Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 16 Gru, 2003 18:59
no wiesz, gdy ja spotkałam się z jednym z moich najlepszych teraz kolegów (spotkałam go w necie) to nie mówiłam rodzicom gdzie idę, tylko że ide na dwór, i poszłam z koleżanką bo samej lepiej nie iśc na pierwsze spotkanie. Ni było fajnie, a jak potem mi sms-y na komóre mojego ojca wysyłam to sie wstydziłam
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Jesli chcesz powiedziec w koncu swojej mamie ze z kims chodzisz czy chcesz by nie uwazala ze sie nie interesujesz chlopcami narazie o ile dobrze to zrozumialem.
Mowie ci nie szukaj zadnego chlopaka na sile bo mozliwe ze skonczysz w zlym towarzystwie z jakims mulem pasiastym bez karku ( oczywiscie nei sadze ze na takich lecisz bez obrazy ) .
Milosc jes jedna kilka nie wszystkie sluszne ale trzeba dobiwerac ta prawdziwa a nei zauroczenie nie warto sie bawic czyimis uczuciami ani nie brac pierwszego lepszego z brzegu byle na sile .
Mowie Ci warto poczekac
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
No ale nie poznam zadnego chlopaka ( a co dopiero mowic o milosci czy chodzeniu ) jezeli bede siedziala caly czas w domu pod okiem mamusi ??
Mogla bym pojsc i nie powiedziac ze na spotkanie z chlopakiem ale musiala bym wymyslic cos zastepczego ale jak powiem ze ide do kolezanki to bedzie pytanie "do ktorej, numer telefonu, za godzine masz byc spowrotem " itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach