Wysłany: Pon 05 Mar, 2007 09:24 Niewydolność krążenia kończyn dolnych?
No cóż, krążenie w nogach zawsze miałam słabe. Zapewne przez mój wybitnie siedzący tryb życia, zamiłowanie do gorących kąpieli i zero sportu. Ale wczoraj zauważyłam kilka takich fioletowawych żyłek po wewnętrznej stronie uda i oczywiście jako narcyz, który czuwa nad pięknem każdego milimetra skóry wpadłam w panikę Czy to już są żylaki? Czy da się tego jakoś pozbyć? Jak się to mocniej rozmasuje to się jakby "rozmywa". Już się naczytałam wczoraj o niewydolności krążenia kończyn dolnych i jestem bliska rozpaczy. To zniszczy całe moje życie! Pomocy!
A nie możesz zacząć uprawiać jakiś sport, naprawdę polepszy Ci to samopoczucie. Później to nie będą tylko żylaki, tylko coś już naprawdę poważniejszego.
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 1270
Wysłany: Pon 05 Mar, 2007 15:04
Zacznij się ruszać; przykładaj się do ćwiczeń na wf-ie, uprawiaj jakiś sport, np regularnie chodź na basen (przyjemność plus korzyści ; ) ), biegaj itp. I nie traktuj tego tak, że raz sobie pójdziesz, potem 3 miesiące nie, następnie może znowu... Musisz się zmobilizować ; )
No właśnie kiepsko z tą mobilizacją. Jedynie jazda konna i pływanie sprawiają mi przyjemność. Ale nawet ich nie mam kiedy uprawiać. Zero czasu wolnego (Nie! Ja się naprawdę nie próbuję wymigać! ).
Zostają mi tylko wakacje. Ale do tego czasu może być już baaardzo źle ze mną...
Kurcze, zaczynam mieć dolegliwości jak panie po czterdziestce.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Pon 05 Mar, 2007 17:58
Aj, przestaj majaczyć, po prostu zbierz się i zacznij ćwiczyć, codziennie przez godzinę biegaj, skoro masz słabe krążenie w nogach i po sprawie, a nie chrzanisz do rzeczy O_o
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 02 Mar 2003 Posty: 792
Wysłany: Pon 05 Mar, 2007 18:58
Na poprawę krążenia dobry jest magnez. Zapytaj w aptece.
Wbrew pozorom, ucząć się i pisząc na forum równocześnie, marnujesz dużo czasu. Mogłabyś poświęcić go na ruch.
W Twoim wieku wystarczy 8 godzin snu dziennie, więc spanie przez cały weekend jest bez sensu, powiedziałabym nawet, że to niezdrowe.
Nie musisz uprawiać jakiegoś wyczynowego sportu. Możesz chodzić z koleżankami czy chłopakiem na spacery. Jeździć na rowerze. Robić rano i wieczorem po kilka przysiadów. Tańczyć, bo to wkońcu też ruch. A przede wszystkim, nie obijaj sie na wfie.
Wbrew pozorom ruch wcale nie kosztuje aż tak dużo. Gdyby naprawde zależało Ci na ładnych nogach to byś tak nie marudziła tlko zabrała się do roboty ;p
_________________ "Bez miłości każde życie jest jedynie udawaniem i mijaniem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach