Już piąty dzień czuwam bez snu
Za murami strzela do nas wrogów stu
A my tu siedzimy i się bronimy
I wspólnie o wolność dla Polski walczymy
Umarł już Staszek, Jan granatem rozerwany
I w budynku tym stoję przez wroga przyciskany
Już się zastanawiam, czym żywy, czy trup
I czy to aby za chwile nie będzie mój grób
Godziny mijają, czas mi się wydłuża
A pocisków w powietrzu wiele niczym piasku burza
Słyszę krzyk, patrze - zginął mój przyjaciel drogi
Co mi wczoraj opowiadał jak zniszczył raz czołg wrogi
Łzy z oczu płyną, gniew przepełnia duszę
Lecz co mi pozostało - nadal strzelać muszę
Słyszę komendanta głos nieco zagłuszany
Że nam idzie z pomocą rosjanin niekochany
I nie wiem co mam robić - cieszyć? czy jest z czego?
Przecież Stalin wróg też, nienawidzi państwa mego
Broń się znów zacięła - klnę - chwytam za drugą
Myśle sobie - jednak dla mnie lepiej strzelać długą
Nagle widzę - do budynku granat wpada
Strach i rezygnacja w oczach mego sąsiada
Wszyscy szybkim ruchem upadli na ziemię
Ci co nie zdąrzyli już przestali nosić brzemię
Biegnę do dowódcy - krzyczę - przegrywamy!
On mówi sam do siebie - radę damy, radę damy
Nagle wielki huk - patrzę - czołg przybywa
Myślę - to już po nas - ale tak to właśnie bywa
Gdy się próbuje walczyć z niemożliwym
Do pokonania wrogiem jakże dociekliwym
Komendant krzyczy - odwrót! - wszyscy uciekają
Choć w umysłach własnych już nadziei nie mają
Idziemy do kanałów - rozkaz usłyszałem
Co nam pozostało - myślę - już się własnego cienia bałem
Niemcy - wszędzie Niemcy - powtarza obok człowiek
A ja brudny cały zmrużyć nie moge powiek
Już całkiem nie daleko - mówię się skradając
Powoli wariuję - lecz myślę - Bóg nie zając
Dlatego pożyć chciałbym jeszcze kilka ładnych pare lat
Będąc z ludem innym jak z bratem brat
Bardzo ładne
Aż się łza w oku kręci jak to czytam.
No Tenchion widzę w tobie duszę artysty który tworzy dla ludzi pełne wrażeń i czułości poezje.
Oby tak dalej
_________________
Otwieracz -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2005 18:48
Treść- świetnie, niestety brzmienie wiersza jest jak dla mnie do niczego.
Otwieraczu - mnie się jednak wydaję, że ważniejsza jest treść niż poprawność formy - liczy się, aby przekazać to co się chce - owszem, forma tez jest bardzo wazna, ale czym by byla forma bez tresci? :>
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach