Cześć mam pytanie ,otóż zakochałem się w pewnej dziewczynie jest odemnie 2 lata starsza (jest w 3 gimnazjum) rzecz w tym ,że mieszka ponad 250 km ode mnie (ja mieszkam w Gdyni ,a ona pod Toruniem). Poznałem ją na weselu ,nasi rodzice nie mają z sobą wogle kontaktu (nie znają się), ja z nią osobiście także nie rozmawiałem ,ale wiem ,że jest bardzo fajną osóbką, mam ją w znajomych na NK ,mam jej gg i skype ,ale nie wiem jak zacząć z nią pisać. Z góry dzięki za pomoc. (nie moge przestać o niej myśleć
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Sro 26 Lis, 2008 15:36
Skoro jeszcze z nią nie rozmawiałeś, to znaczy że to idealny moment żeby sobie to darować i zapomnieć - było to mówione już wiele razy, takie związki są do niczego : )
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 716
Wysłany: Sro 26 Lis, 2008 22:18
O wszystkim i o niczym. Miałam w Twoim wieku ten sam problem 'o czym rozmawiać z chłopakami' (w Twoim przypadku z dziewczynami), a teraz wiem, że przez jeden temat można pociągnąć drugi itd. Poprostu możesz rozmawiać o byle czym jak z kumplami, tylko że skoro nigdy z nią nie rozmawiałeś, to pewnie spyta po co do niej piszesz.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 27 Lis, 2008 07:08
danly - Piszę zawsze to samo, bo pytania padające w tego typu wątkach powtarzają się jak śnieg. I tak, sam słucham swoich rad - mam ustalonych kilka reguł których nie łamię i związki na odległość się gdzieś tam w tych regułach znajdują.
Spytałaś czemu - Nie chciało mi się tego rozpisywać, bo jak sama stwierdziłaś pisałem to już milion razy. W tym akurat przypadku powodów jest wiele:
a) Chłopak jest dwa lata młodszy od dziewuchy - dla niej (3 gim) jest to jeszcze dziecko (1 gim), w szczególności zważając na fakt że chłopcy zawsze są nieco bardziej dziecinni.
b) Chłopak NIE ZNA tej dziewczyny - nawet z nią nie rozmawiał. Nie wie jaka jest i tak naprawdę nie wie czy Ją lubi. Jest ładna, tyle wiemy.
c) Odległość... Jeśli byłaby to namiętna miłość wbrew wszystkiemu - Dwoje zakochanych niczym Romeo i Julia którzy nie zważając na odległość myślą tylko o tym jak tu się przeprowadzić jedno do drugiego to jeszcze mógłbym się zastanowić czy to ma sens, ale w tym przypadku? Proszę Cię...
Po prostu - po co szukać dziewuchy 250km dalej, skoro pod nosem ma chłopak tyle ładnych kwiatuszków? Czas i nerwy jedynie zmarnuje.
polkur - To wyżej jest również do Ciebie oczywiście - Naprawdę, uwierz mi że lepiej będzie jak o niej zapomnisz i poszukasz sobie dziewuszki gdzieś bliżej.
Pomógł: 127 razy Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 3847
Wysłany: Czw 27 Lis, 2008 16:31
Ja tak nie myślę, Ja to wiem. Jeśli sobie nie darujesz, to narobisz sobie więcej problemów niż to wszystko warte. Pisząc to wiem że i tak nie posłuchasz, dopóki pewnie sam nie przekonasz się że to jest bezsensowne działanie, całkowicie bezproduktywne i nie mające żadnego uzasadnionego celu.
Po prostu najlepiej dla Ciebie będzie jak sobie darujesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach