Niekiedy uważano, że gentleman to ktoś, kogo stać na zbroję
Szekspir używał tego słowa w znaczeniu szlachcic/rycerz.
Moim zdaniem współczesny gentleman powinien nie tylko być kulturalny, usługiwać kobietom itp., ale również posiadać odpowiednie wykształcenie (niekonicznie rozumiane jako dyplom, tytuł magistra itp.)i tym podobne pierdółki.
Pomogła: 39 razy Dołączyła: 25 Wrz 2003 Posty: 2010
Wysłany: Czw 30 Cze, 2005 10:05
Mam na myśli, że jak jest jakaś szczególna okazja (gra na jakimś koncercie, zakończenie roku, jakiś ważny egzamin itp) to nie ubiera się w niebieski T-shirt z czerwonymi kwiatkami i dresowe spodnie ;]
do mnie raz przyszedl taki koles z rękami w smarze... -_-' no ja rozumiem,z e chlopak lubi przy motorach sie pogrzebac, ale rce mozna umyc:P
(az mi sie nieodbrze zrobilo wtedy jak zobaczylam te brudne łapy:P)
(pedant ze mnie)
_________________ bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
H. Poświatowska
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach