Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Wto 08 Sty, 2008 16:36
Chomika nie wychowasz - jeśli dalej będzie tak postępował pozostanie Ci oddać go gdzieś, albo na najbliższą akademię przyrodniczą/medyczną gdzie studenci się nieco na nim nauczą, albo bezpośrednio do weterynarza na uśpienie.
Innej metody nie ma, to niestety jest dzikie zwierzątko.
Nie myśl nawet o wypuszczaniu go gdzieś na wolność - Tylko mu problemów i cierpień w ten sposób narobisz.
Chomika nie wychowasz - jeśli dalej będzie tak postępował pozostanie Ci oddać go gdzieś, albo na najbliższą akademię przyrodniczą/medyczną gdzie studenci się nieco na nim nauczą, albo bezpośrednio do weterynarza na uśpienie.
Innej metody nie ma, to niestety jest dzikie zwierzątko.
Nie myśl nawet o wypuszczaniu go gdzieś na wolność - Tylko mu problemów i cierpień w ten sposób narobisz.
CO ZA BZDURA!!!
Chomika nie trzeba wychowywać trzeba go oswoić. Polecam www.e-chomik.pl
Ile masz tego chomcia? z jakiej rasy jest? Masz samca czy samice?
A ty pod żadnym pozorem nie rób tego co napisał Shaunri!
tak. miałeś kiedyś chomika? jeżeli z lekcji z przyrody uczyłeś się o chomikach to wiadomo że o dzikich. A ja mam doświatczenie z chomikami. I chomika takiego domowego (trzymanego w niewoli) się oswaja. A wiec tak:
Pierwszy dzień i drugi dzień:
Wpuszcza sie chomika do klatki i daje jeść i nic się z nim nie robi.
Trzeci Dzień:
Można próbować dawać chomikowi smakołyki przez klatkę. Lista smakołyków ma www.e-chomik.pl
Czwarty dzień:
To samo co w trzecim.
Piąty dzień:
Można próbować brać chomika na ręce. Najlepiej umyć ręce przed jakim kolwiek kontaktem. Jeżli chomik nie chcę, nie zmuszamy , nie bijemy! Odpuszczamy:
Chomik może oswajać się nawet 1 miesiąc!
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Wto 08 Sty, 2008 19:38
Mam jako-takie doświadczenie z gryzoniami w ogóle i muszę stwierdzić niestety - Są za głupie żeby pewne rzeczy zrozumieć i pewnej części z nich (Ściśle zależy od osobnika) instynkt nakazuje się bronić kiedy coś tak wielkiego jak ręka człowieka się do niego zbliża.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Wto 08 Sty, 2008 20:22
Chomik, jako jeden z najmniej inteligentnych gryzoni jest najmniej podatny na swojskie "oswojenie" i koniec, kropka. Nic nie poradzisz na to, że ma tak mały mózg.
chomiki - fakt są najmniej inteligentnymi gryzoniami. Ale dają się oswoić... Jak wytłumaczysz mi to że całe forum www.e-chomik.pl i ja uważamy że chomiki można oswoić? A wszystko u nas jest potwierdzone badaniami i z naszych własnych obserwacji... Niby jak przyzwyczaiłem moja Dyźkę żeby siedziała mi na ręce i na ramieniu? Ze daje jej jeść z ręki (sypie jedzenie na rękę i je)? Że jak mam bluze a w niej kieszenie że śpi w jednej z kieszeń? np. wczoraj....
Proszę Shaunri wejdź na stronę i się podszkol trochę Bo twoja wiedza w przypadku chomików jest gorzej niż przeciętna....
Najlepiej zacząć przyzwyczajać chomika wieczorem, kiedy jest dobrze wyspany. Dobrze jest to robić codziennie i o tej samej porze, bo wtedy chomik przyzwyczai się najszybciej.
Na początku spróbuj dać chomikowi jakiś smakołyk z ręki (kawałek słodkiego jabłka, orzech lub pestki słonecznika). Często chomik nie od razu weźmie przysmak, ale w końcu się przełamie. Jedzenie trzymaj pomiędzy palcami (blisko dłoni). Najpierw zwierzak będzie obwąchiwał rękę a gdy na nią wejdzie, dalej trzymaj pokarm pomiędzy palcami. Gdy zacznie jeść to drugą ręką spróbuj pogłaskać a raczej lekko dotknąć chomika po bokach. Jeśli zareaguje strachem lub agresją przerwij dotykanie, daj mu coś smacznego i spróbuj następnego dnia.
W przyzwyczajaniu najważniejsza jest cierpliwość i spokój. Nie można stukać, robić gwałtownych ruchów, głośno mówić…
Dużo trudniej przyzwyczajają się zwierzęta trzymane np. w akwariach. Wtedy chcąc coś zrobić przy zwierzaku wkładamy rękę od góry. Zwierzęta bardzo się tego boją.
A tak nawiasem mówiąc ja uważam, że oswajanie to jest przyzwyczajanie do obecności człowieka. Robi się to w celu zmniejszenia stresu u zwierząt przy sprzątaniu, wymianie wody, etc.
Ludziom się wydaje, że zwierzętom sprawia wielką frajdę dotykanie, głaskanie, ciąganie po kieszeniach... Zwierzątko zasypiające w rękawie czy kieszeni nie robi tego z przyjemności, celowo. Może czuje się bezpieczne, że w końcu wielkie łapy opiekuna zniknęły?
Chomik to nie kot. Nie usiądzie na kolanach i nie będzie mruczał przy głaskaniu. To ciekawskie i ruchliwe zwierzątko, więc po chwili będzie szukało sposobności żeby pobiec dalej.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sro 09 Sty, 2008 17:02
Potwierdzić "badaniami" da się w dzisiejszych czasach wszystko, bo na wszystko już były badania i wiele z nich zaprzeczało tym drugim - W moich oczach badania tracą na wartości, a potwierdzanie nimi swojej tezy jest bezsensowne.
ale według mnie obydwoje mamy racje... Chomika nie można wychować, nauczyć jeść, mówić itp. ale chomika można oswoić do siebie. a w tym przypadku gdzie uzytkownik clio pytał opdowiedz jest prosta. trzeba go owsic, przyzwyczaić do ręki... o czym już wcześniej pisałem
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sro 09 Sty, 2008 19:17
Teraz już będę teoretyzował...
... nie wiem który ze zmysłów jest dla chomika najważniejszy, ale skoro to zwierzątka nocne to pewnie węch, tak więc ok - przyznaję rację, można go przyzwyczaić do swojego unikalnego zapachu, tak aby nie kojarzył mu się z zagrożeniem, a z jedzeniem, jednak nie ma to nic wspólnego z oswojeniem - Nadal będzie chodziło tu tylko o jedzenie : )
Tak, wiem, wykręcam się od swojego pierwotnego błędu o tym że chomik jaki był, taki będzie, mój błąd, przyznaję : )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach