_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Boże gdzie fretkę czy szynszyla?! Chyba, że dla siebie. Małe dziecko nie będzie w stanie się takim zwierzątkiem zająć. Zresztą Szylki nie lubią być przytulane. Są małymi indywidualistami i długo się oswajają (fretki chyba podobnie) a dla dziecka chyba najleprzy taki zwierzak, z którym będzie miało duży kontakt prawda? Czterolatek nie zrozumie, że zwierzątko nie chce się teraz bawić. Jeśli już musicie kupić mu zwierzaka, to ja jestem za psem. Skoro mieszkacie w bloku kupcie małego. Dziecko będzie mogło się z nim przynajmiej pobawić. Szczeniaki raczej zawsze są skore do zabaw, a niektóre rasy są wprost stworzone dla dzieci.
Chociaż uważam, że powinniście poczekać. Czteroletnie dziecko, chyba nie potrzebuje pupilka.
_________________ Niesie mnie pozytywna myśl, że nie jest źle...
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Sro 14 Lis, 2007 19:11
Tak, mam szczeniaka, rasa bardzo przyjazna, kocha dzieci, używane do dogoterapii, cholernie skory do zabawy, a 4 latka dla zabawy by zagryzł 9 (nie, nie jest agresywny, zachowuje się jak typowy szczeniak, który nie rozumie, że nie gryzie się dla zabawy, że nie wolno skakać po ludziach (a przecież taki 4 latek, to maluch)), i tak przez rok, nie wspominając o tym, że pies tak do 6-7 miesiąca min. załatwia się w domu, miła niespodzianka dla takiego dzieciaka, kupa na podłodze;) Tym, co tak dobrze radzą, niemając psa radzę poczytać wątek, albo czasem się zastanowić. Jeżeli jeszcze to był pies po prostu w domu, i pilnowany, ale jeśli to ma być maskotka dzieciaka, nie ma szans, żeby to się dobrze skończyło.
Ja jakoś miałam psa jak byłam jeszcze młodsza...
A dziecko nie jest takie, żeby się dało pogryźć szczeniakowi. Ja raczej o tego psa bym się martwiła. Z tego co zdążyłam zaobserwować, to takie dzieci często nie potrafiąc pogłaskać pieska biją go albo kopią. Mimo to myślę, że pies jest dla dziecka najleprzy, bo nie da się zamęczyć. Jak kupią chomika, ptaszka, czy cuś podobnego, to będzie raczej zwierząto dla nich a nie dla dzieciaka. No, a chyba nie o to im chodziło.
Choć jeszcze leprzym rozwiązaniem jest poczekać, aż dziecko będzie w stanie samo zaopiekować się zwirzątkiem. Tak jak ktoś pisał, poczekałabym jeszcze dwa latka.
_________________ Niesie mnie pozytywna myśl, że nie jest źle...
U mnie w domu pies był jeszcze zanim sie urodziłam. Jak miałam dwa latka to zdechł i rodzice kupili mi nowego. Nie mówię, że zajmowałam się nim ale mogłam się z nim bawić, a z chomikiem czy jakimś innym gryzoniem byłoby to raczej nimożliwe. Pies był kupiony nie tylko dla mnie ale dla całej rodziny.
_________________ Niesie mnie pozytywna myśl, że nie jest źle...
Eee chyba najlepsze bedzie poczekanie jeszcze dwa latka. A teraz to lepiej jakaś zabawke tylko duza. Ja jak miałem takiego duzego słonia - wielkości szafy - to spałem na nim. Żucałem sie na niego itp.
Uważam, że pies, ponieważ nie raz słyszałem, że dziecko nie powinno się wychowywać bez psa, ponieważ przy psie może nauczyć się odpowiedzialności, chociaż nie wiem czy twoje dziecko nie jest trochę za ,,małe'' na zwierze?! Może poczekaj jeszcze rok lub dwa!
Jeśli psa nie było przed narodzinami dziecka to moim
zdaniem powinno się z tą decyzją poczekać!
Małe dziecko zajmuje bardzo dużo czasu
więc np pies zostałby zaniedbany!
nie popieram takiego postępowania
dziecko musi być świadome że zwierze jest w domu
a do tego potrzebny jest czas
Szurek i kropka, one są normalne i łagodne, no chyba, że się trafi ( chociaż wątpie) jakiś groźny, ale to i tak jest dobre rozwiązanie, zresztą możesz popytać na inych forach o zwierzętach naprzykład.
_________________ 'Lean on each other's strenghts; forgive each other's weaknesses.'
Z kotem jest ten problem, że historie o duszeniu niemowląt w kołyskach o dziwo nie są li tylko legendą uliczną
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Ja bardzo lubię koty, ale raczej niemowlaka bym samego z kicią nie zostawił
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach