Dzieki Wam. Naprawdę jestem Wam baaardzo wdzięczna, że mi pomagacie =* Co ja bym bez Was zrobiła ;)
Puszczałam mu sygnała wczoraj, odpuścił mi. Ale dzisiaj mu chyba nie puszczę, bo boję się, ze on sobie pomyśli, ze jestem jakaś natrętna.
Na miłego sms-a nie mam zabardzo pomysłu. Ale za miesiąc święta. Wyślę mu wtedy miłe życzenia świąteczne (jako sms). No i... z innymi chłopakami jakoś mi się normalnie gada i bezproblemowo, jak coś mam powiedzieć to mówię od razu. A jak mam się do niego odezwać to mnie normalnie zatyka. Fakt - trochę z nim gadałam. No ale chyba najmniej niż z innymi osobami. Poprostu mnie zatyka czasami... on też jakiś taki... Jest tego mały plus - jesli ze sobą nie gadamy to wtedy się uśmiechamy do siebie. Ja jestem z reguły osobą nieśmiałą... ale po jakimś czasie potrafię się "rozkręcić w towarzystwie" i nie ma problemu.
Co do wróżby to już się przekonałam. OD DZISIAJ WYPOWIADAM WOJNĘ ŁAŃCUSZKOM I WRÓŻBOM! Nie uwierze w żadne z nich! :D
A czy Wy macie jakies pomysły na to, jak mogę zwrócić na siebie jego uwagę?
Pozdrawiam,
Elly
czemu myślisz że jak cały czas będziesz puszczać mu głuchacze to on pomyśli że jesteś natrętna !!
Ja i ten ktoś kogo też kocham ( ale straciłam szanse na chodzenie z nim ) też puszczamy sobie bardzo , bardzo dużo głuchaczy , nawet na lekcjach ... hehe ...
fakt niedługo święta - może kupisz mu jakiś mały podarunek , albo czekolade ...
macie w szkole dyskoteki ? jeśli tak i jeśli on na nie chodzi to może poprosisz go do tańca ? ale penie będziesz się wstydzić ...
_________________ miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...
Wysłany: Sro 24 Lis, 2004 20:23 Właśnie się zarejestrowałam!
Właśnie dokonałam rejestracji =P Chciałam mieć ksywke Elly, ale ktoś mi już zajął =(
Dobra... jestem Amy - miło mi =)
Dzieki Aska za odpowiedz. Niestety jestem zbyw wstydliwa aby poprosic go do tanca. Prezent tez niestety odpada... nie wiem dlaczego. Ale dyskoteka już niedługo. Będę się kręcić obok niego. Może mnie poprosi...
Dziewczyny! Co robicie, jeśli chcecie zatańczyć z chłopakiem na dyskotece?
Prosze o odpowiedz!
_________________ - I love!
- What...what...?
- Someone...
- What did You say...?
- ShUt Up JuSt ShUt Up!
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Sro 24 Lis, 2004 22:44
jeżeli chce zatańczyć z chlopakiem na dyskotece to mam nadzieje że to zrobi . Nie rób nic ale jak napotkasz na jego wzrok umiechnij się .
KoT Gość
Wysłany: Czw 25 Lis, 2004 06:32
Witam.
Jeżeli kontakt werbalny jest wg Ciebie niemożliwy, to kolejnymi są - mimika, spojrzenie i dotyk. Dotyk chyba też odpada, chociaż według mnie...Jest bardzo trafny. Czyli spojrzenie - w oczy i mimika - uśmiech. Dyskoteka? No nie wiem, sam kiedyś miałem problemy z zapraszaniem do tańca, teraz jakoś mi przeszło.
Pozdrawiam
no więc Amy wiedziałam że napiszesz , że tanie jest wstydliwy ?? ale nie rozumiem czemu nie prezeny możesz mu kupić czekolade albo coś słodkiego ... ale jak chcesz .
Ale KoT ma troche racji , chłopacy też nie chcętnie proszą do tańca . ( chociaż moi koledzy robią to tak żeby było śmiesznie )
Amy postaraj się dowiedzieć co go interesuje i pogadaj z nim co tym ... udawaj że ciebie też interesuje np jakaś gra , ale nie chcesz jej kupować ale np porzyczyć ... będziecie mieli więcej tematów do rozmowy a to już FAJNIE
_________________ miłość jest jak żmija : męczy , dręczy i zabija ...
Cześc. Bardzo Dziękuję KoT'owi, Akcji12 i Asce za odpowiedzi. Smutno mi, bo dyskoteka nie była zbytnio udana... i najgorsze jest to, że JEGO nie było...
...
Mam jeszcze jeden problem.
Od razu mówię, ze ja się nie chcę chwalić, a tak wogóle to raczej nie ma czym...
Bardzo chętnie bym się zamieniła
No bo... połowa chłopaków z naszej klasy poprostu się ze mnie zakochała...
Są tacy co próbują mnie podrywać, a są tacy co tylko mnie obserwują i prawią komplementy Jest też 3 chłopaków, którzy poprostu robią z siebie debili, tylko po to, abym zwróciła na nich uwagę...
Mnie to już strasznie męczy...
Bezprzerwy ktoś mnie zaczepia. Tak sobie myślę, że kiedyś zwariuje...
I na dyskotece bezprzerwy się gapią. Normalnie musiałam uciekać do innych klas.
... ja nie chce... bo ja kocham tylko JEDNEGO...
_________________ - I love!
- What...what...?
- Someone...
- What did You say...?
- ShUt Up JuSt ShUt Up!
Współczuje tego ze wszyscy za Tobą latają.Ale jak chcesz mieć święty spokój to nie zwracaj na nich uwagi i tyle. Powinno pomóc.Przecierz im zależy żebyś zwracała na nich uwage prawda?
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pią 26 Lis, 2004 22:15
Dokładnie. Ja miałam tak samo w 5 i 6 klasie. Nie zwracałam na nich uwagi i w końcu im przeszło. Mi to tam wisi czy oni będą się mną zachwycać 24 h na dobę( raz dostałam ssmana; "mrowa musze ci to wyznac,ja bez ciebie nie wytrzymam naprawde cie kocham mysle o tobie 24 h na dobe..."), ale niech mi dadzą święty spokój i nie opowiadają innym bzdet o mnie(np. "Mrówa sie we mnie zakochała i chce ze mna chodzić"-nie raz tak było). Sorry,ale to zdeczka wkurzające. Ignorowałąm ich i na szczęscie przestali. Teraz o mnie nawet nie widują,bo zmieniłąm szkołę
Mróweczka
Tak sobie czasem marzę...
Tak bardzo chciałabym z Nim być...
Tak bardzo go kocham...
JA POPROSTU NIE MOGĘ BEZ NIEGO ŻYĆ!
NIE MOGĘ GO STRACIĆ...
co mam robić... bo moje serce płacze...
_________________ - I love!
- What...what...?
- Someone...
- What did You say...?
- ShUt Up JuSt ShUt Up!
kradziejka nzlg Gość
Wysłany: Sob 27 Lis, 2004 21:38
wszystkie dziewczyny piszą o poderwaniu chłopaka którego trochę znają który sie do nich uśmiecha
a jak poderwać chłopaka którego sie totalnie nie zna i sie nie uśmiecha?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach