Ja jeszcze cnotka niewydymka
No więc narazie nie mam zamiaru tegozrobić, bo za młoda jestem, kurcze bez przesady, zeby w tym wieku;/ Moja znajoma to już 3-4 razy to robiła;/ a drug a znajoma w ciąży;/ Heh co się dzieje na tym świecie.....
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Sty 2003 Posty: 632
Wysłany: Czw 22 Gru, 2005 16:42
Ej... według mnie wiek nie jest ważny, ale powiązana z nim dojrzałość fizyczna, psychiczna i emocjonalna! EŚLI KTOŚ CZUJE, ŻE JEST GOTOWY TO KTO MU ZABRONI? Oczywiście ważne jest by zrobić to z odpowiednią osobą i by tego nieżałować później... partnerzy muszą według mnie znać się na tyle długo by sobie ufać całkiem... ktoś powiedział mi kiedyś "to najwięcej co możesz dać, co może dać człowiek, więc zastanó się komu to dajesz..." . Każdy sam decyduje tym... nie powinniśmy krytykować (chyba ze zrobila to dla szpanu), a jesli jest w ciazy to pewnie jej trudno więc zamiast krzywic powinnas sie pomoc powiunnas jej pomoc jakos...
A co do tego... nie robiłam tego jeszcze=). To jeszcze nie mój czas.
_________________ '...abyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.'
Ja mam jeszcze mój pierwszy raz przed sobą. Ale myślę, że już niedługo. Zaczynamy z moim chłopakiem powoli to planować9jesteśmy ze sobą od prawie roku-niedlugo rocznica).
uwazam ze ten pierwszy powinien byc dobrze przemyslany i z osoba ktora juz dobrze znamy i mozemy jej zaufac. Nie powinno byc to pod wplywem chwili. Dla mnie chore jest, że dziewczyna idzie do łóżka z chłopakiem, który tego bardzo oczekuje a potem wręcz wymusza i jeżeli mówisz mu żeby poczekał, że nie jesteś na to jeszcze gotowa to wmawia ci że go nie kochasz, że masz innego.
Jest wiele wazniejszych i wartosciowszych rzeczy od sexu ktore mozna dac innemu czlowiekowi. Sex ma byc przyjemnoscia a wy robicie z tego szopke na patyku. Prawda- w tej sprawie potrzebna jest rozwaga, zaufanie, conajmniej sympatia. Ale sex nie jest jakims sacrum w zwiazku, do ktorego nalezy dazyc, rownowazyc zwiazek tylko pod tym katem :/ Moim zdaniem przesadzacie.. Sex to normalna sprawa..
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 22 Gru, 2005 19:07
"seks to normalna sprawa" - Idelne stwierdzenia, a jakże, normalna. Tylko tak jak szybka jazda samochodem może się skończyć kraksą, tak seks może się skończyć dzieckiem - Więcej nie powiem, sami sobie dopowiedzcie...
Po 8 miesiącach, mając niepełne 16 lat z partnerką w tym samym wieku, w domu pod nieobecność rodziców...
DO ADMINÓW: Dlaczego nie ma na tym forum opcji pisania jako "Gość"?! Tak, chcąc zachować anonimowość (wpadają tu czasem moi znajomi - ogólnie jestem stałym bywalcem tego forum) musiałem pisać z osobnego konta... Proponuję odblokować opcję dodawania postów jako niezlogowany użytkownik...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach