mam duży problem...bo ja jestem strasznie uczuciowa...i jest taka sprawa,że zakochałam się 2 raz w tym samym chłopaku(Mati) z klasy...nie wiem,czy któraś z Was zna to uczucie,jak za drugim razem się zakocha...bo jak 1 raz,to masz nadzieję,ze moze Cię zauważy itp.,a za drugim po prostu,no...wiesz,że Cię nienawidzi(jak w moim przypadku)i mogłabyś popełnić samobójstwo...ja już raz próbowałam..ale nie tylko z tego powodu...przed chwilą wróciłam z "dyskoteki"...swoją drogą,to było beznadziejnie..miałam takiego doła,że po prostu 1/3 dyskoteki przesiedzialam i przeryczałam na ławce,drugie 1/3 na rozmawianiu,a jeszcze 1/3 na ,kur*wa,stanie i próbowanie tańczyć i trochę na wygłupy...
W pewnym momencie zauważyłam,ze on jest sam(bo tak,to całą dyskotekę był z kolegami) wtedy nawet chciałam do niego podejsć i pogadać na poważnie,ale..ja tak nie umiem!!!Pomóżcie...
_________________ Wakaaacje!Znów będą wakaaacje! xD
Na to nie ma dobrej rady xD.
Musisz się po prostu przełamać.
Idź na łąke gdzie nikogo nie ma i zacznij się drzeć na cały głos, to naprawde pomaga w nie śmiałości lub zapisz się na chur to też jest dobre .
Oczywiści są pewne takie niekonwencjonalne sposoby czy inaczej harkorowe sposoby xD.
Np. Ja kiedyś wstydziłem się zagadać do dziewczyn w klasie ale po napiciu się pewnego trunku wszystko się zmieniło i gadałem już z każdym xDD. Oczywiście ci tego nie polecam.
_________________
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 22 Kwi, 2005 21:18
Nie polecam tego z piciem skoro Cię nienawidzi... Ja nie widze innej rady tylko się odkochać, wiem, ze moze zła, ale nie widze niczego innego
a ja widzę:
należy z nim pogadać przed tym jak się kompletnie z niego zrezygnuje. Przynajmniej będziesz widziala dlaczego tak jest i czy masz moze jakies szanse
_________________ i znów zadaje sobie pytanie...: czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
No,bo...jak on leżał na ławce,to co chwila opierał się na łokciu i patrzył na mnie...ale jakoś tak..inaczej...a może mi się tylko wydawało.. w każdym razie mam wrażenie,ze on przy kolegach tylko tak się zachowuje,bo przecież nikt nie może wiedzieć,że np. podoba mu się taki down...chociaż ja jestem brzydka,więc rac zej tak nie myśli..
_________________ Wakaaacje!Znów będą wakaaacje! xD
czemu myślisz że jesteś brzydka? każdy ma w sobie to coś! A po za tym może rzeczywiście sie mu podobasz?? Moze on nalezy do osób śmielszych?Musisz go blizej poznać żeby oceniac...
A teraz jeszcze się na mnie kolega obraził...bo on chciał wiedziec,czemu ryczałam i ja podałam linka do tego tematu i on wtedy przestał się odzywać,chociaż do niego pisałam... A ja go lubię w sumie i nie chcę mieć złych kontaktów z nim...w ogóle nie lubie się kłócić z ludźmi!!
_________________ Wakaaacje!Znów będą wakaaacje! xD
Ale ja to podałam innemu koledze,jakby co,nie temu,co w temacie... :/ kuuurde... nieporozumienie??Nie lubię w takich spr. kłamać..a zresztą jak wytłumaczyć to "nieporozumienie"??Nie da się,moim zdaniem..
_________________ Wakaaacje!Znów będą wakaaacje! xD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach