| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Moja głupia matka ...
Autor Wiadomość
Kiniuchna Płeć:Kobieta
Junior
Junior

Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 74
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 13:55   Moja głupia matka ... Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Mam problem ...
Moja matka wiecznie jest o cos zazdrosna i ciagle mnie krytykuje.Zrobilam sobie żelowe paznokcie i juz nastawia ojca zeby kazal mi je sciac bo do szkoly nie i tylko dlatego ze ona w pracy tez ne moge takich miec. Cos zrobie zle to juz mi wypomina a jak ja jej cos powiem dostaje w pysk. ciagle mi dogaduje i lansuje sie moim kosztem.
Nie czuje ze jest moja matka ... Nigdy nie nie bylam ...
Problem jest we mnie czy w niej ... ??
I nie pytajcie czy ja kocham bo jej nie kocham wcale !!

_________________
<img src="http://grzenda.pl/antykoncepcja/suwaczki/suwak.php?id=3838">
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
4534577
Tajemnicza
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 15:33   Re: Moja głupia matka ...

Kiniuchna napisał/a:

Problem jest we mnie czy w niej ... ??

I nie pytajcie czy ja kocham bo jej nie kocham wcale !!


Krotko - w Tobie
Powrót do góry
smoczek250 Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 301
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 17:24    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tajemnicza napisał/a:
Kiniuchna napisał/a:

Problem jest we mnie czy w niej ... ??

I nie pytajcie czy ja kocham bo jej nie kocham wcale !!


Krotko - w Tobie


Zgadzam się Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 18:21    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Eeee tam, mylicie się kochani : )


Sytuacja bardzo sztandarowej walki samic w stadzie ; ) A mniej biologicznie? Po prostu, kobity w domu się żrą. Znam to, znam to : )

Problem jest w was obu, obie winne, obie na ścięcie : ) Czy da się coś z tym zrobić? A to już sama sie musisz zastanowić, prostej regułki nie ma. Przestań użalać się nad sobą i pomyśl co prowokuje mamuśkę do takich zachowań. Nie chcesz wojny - przestań to robić. Proste jak drut, ewentualnie budowa cepa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
smoczek250 Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 301
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 18:32    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Shaunri napisał/a:
kobity w domu się żrą

takm zgadzam się... lecz nie w tym przypadku.
objaw dojrzewania córki... . To się nazywa Bunt? Trudny okres w życiu? Sam se wybierz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tajemnicza
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 18:35   

Eh Shanuri ja to juz przeszlam o wiele drastyczniej i nigdy nigdy nie mowilam ze nie kocham wcale swojej matki ... matke sie poporstu kocha bez wzgledu na wszystko
To ze kobiety sie kloca, kobiety w rodzinie to normalne ... czasami to tylko okres przejsciowy czasami nigdy nie mija. Wynika to nie tylko z tej walki samic i konkurencji w stadzie, ale rowniez z roznicy charakteru czy jakiegos zakorzenionego zalu ...
Ale to nie jest tak ze skoro sie klocimy to tak naprawde wcale sie nie kochamy

Walke samic w stadzie znam nie tylko ze swojego wlasnego przypadku, tak wiec z czystym sumieniem moge powiedziec ze to z nasza forumowiczka jest cos nie tak ...
Nie napisalabym tak gdyby jasno nie postawila pytania z ktora z nich jest cos nie tak
Powrót do góry
Kiniuchna Płeć:Kobieta
Junior
Junior

Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 74
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 20:16    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

cos nie tak to jest chyba z toba ... pytalam o rade nie prosilam zeby kto kolwiek mowil mni ze mam cos nie tak ...

dzieki bardzo :/

_________________
<img src="http://grzenda.pl/antykoncepcja/suwaczki/suwak.php?id=3838">
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
4534577
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 20:30    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tajemnicza - Emocje, emocje, jeszcze raz emocje. Kocha, nie kocha, abstrakcyjne określenie równie abstrakcyjnego uczucia. Kochasz przyjaciela, mamę, tatę, brata i męża - paradoks. Stwierdziła że nie kocha - jej sprawa, najwyraźniej kłócą się nieco bardziej niż Ty, może ma inny charakter, może coś tam, może coś tam, niewiele mnie to obchodzi.

Znam przypadki w których taka domowa między-pokoleniowa wojna między matką i córką doprowadzała do naprawdę niemiłych rzeczy. Niby powodów żadnych nie było, ale po prostu matka czuła jakąś podświadomą antypatię do córki, a córka do matki - Tyle.


Nie oceniajcie koledzy i koleżanki tak szybko, bo "walnięta, szurnięta, psychiczna, głupia, kretyńska, debilna itp, itd" łatwo powiedzieć, szczególnie kiedy nie wie się o co tak naprawdę chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
smoczek250 Płeć:Mężczyzna
Dyskutant
Dyskutant


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 301
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 20:41    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tajemnicza napisał/a:
Wynika to nie tylko z tej walki samic i konkurencji w stadzie

Kolejny argument że człowiek to zwierze Wink

A co do niej:

Kiniuchna napisał/a:
cos nie tak to jest chyba z toba ... pytalam o rade nie prosilam zeby kto kolwiek mowil mni ze mam cos nie tak ...

dzieki bardzo :/


Powiedzieliśmy że problem jest w tobie - bo jest. (Sh. ja do ciebie nic nie mam lecz) Myślę że decyzje o podaniu Sh. dodatku: pomógł zrobiłaś zbyt pochopnie. Dalczego?
Bo wybrałaś wersję która jest lepsza dla ciebie. Nie przyjmujesz innych wiadomości, wskazówek. A co ja zalecam? Zrozum matkę, chce jak najlepiej. Myślę że chodzi tutaj o twoje zachowania. Wpływ rówieśników. Normalka Wink Dorośli nazywają to trudny wiek lub bunt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 20:56    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

smoczek - Podany przez Kiniuchnę opis to po prostu sztandarowy przykład w/w przeze mnie wojny domowej. Błąd obu stron, z tym się żyje i żyć trzeba, aż się dziewucha nie wyprowadzi.

Powodem jest "ostry" charakter obu stron. Kiedy żadna nie chce się podporządkować drugiej. W rodzinie kobiety mają to do siebie że ta o silniejszym charakterze podporządkowuje sobie tą o słabszym - zazwyczaj tego nawet nie widać, bo po prostu córka słucha się matki. W nielicznych rodzinach, gdzie córka ma równie silny charakter jak matka zaczyna się taka oto wojna.

Jedyną radą jest podkulić pod siebie ogon, albo żyć tak dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tajemnicza
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 20:57   

Kiniuchna napisał/a:
Problem jest we mnie czy w niej ... ??


Kiniuchna napisał/a:

cos nie tak to jest chyba z toba ... pytalam o rade nie prosilam zeby kto kolwiek mowil mni ze mam cos nie tak ...

dzieki bardzo :/


Nie prosilas ?
Widzisz ja krotko odpowiedzialam na Twoje pytanie Smile
Zadalas je tak jak zadalas wiec nie dziw sie mojej odpowiedzi

Pozatym akurat nie masz prawa mowic ze ja mam problem bo niby z jakiego powodu ?
Ja o ocene nie prosilam
Prosze bardzo :>
A gdybys uwaznie przeczytala moj drugi (?) post wywnioskowalabys sama ze to normalne
A gdybys uwaznie przeczytala pierwszy i wyciagnela wnioski zauwazylabys ze moze warto najpierw w sobie cos zmienic

Moja droga ... akcja powoduje reakcje
Jesli bedziesz milsza dla mamy, bardziej otwarta to wtedy i ona bedzie starala sie lepiej zachowywac



Shanuri napisał/a:

Tajemnicza - Emocje, emocje, jeszcze raz emocje. Kocha, nie kocha, abstrakcyjne określenie
(...)
Stwierdziła że nie kocha - jej sprawa, najwyraźniej kłócą się nieco bardziej niż Ty
(...)
Znam przypadki w których taka domowa między-pokoleniowa wojna między matką i córką doprowadzała do naprawdę niemiłych rzeczy. Niby powodów żadnych nie było, ale po prostu matka czuła jakąś podświadomą antypatię do córki, a córka do matki - Tyle.
(...)
Nie oceniajcie koledzy i koleżanki tak szybko, bo "walnięta, szurnięta, psychiczna, głupia, kretyńska, debilna itp, itd" łatwo powiedzieć, szczególnie kiedy nie wie się o co tak naprawdę chodzi.


Emocje emocjami ... jesli tak mowi dla mnie jest niedojrzala i tyle. Bo matce nalezy sie milosc, a jesli nie to przynajmniej szacunek.
Watpie ze bohaterka tego tematu jest bita, glodzona i katowana psychicznie przez swoja matke
Jak dla mnie to wiek dojrzewania i nic wiecej, jej problem poporstu
Prosila o ocene wiec ja otrzymala ...

Domowe konflikty w SKRAJNYCH przypadkach doprowadzaja do tragedii ale czy my tutaj o takich wlasnie skrajnosciach mowimy ? Moze i tak ... ale wg mnie za malo danych zeby to stwierdzic ...

Haha Smile Shanuri ale ja nie mowie ze glupia ze idiotka ... tylko odpowiedzialam na jej jasne pytanie nie obrazilam jej przeciez ... prosila o ocene i ja otrzymala



A co do oceny sytuacji
Nie wiem ile masz lat ... ale skoro chodzisz do szkoly a nie studiujesz to mniej niz 19

Sytuacja z tipsami: A moze bohaterka nie uzgodnila tego z mama, moze warto bylo ja poinformowac. Moze w gre wchodza pieniadze wydane na tipsy zelowe ktore mogly by zostac spozytkowane wg mamy w madrzejszy sposob ?
Tipsy do szkoly, jesli za dlugie to popieram protest mamy a wnioskuje ze za dlugie skoro chodzi o ich sciecie a nie zdjecie Wink
Nie wiem co robisz zle i jaka wage maja te czyny ... moze sa to sprawy istotne i na tyle ciezkie i moze sie powtarzaja wiec nie dziw sie ze wypomina
Nie wiem jak odzywasz sie do swojej mamy ale podejrzewam ze negatywnie wiec nerwy moga jej puszczac, ale moze przesadzasz ? Moze raz Cie uderzyla a Ty teraz hiperbolizujesz cala sytuacje ... nie popieram bicia ale niestety zdarza sie i jesli tylko raz sie zdarzy to nie ma co robic z tego tragedii

Lansuje sie Twoim kosztem ? ze co ?
Powrót do góry
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 21:14    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tajemnicza - Nie wytłumaczę Ci. Po prostu znam takie przypadki i kojarzę jak ludzie je opisywali. A opisy te pasowały do tego tu. I tyle mogę na ten temat powiedzieć. Ten opis wydał mi się wiarygodny. Stwierdziłem że wina leży jak zwykle po obu stronach i że ma dwa wyjścia - podkulić ogon albo walczyć póki się nie wyprowadzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tajemnicza
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 21:26   

Dobrze Shanuri jestem w stanie zgodzic sie w jakims stopniu z Toba Smile
Ale widzisz ja wiem z doswiadczenia ze czasami lepiej zaufac rodzicom a przedewszystkim zawsze to co robimy wraca do nas. Jesli ja otworze sie przed rodzicami, jesli powiem im o czyms dla mnie waznym, jesli poprosze o pomoc ... oni to docenia ... i zblizy nas to Smile

A moj konflikt byl bardzo ostry i w wyjatkowo mlodym wieku musialam sie wyprowadzic ... tzn i ja chcialam i moja mama rowniez Wink i radzilam sobie calkowicie sama, mieszkalam sama
I to nie bylo tak ze nagle nasze kontakty sie poprawily po roku czy dwoch ...
Dopiero moja zmiana nastawienia ... powoduje zmiany naszych stosunkow
Czasami trzeba zrozumiec roznice wieku, ze rodzice inaczej patrza na pewne sprawy, ze chca dobrze i dosyc czesto maja racje ... albo przynajmniej dosyc ciekawa wersje ;D
Czasami trzeba cos obrocic w zart, uciac ... olac
Powrót do góry
KleO
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 21:52   

Tajemnicza napisał/a:
Wynika to nie tylko z tej walki samic i konkurencji w stadzie

Boże... jak to brzmi...
Powrót do góry
Tajemnicza
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: Nie 09 Mar, 2008 21:56   

Wiem ze masakrycznie biggrin jak tak mowie mojej mamie tez sie oburza ;D
Ale taka prawda ... w podswiadomosci nam to siedzi moje drogie biggrin

Zreszta tym tez tlumaczyc nalezy fakt ze zazwyczaj kobiety spedzajace duzo czasu razem dostaja okresu w mniej wiecej tym samym czasie ... tez znam z doswiadczenia wiec potwierdzam biggrin
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 4 Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |