Pomogła: 12 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 604
Wysłany: Wto 30 Lis, 2004 22:20
no fakt,jak sie zadba to i szanse sie zmiejsza mi to podejrzewam z lenistwa by sie nie chcialo samej sobie robic chociaz kiedys sobie brew przebilam sama ino, ze wtedy to juz wogole kaplica byla bo sobie zrobilam za plytko, potem nosilam zbyt cienkiego kolczyka i cale talatajstwo sie wyrwalo (blizna do tej pory jest ), wiec jak widac uzdolnien do samoupiekszania to ja nie mam.
a o kolczyku w jezyku to gdzies juz pisalam... tutaj albo gdzies w poscie obok... mam i chwale sobie
_________________ It`s not that gold
It`s not as golden as memory
Or the age of the same name
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 30 Lis, 2004 22:28
omg =D kolczyk się wyrwał super zrobione ^^ gratuluję (to wcale nie był sarkazm ) ale nie no =D jak sie jest leniem to ja sie nie dziwie.
Ja pmiętam jak dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego robiłam.
Znaczy rodzice spali a ja <tup tup tup> po wszystkie potrzebne przybory ;-). Przebiłam ok, kolczyk wsadziłam ale coś mi odbiło to wyjęłam jeszcze raz wsyzstko przetarłam alkoholem (robiłąm dziurkę w uchu) noi próbowałam wsadzic kolczyk.. nie wszedł =/ no to przebijam jeszcze raz.. w tą samą dziurkę wszystko w porządku, tylko tym razem dostałam jakiegoś krwotoku =p. Zalałam całą białą koszulke i trochę łóżka ^^ ale wszystko w porządku tylko mi ucho troche spuchło po mojej nocnej prebijance =D.
tak? moze podasz link (niestety nie mam czasu szukać teraz =() albo jutro samam poszukam =). Ok żegnam i pozdrawiam.
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Wto 30 Lis, 2004 23:09
hehe ja sobie tez kiedy sama przebijalam tylko ze kolczykami zaostrzonymi - efekt jest taki ze moge wsadzac tylko cienkie kolczyki a i dziurki sa krzywe..i teraz wole robic w studio..bulnac wieksza kase ale wiem ze jest dobrze (nid juz powiedzila o tym jak koleznka robila mi industriala)...a jesli chodzi o moja opinie dot. kolczyka w jezyku..to tylko w studio...nie boli wogole, nie krwawi (mowie o samym przeklowaniu)..ale potem jezyk puchnie i troszke boli..ale plukanie w rumianku pomaga, zreszta to trwa kilka dni...z moich doswiadczen z kolczykami to moge powiedzic ze mnie osobiscie najbardzij bolalo jak przekluwalam platek nosa, gorna warge i chrzastke wlasnie..najkrocej goil sie jezyk a najdluzej pepek wrazie czego sluze porada i doswiadczeniem
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sro 01 Gru, 2004 09:55
dziękuję bardzo za informacje =) no ja jak na razie mam tylko kolczyki w uszach ale właśnie po sylwestrzze mam zamiar isć sobie zrobić w języku.. (mam zniżkę 30 zł. po znajomości w salonie) no a w przyszłości (jak do tego czasu rodzice nie wypierdzielą mnie z domu) może jeszcze w brwi (a industriala to juz na pewno ).
Jakbym miała jakiekolwiek pytania bądź wąpliwości moge pytać ma się rozumieć? pozdrawiam
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Sro 01 Gru, 2004 15:00
of kors ze mozesz pytac, ba wrazie watpliwosci nawet trzeba ale jak chcesz zrobic w sylwestra kolczyk w jezyku to moja rada - nie pij alkoholu, bo rano bedzie kac, suchosc w ustach i bedzie bardzje bolalo...chyba ze nie pijesz to nie ma problemu...i podalm juz link do sklepu on-line, ktory sprzedje kolczyki do piercingu ( takie same co sa w studiach , ale tansze, bo jak wiadomo studia nabijaja marże), moze tam kupisz... www.wildcat.pl .... jesli zdecydujesz sie na kupno kolczyka tam to musi miec 20mm dlugosci, juz po zagojeniu rany mozesz zminic na krotszy...ja i nid wlasnie tam sie zaoptrujemy
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sro 01 Gru, 2004 15:05
nie robie w tylko po sylwestrze (tak tak własnie z powodu alkocholu w sylwestra rezygnuję z robienia go przed ^^).
A na stronkę chętnie zajrzę =) dziękuję za pomoc.
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Dla mnie to obrzydliwe w tym wieku.Ale jesli chcesz to zrobic zrob to w porzadnym salonie kosmetycznym lub jakims innym miejscu a nie w jakiejs dziurze.To bedzie teraz przeztroga: MOJA QMPELA PRZEBILA SOBIE JEZYK NIBY WSZYSTKO DOBRZE BRAK OBJAWOW ZAKARZENIA AZ TU NAGLE POI KILKU TYGODNIACH OKAZALO SIE ZE MA ZAKARZENIE WEWNETRZNE.WYLADOWALA W SZPITALU NA ZAKAZNYM,!!!!I BARDZO ZALOWALKA TEGO PRZEBICIA.Dlatego lepiej zastanow sie nad tym porzadnie...
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Nie 05 Gru, 2004 22:08
kolczyki w innych miejscach niz uszy robic u kosmetyczki to zbrodnia...wiec tylko studio tatuazu i piercingu....i czemu to ma byc obrzydliwe w tym wieku? co ma wiek do rzeczy? przeciez ona nie ma 5 lat...i co to wogole za argument, ze twoja kolezanak czegos dostala? moja nie dostala, ja tez...twoje zdanie przeciew mojemu
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Pon 06 Gru, 2004 12:24
Miracle napisał/a:
Dla mnie to obrzydliwe w tym wieku.Ale jesli chcesz to zrobic zrob to w porzadnym salonie kosmetycznym lub jakims innym miejscu a nie w jakiejs dziurze.To bedzie teraz przeztroga: MOJA QMPELA PRZEBILA SOBIE JEZYK NIBY WSZYSTKO DOBRZE BRAK OBJAWOW ZAKARZENIA AZ TU NAGLE POI KILKU TYGODNIACH OKAZALO SIE ZE MA ZAKARZENIE WEWNETRZNE.WYLADOWALA W SZPITALU NA ZAKAZNYM,!!!!I BARDZO ZALOWALKA TEGO PRZEBICIA.Dlatego lepiej zastanow sie nad tym porzadnie...
hm.. a moja znajoma dostała zakazenia od zwykłego kolcyzka w uchu i co z tego?
a mojemu "kumplowi" pękła prezerwatywa i teraz jego 15 letnia dziewcyzna ejst w 7 miesiącu ciąży =/ i co? i mi też pęknie w przyszłości więc nie będę uprawiała seksu...
ja będe robić w najnormalniejszym, sterylnym studiu tatuażu i piercingu.. co z tego że ze zniżka? czy to znaczy że będą mi robić mniej sterylnie czy cos? nie, po prostu po znajomości..
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach