Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Nie 13 Maj, 2007 20:38
Akacja - Zależy, a Ja osobiście nie neguję takich związków czy znajomości - Wolnoć Tomku w swoim domku. Mogą sobie żyć, żenić się, niech On robi na budowie, Ona niech studiuje - Kogo to obchodzi.
Ale rodzice mają po prostu jasne prawo żeby się martwić o słuszność takiego związku.
Nie ważne czy namawiają czy nie, z kim przystajesz, takim się stajesz ^^. Jej rodzice mają zupełną racje w tym przypadku ;P
Akacja12 Też tak myślę
Alka nawet nie zauważysz jak zmienisz swój charakter i zaczniesz się opuszczać w nauce. Moim zdaniem Ten chłopak naprawde nie jest dla ciebie. Nie znam go więc dokładnie powiedzieć nie mogę. Jeśli go naprawde kochasz i myślisz ,że on cię też spróbuj porozmawiać z rodzicami ,ale tak poważnie bez obrażania się i krzyczenia. Powinni cię zrozumieć. Zapytaj ich także jakie oni mają "ale". Odpisz mi co powiedzieli
_________________ JeStEm AnIoŁkIeM z RóŻkAmI i OgOnKiEm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach