U mnie w szkole jak dziewczyna ma okres to zawsze nie ćwiczy na w-f.
Raz jak nam babka poszła na rękę i powiedziała że możemy się nie przebierać to te z okresem nie ćwiczyły.
I mam w związku z tym pytanie - dlaczego sie nie ćwiczy ?
(moja mama nie chce mi pisac zwolnień z wf z żadnego powodu ( nawet jak jestem po chorobie to mi tata napisze wtedy)Uważa że to nie jest powód)
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 29 Sty 2005 Posty: 1787
Wysłany: Pią 14 Gru, 2007 12:46
moze masz za duza albo za gruba podpaske? bo tak tez sie nie da..
[ Dodano: Pią 14 Gru, 2007 12:47 ]
moze masz za duza albo za gruba podpaske? bo tak tez sie nie da..
Dzisiaj biegalam (doslowny sprint) z okresem po szkole i nie jest najgorzej.
Przezyjesz ^^
_________________ Nie szukaj nieszczęścia w świecie zapełnionym szczęściem... Zawsze jesteś tu mile widziany..
Właśnie, tampony, o ile dobrze się zaaplikuje są ok. I nie czuc podczas ćwiczeń. Ja przeważnie ćwiczę podczas okresu, ale zdarzały się sytuacje, że nie mogłam wytrzymac z bólu. Jak miałam wf z facetem to wstydziłam mu się powiedzieć wprost, więc zgłaszałam niedyspozycję i już. A jak miałam z babką to mówiłam, że boli mnie brzuch i na początku pytała się o powód, mówiłam, że nie wiem czemu. Aż w koncu spytała się, czy to bólu menstruacyjne, a ja że tak. Powiedziała, żebym poszła do ginekologa, bo zbyt często zwijam się z bólu. I dała mi nospę.
Ogólnie to staram się zawsze cwiczyć
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 716
Wysłany: Pon 31 Gru, 2007 12:40
Ja zawsze jak ćwiczę, to mnie wszystko boli, a najbardziej brzuch. I podczas ćwiczeń najbardziej leci. Raz to mi prawie przeciekła podpaska. Szczęście, że wf był ostatni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach