Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Sro 17 Sie, 2005 14:58
nasty_girl napisał/a:
no widzisz.. sa normalne dla ktorych nie jest fu, no i sa te mniej normalne dla ktorych jest fuu.. nie wszyscy moga byc normalni ..
pozwole sobie zauwazyc, ze pojecie normalnosci jest wzgledne, ktos kto nie lubi sexu nie musi byc mniej, czy wrecz nienormalny....czy ktos kto nie lubi gowna jest nienormalny? z punktu widzenia much napewno, ale z nie z punktu widzenia ludzi....
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Sro 17 Sie, 2005 15:43
hmm byc moze - ale czasem sa ludzie (niekoniecznie mowie tu o tej dziewczynie), ktorzy nie probuja bo ich z zalozenia odrzuca i nic ich w tym nie pociaga...i chyba masz swiadomosc, ze nie chodzi tu tylko sex...bo ty chyba tez nie probowalas wszytskiego a mowisz ze jest fuuu i wiesz ze tak czy siak nie sprobujesz, prawda?
bardzo latwo jest szafowac slowem 'nienormlane',a samemu takie 'nienormalnosci' miec
poza tym, probowanie czegos co uwazamy sa fuu (a w tym przypdku sexu) moze jej wcale nie wyjsc na zdrowie, bo moze ja tylko jescze bardziej zniechcecic...czyz nie lepiej zostawic sprawe samej sobie i czasowi....a nie przyklejac latki o nienormalnosci
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Sro 17 Sie, 2005 16:08
Seks to seks ...
Fuj ... rozumiem ze przez to masz na mysli ze jest oblesny/obrzydliwy/okropny
Skoro tak uważasz to nie jestes poprostu gotowa ...
A dla mnie seks to normalna rzecz ... dwoje ludzi się kocha uprawiają seks ... nie widze w tym nic oblesnego ...
Seks staje sie dla mnie obrzydliwy wtedy jesli mowimy o jakis przedwinych dewiacjach ... prostytucji ... seksie grupowym ... i o partnerze nie myjacym sie od miesiąca ...
Seks sam w sobie dla mnie obrzydliwy nie jest
Himitsu -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 17 Sie, 2005 16:08
Ant0nFucker napisał/a:
Himitsu napisał/a:
Stasilena napisał/a:
Jesteś facetem, masz mózg w rozporku, więc dla ciebie nic wyuzdanego nie jest 'fuuuj'.
Zaniedługo się okaże, że dla każdej dziewczyny seks jest ble...
Nie mnie nigdy to nie czeka :>
Ufff, na szczęście... bo już się zacząłem obawiać :]
Jesteś facetem, masz mózg w rozporku, więc dla ciebie nic wyuzdanego nie jest 'fuuuj'.
Ehhh... Akurat zaliczam się chyba do tej garstki wtajemniczonych myślących tym co mają pod czupryną, a nie pod spodniami, ale jak widać są ludzie i parapety... A uwierz mi, że wiele rzeczy jest dla mnie 'fuuuuj', jednak zdrowe współżycie z miłości się do tych rzeczy nie zalicza...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach