Wysłany: Czw 28 Kwi, 2005 22:43 Re: Koniec swiata...? Wulkan w Yellowstone park
HeyaH napisał/a:
AloneMoon napisał/a:
Jak wybuchnie ,to ogromna ilosc pylu,siarki i innych "kurzow" dostanie sie do atmoswery i zakryje slonce .Chyba wiecie co sie wtedy stanie ...temperatura spadnie gwaltownie.
pomysl o tym, ze jak wybuchnie, to my sie udusimy/zabijemy/utopimy w magmie... a nie umrzemy z głodu.
Do nas (do polski) Magma raczej nie dojdzie.
Siarka i pyl rozprzestrzenia sie na calej ziemi,beda "popielowe"i "kwasne" Deszce .
Ludzie moga umrzec zglodu .Przez brak slonca i "kwasne" deszzce rosliny przestana rosnac.Zwierzeta pozdychaja.
Wiele ludzi umrze , bo powdycha Popiol.
Ale nikt niewie jak sie moze stac.
Moze byc wielki wybuch,a moze maly ktory nam nie zaszkodzi.
To nie jest jedna z tych "przepowiedn" konca swiata.To zeczywistosc.
Wybuch takiego wulkanu ma nawet wieksze prawdopodobienstwo niz uderzenie meteorytu.
Meteoryty mozna jalkos powstrzymac...wulkany nie.
To ja przy najbliższej okazji przeprowadzam się na Księżyc ;P
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 29 Kwi, 2005 15:40
BamBI napisał/a:
Jak napisalam ze to żart, to chyba nie powinienes brac tego na poważnie. Po za tym nie znasz mnie i mego poczucia humoru!
Tia... ciekawe, jak by się czuł jakiś niedoszły samobójca, czytając tego typu żarty.
Ant0n -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 29 Kwi, 2005 17:21
Himitsu napisał/a:
BamBI napisał/a:
Jak napisalam ze to żart, to chyba nie powinienes brac tego na poważnie. Po za tym nie znasz mnie i mego poczucia humoru!
Tia... ciekawe, jak by się czuł jakiś niedoszły samobójca, czytając tego typu żarty.
jakie to smutne
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005 09:00 Re: Koniec swiata...? Wulkan w Yellowstone park
AloneMoon napisał/a:
HeyaH napisał/a:
AloneMoon napisał/a:
Jak wybuchnie ,to ogromna ilosc pylu,siarki i innych "kurzow" dostanie sie do atmoswery i zakryje slonce .Chyba wiecie co sie wtedy stanie ...temperatura spadnie gwaltownie.
pomysl o tym, ze jak wybuchnie, to my sie udusimy/zabijemy/utopimy w magmie... a nie umrzemy z głodu.
Do nas (do polski) Magma raczej nie dojdzie.
Siarka i pyl rozprzestrzenia sie na calej ziemi,beda "popielowe"i "kwasne" Deszce .
Ludzie moga umrzec zglodu .Przez brak slonca i "kwasne" deszzce rosliny przestana rosnac.Zwierzeta pozdychaja.
Wiele ludzi umrze , bo powdycha Popiol.
Ale nikt niewie jak sie moze stac.
Moze byc wielki wybuch,a moze maly ktory nam nie zaszkodzi.
To nie jest jedna z tych "przepowiedn" konca swiata.To zeczywistosc.
Wybuch takiego wulkanu ma nawet wieksze prawdopodobienstwo niz uderzenie meteorytu.
Meteoryty mozna jalkos powstrzymac...wulkany nie.
ej no ale skoro to ma zaslonic slonce (A jak wiemy, to jest X razy wieksze od ziemii) to tym bardziej z nami bedzie end na poczatku samym... i jak na moj gust z glodu nie umrzemy czy cus, tylko uduszenie itd.
z reszta co bedzie to bedzie
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005 09:26
Tak, to bardzo możliwe. Zwłaszcza, że nasz "pingwin" od reli mówił, że w bibli niewierzący naukowcy znaleźli zaszyfrowane nazwiska Busha, Bin Ladena, WTC itp. Było też, że w 2006 będzie wielkie bum. ALE niekoniecznie. NIE jak się ludzie nawrócą. A nie nawrócą się, niestety, jak znam ludzi...
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005 10:53
Nena napisał/a:
Zwłaszcza, że nasz "pingwin" od reli mówił, że w bibli niewierzący naukowcy znaleźli zaszyfrowane nazwiska Busha, Bin Ladena, WTC itp.
To jest akurat prawda. Tzn. nie wiem, co było dokładnie "zaszyfrowane", ale jakieś "szyfry" tam były, w tym także nazwiska jakichś znanych, współczesnych ludzi. Miałem gdzieś na kompie zdjęcia - we fragmentach Biblii litery, czytane na skos, wspak lub jakimiś innymi sposobami układały się w takie właśnie ciekawostki...
Osobiście nie wiem, co o tym myśleć. Ale jestem raczej nastawiony sceptycznie. Takie szyfry można by znaleźć w każdej książce, jak by nie było .
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005 11:03
Np. w moim zeszycie od reli też jak się czyta nieraz na skos to jest wtc Ale zeszyt jest z tego roku, więc już po fakcie.
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005 11:21
Himitsu napisał/a:
Nena napisał/a:
Zwłaszcza, że nasz "pingwin" od reli mówił, że w bibli niewierzący naukowcy znaleźli zaszyfrowane nazwiska Busha, Bin Ladena, WTC itp.
To jest akurat prawda. Tzn. nie wiem, co było dokładnie "zaszyfrowane", ale jakieś "szyfry" tam były, w tym także nazwiska jakichś znanych, współczesnych ludzi. Miałem gdzieś na kompie zdjęcia - we fragmentach Biblii litery, czytane na skos, wspak lub jakimiś innymi sposobami układały się w takie właśnie ciekawostki...
Osobiście nie wiem, co o tym myśleć. Ale jestem raczej nastawiony sceptycznie. Takie szyfry można by znaleźć w każdej książce, jak by nie było .
Hm, nie wiem... ostatnio mój brat stawiał od nowa system na kompie i nie wiem, czy gdzieś tego aby nie zachował... Musiałbym poszukać. Ale nic nie gwarantuję.
Tsej -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005 13:01
zebrało sie wam na tragizm nawet jak bedzie kolejny w nieskończoności będący ziarenkeim "wieki wybuch" to i tak układy sie odrodzą a na wielu z nich na podobnych ziemi gdzie klimat bedzie sprzyjał , odrodzi sie zycie.
patrząc dalej co z tego ze człowiek wyginie tak jak to sie stało po zakończeniu wyścigu zbrojeń diznozaurów na naszej młodej jeszcze planetce, a na jego mniejsce przyjdzie nowy gatunek jak wiadomo z dinozaurów wymutowały sie ptaki a ssaki z ptaków..swoja droga była też era ptaków( ktore miały do 3 metrów wysokości i wymiotły by człowieka jakby kontynety sie nie rozdzieliły akurat w tym miejsu a nie innym.
z drugiej strony rzecz ujmując co da wam wiedza o momencie końca "świata"?:
1.biorąc pod uwage fakt ze jak najbardziej prawdopodobnie nie dozyjecie ani wasze wnuki do tego momenu
2.wiedząc o tym momencie zaczniecie zyc pełnią zycia bo sie konczy zaciągniecie długi naćpacie sie nakradniecie...schlejecie...cokolwiek? ( tak jak magowie w Pratchett'cie?)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach