Powinnaś powiedzieć swojej koleżance, że nie akceptujesz jej zachowania i jeżeli nie przestanie pić i palić (nie wspomnę o narkotykach, bo jest to aż nadto oczywiste) to powiesz o tym rodzicom.
Ponadto twoja koleżanka chodzi z dorosłym mężczyzną. Odpowiedzialny osiemnastolatek nie umawia się z trzynastoletnią dziewczynką. Chyba, że w jednym określonym celu...
Hajdulko bywają w życiu takie chwile, że należy podjąć trudne decyzje. Być może jesteś jedyną osobą, która może zapobiec kolejnej życiowej tragedii.
nikomu niemow bo to bedzie przypal ....
wiele osob pali i pije w jej wieq jesli by przez niego nieaczela to przez kogos innego
porozmawiaj z nia o tym
wytlumacz ze niewrto pic i palic
ale niemow nic na temat jej chlopaka bo inaczej zignoruje ciebie
znam kolesia ktory ma 19 lat i ma dziewczyne w wieku 12
dla mnie to jet chore ale coz
niom wlasciwie mowia ze spoko chlopak ......... ale wiecie....... moja kolezanka miala watpliwosci co to tego chloapaka nawet mi sie radzila czy wearto z nim chodzic no ale ja nie umialam jej n to pytanie odpowiedziec... a chodzi o to ze ona pije i pali ze jesli jej amma sie o tym dowie to moze byc zle jej mama jest chora na raka !!! i napewno taka informacja nie poprawi jej stanu zdrowia ! na raka piersi.....
_________________ zakochalam sie w 2 chlopakach .. i co ja mam zrobic?
ehh...
wiele osob pali i pije z mojego otoczenia i to jest ich wybor
mysle jednak ze ten chlopak jej niezgwlaci a raczje tak ja zbajeruje ze sama pojdzie z nim do lozka
dla 18 letniego chlopaka jesli ma wprawe to niebylby zaden klopot
nio jak wspominałam to moja kolezanka tez palić zaczeła i pije bo jej chlopak pali :( przykro mi z tego powodu mowilam jej ze z tego zwiazku nic dobrego nie bedzie ale coz....kurde....przez to ze ona z nim chodzi to ona jest taka inna zmienila sie :( nie mam nawet teraz takiej prawdziwej przyjaciolki ktorej moglabym sie zwierzyć :( kurcze no :cry:
rozmawiaj z nia , DUZO i niezostawiaj jej w potrzebia bo moze ciebie na poczatq ignorowac , wysmiewac czy cos ale pomysl ze to robisz dla jej dobra , a ona z czasem przekona sie do ciebie i bedzie z toba duzo gadac
ja jej to mowilam z tysiac razy a wogule odradzalam jej tak chodzenie z nim ale nic...do dzisiaj jej to mowie.....ale ona no coz coraz bedziej sie przede mna zamyka
Maćku, pozostawiłem "otwartą" myśl. Mogło to oczywiście znaczyć - gwałt. Mogło też sugerować, że (jak to "ładnie" określiłeś) ta dziewczyna zostanie "zbajerowana" i sama pójdzie do łóżka. Tak czy siak, każda z tych opcji jest nieciekawa.
Różnica wieku między nimi to tylko pięć lat. Przyjmując, że oboje partnerzy mają powyżej 20 lat, to nie ma ona żadnego znaczenia. Gdy jednak dziewczyna (a właściwie dziewczynka) ma lat 13 a on jest pełnoletni pojawia się pewien "zgrzyt". Myślę, że jej rodzice nie wiedzą o tym chłopaku. Z pewnością dla jej mamy, czy taty taki związek w chwili obecnej jest nie do przyjęcia.
Doceniam waszą szczerość, ale przeraża mnie, że podchodzicie do picia i palenia w tak lekki sposób. Ja mogę powiedzieć krótko - jest nie do przyjęcia, aby dzieci używały jakichkolwiek narkotyków, a alkohol i nikotyna to też narkotyki.
Mówiąc dzieci mam na myśli te osoby, które nie ukończyły osiemnastego roku życia.
Możecie się na mnie złościć. Możecie się ze mną nie zgadzać.
Macie do tego pełne prawo. Ja was tylko proszę o jedno.
Zanim podejmiecie poważne życiowe decyzje, dajcie sobie DUŻO czasu na zastanowienie.
Sięgnąć po pierwszego papierosa jest łatwo, walka z nałogiem trudna.
Pójść pierwszy raz do łóżka z chłopakiem jest łatwo (matka natura jakoś to tak ładnie poukładała), ale ciąża w wieku lat kilkunastu nie jest łatwym doświadczeniem w naszym kręgu kulturowym.
Lepiej sobie odpuścić.
I jeszcze ściśle w temacie.
Gdybyście wy sami jakimś zrządzeniem losu zaczęli się "pogrążać", czy chcielibyście, aby wasi koledzy i przyjaciele powiedzieli "to jego sprawa"?
Czy chcielibyście, żeby was "olali" i zostawili samym sobie? Nawet jeślibyście wtedy myśleli, że oni nie mają prawa wtrącać się w nie swoje sprawy?
Na pewno nie powinnaś ostro rozmawiać z tą koleżanką bo możecie się pokłócić i wtedy nie będziesz miała już jak jej pomóc. Powtórze się jak wszyscy (zbieg okoliczności) - moja koleżanka z klasy miała podobny problem tylko że ona uciekła z domu do tego swojego "chłopaka". Razem z moją przyjaciółką poszłyśmy do pani psycholog w szkole i porozmawiałyśmy z nią (ona znała całą tą sprawę). Najważniejsze to żeby się nie odwracać od koleżanki. Musisz porozmawiać z nią szczerze że jest Ci przykro jak widzisz jak ona sobie marnuje zdrowie... Nie wiem co mogłabyś jeszcze zrobić...
_________________ "Czekając na dzień w którym spełnią się marzenia, nie chcę być tym co nie ma nic do powiedzenia, czekając na dzień w którym wkład swój rozliczę, mówię o tym co widzę, nie unikam potyczek..."
GG: 4303445
ja pierwszego papierosa zapalilem w wieku jakos tak ze rocznikowo mialem juz 10 lat
na poczatq zadko palilem a potem czesciej
a z czasem cos mi przemowilo do rozmu i przestalem palic
i ona sprobowala by tak czy siak palic i pic <tak mi sie wydaje>
i niech hajdulka ze swoja przyjaciolka gada wpierw duzo o jakis [cenzura] z czasem przechodzac do tematu picia i palenia , a potam moze chlopaka
odrazu ciebie niebedzie sluchac
wpierw musicie naprawic swoja przyjazn
to jest moje zdanie o tym
tak po pierwsze to ona nie jest moja przyjaciolka tlyko kolezanka z klasy po drugie nawe jak sproboje z nia pogadac to ona zacznie sie po mnie wydzierac tzn moge sprobowac z nia pogadac tylko kiedy?? w szkole sie nie da a ona sie nie umawia na dwor ze mna a ni z nimim z klasy no mzoe raz na miesiac woli sie umawiac z 14 latkami
_________________ zakochalam sie w 2 chlopakach .. i co ja mam zrobic?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach