmieniany 1 raz
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 20 Lut, 2005 16:51
Z tego co wiem tampony nie wchłaniają tych szczątków tylko je poprostu zatrzymują a później jak sie wyjmnie tampon do wraz z moczem bądź krwią wydziela się te szczątki !
z moczem? jakim cudem?
PS. mogłaś to laniade umieścić w tamtym temacie bez sensu zakladac nowe i robic balagan
PS2. to nie są szczątki macicy tylko błony
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Nie 20 Lut, 2005 16:59
z wlasnej praktyki wiem, ze te mniejsze sie wchlaniaja a wieksze sie 'przykejaja' do tampona i czesc z tyhc wikszych jest usuwa sie razem z tamponem, a czesc wypada po wyjeciu tampona...wiec w srodku nic nie zostaje
i co wy z tym moczem? mocz to nie tamtedy plynie wiec z zadnym moczem nie wyplynie
Sorcia wszystkim jakby co !! Źle napisałam przy rejestracji, jestem kobitka tak jak wy
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 20 Lut, 2005 17:44
Krew wchłania się od góry, tym samym tampon się rozszerza. Kawałki macicy? Mniejsze oczywiście się wchłaniają, podobnie jak krew. Większe albo przyklejają do tampona, albo poprostu zostają gdzieś obok niego i po wyjęciu wypadają/wypływają.
Ps. Są trzy dziurki - odbyt [tu idzie kupa! ], pochwa [tutaj krew miesiączkowa!] oraz cewka moczowa [tutaj siusiu!]. Więc po kiego ktoś to łączy w jedno?
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Nie 20 Lut, 2005 18:11
mrufka napisał/a:
ej laniade, ty masz w profilu napisane że jesteś mężczyzną.interesuje cię to???
A nawet jeśli to byłby facet to co? Dlaczego mężczyźni nie mieliby o tym wiedzieć... Wg mnie to stereotym, że sprawy kobiece są dla kobiet. Dla mnie im więcej chłopacy się interesują tym lepiej w przyszłości będą znali ciało kobiety Ale to w końcu moje zdanie
Gabi napisał/a:
Krew wchłania się od góry, tym samym tampon się rozszerza. Kawałki macicy?
Yy... ja tam nie wiem, ale mnie pani na Wych do życia w rodzinie uczyla, że to jest błona macicy, a nie macica
Gabi napisał/a:
Ps. Są trzy dziurki - odbyt [tu idzie kupa! ], pochwa [tutaj krew miesiączkowa!] oraz cewka moczowa [tutaj siusiu!]. Więc po kiego ktoś to łączy w jedno?
Heh, nowe teorie Może niektórzy chcą stworzyć nowy model człowieka?
A czy trzeba używać tamponów dopiero wtedy jak ci się unormuje okres? (Bardzo przepraszam za iloć pytań, ale okres mam od niedawna i mało o nim wiem. noo o podpaskach wiedziałam)
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 21 Kwi 2003 Posty: 1093
Wysłany: Nie 20 Lut, 2005 18:14
Kto pyta nie błądzi
Nie, tampony możesz używać już od pierwszego okresu. Jednak narazie zacznij od tych małych. Tampon dostosowuje się do wielkości krwawienia, podobnie jak podpaskę. Narazie radzę Ci używaj tych "mini", one są dobre, poza tym możesz być pewna że nie przebiją błony dziewiczej
Tak naprawdę zadaje te pytania ponieważ moja mama się sprzeciwia noszeniu tamponów. Mówi, że jeśli nie usłyszy zdania ginekologa to nie zgodzi się na to!! A ja nie chce być w stosunku do niej nie fer!! Zna ktoś może jakąś stronkę/ bezpłatny numer telefonu na której mogłabym zadać pytanie prawdziwej pani ginekolog na temat tamponów??!! Bardzo mi na tym zależ!! AA i bardzo dziękuje za wcześniejsze porady - na pewno w lekkim stopniu namówiłam mamę jeszcze bardziej !! Dziękuje wszystkim!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach