A ja w nocy właśnie mam najgorsze ;/ ale na szczęście są podpaski night zakładam przed spaniem, zdejmuję rano... Oczywiście prysznic przed i po i jest loozik Chociaż jak wstaję to się zawsze strasznie niezręcznie czuję, bo mam wrażenie, że mi coś przeciekło :/ Ale jeszcze mi sie tak nie przytrafiło
_________________ "... Idąc ulicą zauważ biednego kamyka,
jesiennego liścia, zapracowaną mrówkę,
małego wróbelka, jedną chmurkę na niebie,
pierwszą kroplę deszczu na sobie
i uśmiechnij się do siebie
i bądź z siebie dumny,
że potrafisz to wszystko zauważyć..."
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 15 Paź, 2004 22:39
Mała napisał/a:
przejedziecie sie na zakladaniu wkladek na noc.. ja tak keidys zrobilam, i mozna poweidziec..plywalam w nocy...
Ja ostatnio też, a najgorsze jest, ze tej nocy ubudziłam się i musiałam zmienić podpaskę, bo prawie pływałam, a parę godzin później. ten okres wogule miałam jakiś zakręcony
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Sob 16 Paź, 2004 11:13
niom a ja mam tak ze oki w nocy to nic prawie, ale jak po 7 godzinkach wstane to....ehhh lepiej nie pisac heh.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 16 Paź, 2004 12:16
Ja na noc zakładałam taką Always normal bez skrzydełek i sobie pobrudziłam bieliznę... Ale potem też normal ale ze skrzydełkami i już jest spox
ewqq-niezalogowana Gość
Wysłany: Nie 17 Paź, 2004 17:44
A powiedzcie mi jeszcze co do snu, czy wy też przed pierwszą miesiączką zaczęłyście spać w majtkach? Ja tak już chyba ponad rok sypiam w bieliźnie, bo gdy pojawiła mi się wydzielina, to gdy się budziłam miałam mokre i brudne spodenki od piżamy. Powiedzcie czy wy też tak miałyście albo macie.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 17 Paź, 2004 17:49
Ja tylko w koszulach nocnych a co do wydzieliny to chyba miałam z nią barzo mały kłopot, bo było jej mały, a dużo osób się wypowiada, ze miało jej o wiele więcej ode mnie.
Ja też z tego powodu wcześniej zaczęłam zakładać majtki na noc... A teraz śpię tylko w koszulkach i też w majtkach i jest oki
_________________ "... Idąc ulicą zauważ biednego kamyka,
jesiennego liścia, zapracowaną mrówkę,
małego wróbelka, jedną chmurkę na niebie,
pierwszą kroplę deszczu na sobie
i uśmiechnij się do siebie
i bądź z siebie dumny,
że potrafisz to wszystko zauważyć..."
a ja zawsze spałam i śpie w majtkach Jedynym 'nudysta' w domu co spi bez bielizny jest moj ojciec
_________________ Boso ale w ostrogach
ewqq-niezalogowana Gość
Wysłany: Pon 18 Paź, 2004 19:37
Heh, u mnie to wszyscy śpią w majtkach. Tata też. :mrgreen:
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 19 Paź, 2004 10:18
Może to yyy... chamskie z mojej strony, ale... yyy... jak można spać bez majtek?!
Zszokowało mnie to... Heh.
Przepraszam, za taką moją reakcję, ale cóz...
Gaba...nie jestem pewna ale...niektórych podobno gniotą te gumki czy coś...ale to..taie ten tego...no mnie też to kiedyś szokowało..to takie...no..no wiesz o co mi chodzi
Ja tez azwszes śpię w gatkach(majtkach =]). Zabardzo się do majtek przez całe zycie przyzwyczaiłam i cięzko spać mi bez... Heh... A wydzieliny w nocy (tak jak to powiedziała Mroweczka) bardzo mało...
ewqq-nzlg Gość
Wysłany: Pią 22 Paź, 2004 17:17
Ja też mam często skąpą wydzielinę, ale czasami śpię maxymalnie niespokojnie, i wtedy jest jej trzy razy tyle co normalnie. A tak w ogóle to ja prawie non stop mam majtki. Tylko nie w kąpieli i przy robieniu siusiu :D
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 22 Paź, 2004 19:49
Mimo wszystko... Można się przeziębić... No ale to moje zdanie, każdy ma inne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach