ja też miałam kitke:D teraz mam pusie ma 6miesięcy i jak miała 4 miesiące to też miała wypadek ktury ja spowodowałam:(raz poszłam sobie z kicią na spacer i prowadziłam ją na myczy przez przypadek upuściłam spycz i pusia mi uciekła;( ja więc pobiegłam za nią ale niemogłam jej dogonić więc pomyślałam że stane jej na smyczy którą za sobą ciągneła i stało się zamiast skoczyć na smycz skoczyłam na głowe kotka kotek połorzył się na plecach i zaczoł się dusić ja wybuchłam płaczem a on dostał krwotoku z noska naszczęście byłam z rodzicami i muj tata wzioł pusie i szybko popędziliśmy do domu pusia już miałA nie przerzyć bo niemogłam iść do weteryniarza bo była niedziela modliłam się jak tylko mogłam i już na 2 dzień puska zaczeła jeść!!!!!!!!!huraaaaaaa!!!! a;le pusia nadal ma coś uszkodzone bo ma problemy z oddychaniem i miałczeniem:((((ale ciesze się że zyje i jest ze mną
[ Dodano: Nie 02 Lis, 2008 22:39 ]
sorki za błędy z wyrazem smycz
Jej, jaki śliczny , ja to swojego chciałabym oduczyć spania na pościeli, słyszałam, że jest taki preparat Stop Kot, którym się pryska i kot nie wchodzi. Znacie coś takiego?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach