Hmm.. to że chłopak gada z dziewczynami to nie zawsze oznacza że sie w nich buja... może po prostu uważa cie za dobrą kumpele i właśnie z tego powodu odnowił kontakt po tej kłótni. i nie przejmuj sie tekstami Dominiki, bo przeciez najprawdopodobnie sie tylko przechwala i skoro wie że on ci sie też podoba to na pewno sie nie przezna że jej z nim nie wychodzi (po prostu wredna babka). Możesz sie troche kolesia delikatnie dopytać czy on coś do Dominiki czuje.. A jeśli chodzi o to czy on do ciebie cos więcej czuje to mu się przyjrzyj.. Ja bym nie ryzykowała pytaniem się o to bo jak traktuje cie tylko jak kumpele to sie zrazi.. Myślę że jak dziewczyna podoba sie chłopakowi to przede wszystkim często nawiązuje kontakt wzrokowy z nią, najczęściej wiedzą o tym jego kumple (można kogoś wysłać na zwiady.. ) i ogólnie próbuje z nią spędzać dużo czasu, nawet poza szkołą i zwykle zachowuje sie w stosunku do niej jak dżentelmen (lub jak pajac bo chce zaimponować - to zależy od osoby ). Życzę powodzenia
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sob 31 Lip, 2004 19:29
też sądzę ze jeżeli chłopak często z tobą rozmawia wcale nie musi znaczyć że sie w tobie buja, ja się z moimi kolegami (tylko bardzo dobrymi, w dodatku tylko z jednego otoczenia, inni raczej jeszcze do tego nie dojrzeli) przytulam się, ide pod ręke, a i ja dla nich i oni dla mnie są tylko dobrymi znajomymi/przyjaciółmi... najlepiej jest porozmawiać na ten temat z daną osobą... tylko to da ci 100% pewności...
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Hm..pogadaj z nim wprost...lub przez list a jak macie gg to przez gg , nie będziesz mogla wiedziec czy cie kocha po tym jak się zachowuje...bo i również może se robić jaja..
_________________ Siemaneczqo
W czymŚ pomóc ? Proszę bardzo :]]
Aren -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 04 Sie, 2004 17:09 ...
Nie no ty tu masz poważny problem... Ale to tez ty powinnaść jakoś dać mu do zrozumienia że ty go potrzebujesz i że czegoś ci brak i oczywiście patrz na niego i dawaj mu jakies sygnały... i staraj się być blisko niego a z tą koleżanką (dawna) to jak mi by tak zrobił kolega to bym mu chyba na... nakopał... na serio!! i oczywiscie pogadał czymu tak się stało i jakoś sie odwzajemnić (zachowując zdrowy rozsądek!!)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach