Do ginekologa pierwszy raz idzie sie po pierwszym okresie, a nie miedzy 18-20 rokiem zycia. Lekaz bada wtedy czy wszystko jest w pozadku... i w razie potrzeby planuje dalsze leczenie (jesli pacjentka ma powiklania badz choroby). Ustalanie czy jest sie za mlodym, badz za starym na wizyte u ginekologa jest kompletna bzdura...
a więc uważasz że nawet w wieku 10 lat(jeśli dana osoba ma już miesiączkę)trzeba iść do ginekologa?????
ja jeszcze nie byłam. wydaję mi się że do ginekologa trzeba iść wtedy gdy planuje się stosunek seksualny!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach