Dzieci OnLine

[Gabra]

dzis sie to stało
coś,co sie nie planowalo
kiedy,ty łotrze
to do ciebie dotrze
kiedy mnie zlapiesz za reke
i skonczysz moja udreke
z samotnoscia..

kiedy mnie zauważysz?
a moze tylko marzysz,
ze to ja podejde do ciebie
poczujemy sie jak w niebie
teoretycznie jest to mozliwie
a ja tego pragnę chciwie
twe spojrzenia
twe słowa
twe ruchy
spijam łapczywie

ty pomidorze z defektem mózgu
nie powstrzymam sie od bluzgów
na twoj temat
tak zakoncze ten poemat

ale ty

krzywdzisz mnie
twoimi ruchami
wyrazem twarzy
spojrzeniami

przestań.

dzis sie to stało
coś,co sie nie planowalo
kiedy,ty łotrze
to do ciebie dotrze
kiedy mnie zlapiesz za reke
i skonczysz moja udreke
z samotnoscia..

kiedy mnie zauważysz?
a moze tylko marzysz,
ze to ja podejde do ciebie
poczujemy sie jak w niebie
teoretycznie jest to mozliwie
a ja tego pragnę chciwie
twe spojrzenia
twe słowa
twe ruchy
spijam łapczywie

ty pomidorze z defektem mózgu
nie powstrzymam sie od bluzgów
na twoj temat
tak zakoncze ten poemat

ale ty

krzywdzisz mnie
twoimi ruchami
wyrazem twarzy
spojrzeniami

przestań.

[codi]

No Gabra żeś dała czadu
Wiersz super
Obrazuje on to co się naprawdę dzieje w prawdziwym świecie między chłopakami a dziewczynami.
Bardzo trafnie ujełaś:

[agag]

treściwe
ekspresyjne
dobre

podoba mi się
(najbardziej ze względu na tempo, na tą pulsującą w żyłach krew)

[Gabra]

dziekuje Wam ^_________________^

dziekuje Wam ^_________________^

[Nikita]

S_______u______p_______e_____r !!! Mówi Ci to Dj. Babcia Szajski Złom ! Jął !
Jak to czytam, to tak jakbym słuchała dobrego hip-hopu =]

[R2]

Mi osobiście się nie podoba. Pierwsze 2 strofy wydają się być rwane i straszliwie chaotyczne. Zupełnie bez płynności, jakby każdy wres był pisany bez uwagi na poprzedni. Dopiero pod koniec to wszystko zaczyna sie stabilizować.
Wiersz bez jakiegoś głębszego sensu, ot dosłowny i pusty imo.

Mi osobiście się nie podoba. Pierwsze 2 strofy wydają się być rwane i straszliwie chaotyczne. Zupełnie bez płynności, jakby każdy wres był pisany bez uwagi na poprzedni. Dopiero pod koniec to wszystko zaczyna sie stabilizować.
Wiersz bez jakiegoś głębszego sensu, ot dosłowny i pusty imo.

[kradziejka]

nie nie nie!
niby ma być poemat o nie wiem nieszczęśliwej miłości pomyłce? a tu nagle ten text z pomidorem
zapewne ten mózg to z defektu muzgó ? nie no dobra ale niepodoba mi sie totalnie, rymy raz są raz są na siłe chociaż nie powinno ich być

nie nie nie!
niby ma być poemat o nie wiem nieszczęśliwej miłości pomyłce? a tu nagle ten text z pomidorem
zapewne ten mózg to z defektu muzgó ? nie no dobra ale niepodoba mi sie totalnie, rymy raz są raz są na siłe chociaż nie powinno ich być

[agag]

akurat ten pomidor mi tam tez ni w pieć ni w dziesięć

ale to że chce i za razem nie chcę
zalezy mi ale za skarby świata nie pokażę
że wolę się udręczać niz coś zrobić..
...to wszystko typowo babskie

[Tsej]

nareszcie któs zrozumiał jak komentować gratulacje R2 .... moze zastąpisz moje miejsce w komentowaniu poezji...
bo mnie już ręce opadają i nie mam sił zyciowych by pisać, juz nawet czytac mi sie nie chce

nareszcie któs zrozumiał jak komentować gratulacje R2 .... moze zastąpisz moje miejsce w komentowaniu poezji...
bo mnie już ręce opadają i nie mam sił zyciowych by pisać, juz nawet czytac mi sie nie chce

[elfkaNenar]

Tsej jak zachce Ci się pokomentować to mam serię erotyków <hahaha> jednej laski dla Ciebie, bo Ty tak lubiz komentować a kolega chce poznać opinie

Tsej jak zachce Ci się pokomentować to mam serię erotyków <hahaha> jednej laski dla Ciebie, bo Ty tak lubiz komentować a kolega chce poznać opinie

[Tsej]

no właśnie mi sie nie chce, bo czytając tutaj mi sie odechciewa

no właśnie mi sie nie chce, bo czytając tutaj mi sie odechciewa

[R2]

[Tsej]

też dobra postawa

też dobra postawa