| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |

Dzieci OnLine  Strona Główna Dzieci OnLine
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.

RegulaminRegulamin   FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat :: Następny temat
Strach przed pijaństwem
Autor Wiadomość
Grot Płeć:Mężczyzna

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 13
PostWysłany: Pią 13 Lut, 2009 22:20   Strach przed pijaństwem Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Trochę głupio o tym mówić ( mam 16 lat ) ale mój ojciec lubi czasem strzelić sobie piwko lub dwa ( raczej codziennie ). Od razu marrtwie się na zapas że się upije . Rok temu tak było i była również awantura w nocy ( najpierw chciał gdzieś iść, potem kłótnia a na końcu łażenie po domu i robienie hałasu - tak się bałem że całą noc nie spałem ). Było późnie jeszcze kilka takich akcji. I ten właśnie ,,uraz" pozostał mi do dziś. Co wieczór boję się ze wróci pijany do domu. Nie boję się tego że mnie pobije ( takie coś się nie zdarzyło ). Po prostu jest strach a czasem wielki. Da się coś z tym zrobić? mam już tego dosyć.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
SIMON300195 Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 957
PostWysłany: Pią 13 Lut, 2009 22:59    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Nic nie pozostaje jak już porozmawiać z twoim ojcem żeby nie pił bo tego ty nie lubisz zachęć go do jakieś rozgrywki np.gra w szachy,pójście na kryty basen
albo pogadaj z nim o jakiejś Pasji

U mnie było to samo jakoś koledzy z szkoły mi pomogli pogadałem ojcem przestał chodzić na piwo (rownież przestał palić papierosy) i codziennie w sobote jade z nim na basen i naszą wspólną pasją pozostały luksusowe samochody Smile

3maj sie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
violetLily Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 655
PostWysłany: Sob 14 Lut, 2009 13:30    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Hymm.. Rozumiem, że to naprawdę kłopot ; / . Po pierwsze spróbuj z nim poważnie porozmawiać (oczywiście w stanie trzeźwym). Powiedz, że rani Cię tym, kiedy robi awantury w domu itp. Jednocześnie pamiętaj o tym, że dla niego to też może być trudne. W końcu nałóg często jest silniejszy od człowieka. Jeśli zrozumie Cię i zastanowi sie nad swoim zachowaniem, to oznacza, ze szanuję Cię i kocha. Jeśli jednak jego choroba jest bardziej zaawansowana, poleciłabym Ci pójść do psychologa. On powinien pomóc Ci w rozmowie z ojcem i nietylko. Życze powodzenia. 3mam kciuki ; )

_________________
and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...

Twilight ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tremere Płeć:Kobieta
Aktywista
velvet velour
Aktywista


Dołączyła: 11 Lip 2005
Posty: 1551
PostWysłany: Nie 15 Lut, 2009 14:48    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

jezeli naprawde wierzycie w to co piszecie to znaczy ze nie widzieliscie na oczy alkoholika, a juz na pewno z nim nie rozmawialiscie ;p
a do autora - ojciec ma problem. a jedyne co moze zrobic to leczyc sie, alkoholizm to nie koniecznie pijanstwo. pijanstwo to jest alkoholizm na granicy menelstwa. znam alkoholikow ktorzy pija co wieczor szklanke martini, ale sa uzaleznieni bo nie moga bez tego zyc ;p
wiesz, mozesz mu powiedziec tato nie pij bo nie lubie jak to robisz! ale co to da? nic. nie bedzie pic przez tydzien, a potem nalog sie odezwie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
violetLily Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 655
PostWysłany: Nie 15 Lut, 2009 15:30    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

A akurat tak się składa Tremere, że miałam do czynienia z alkoholikiem. I myślisz, że taki człowiek nie potrzebuje poczucia wartości i ciepła ze strony rodziny? Musi wiedzieć, że może liczyć na swoich bliskich. A to najczęściej dzięki nim idzie na terapię. Sam nie będzie miał do tego motywacji. Bo po co? Dla kogo?

_________________
and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...

Twilight ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tremere Płeć:Kobieta
Aktywista
velvet velour
Aktywista


Dołączyła: 11 Lip 2005
Posty: 1551
PostWysłany: Nie 15 Lut, 2009 22:28    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Zgadza się, wsparcie rodziny to jedno, ale trzeba zaczac od tego ze bez swiadomosci ze jest chory NIC nie wskora. to pierwszy krok do tego zeby zaczac normalnie zyc, a jakos w zachowaniu ojca tego chlopaka nie widze wielkiej checi do zmian.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
violetLily Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 655
PostWysłany: Nie 15 Lut, 2009 22:57    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tak, rozumiem. Po prostu pomyślałam, że jeśli zacznie mówić swojemu ojcu o tym, to ten jakoś się "domyśli", że ma problem nietylko dotyczący jego osoby ale także bliskich.

_________________
and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...

Twilight ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Shaunri Płeć:Mężczyzna
Aktywista
Aktywista

Pomógł: 127 razy
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 3847
PostWysłany: Pon 16 Lut, 2009 13:53    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tremere troszkę oględnym językiem próbuje Ci wyjaśnić że to nie jest takie proste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
violetLily Płeć:Kobieta
Aktywista
Aktywista


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 655
PostWysłany: Pon 16 Lut, 2009 14:21    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Ja wiem, że to nie jest proste ^ . Mam styczność na codzień z alkoholikiem. Ale dzięki wsparciu rodziny nie pije od 2 lat. Ja tylko przetaczam tu sytacje, które w jakiś sposób, przemknęły przez moje życie. I widziałam tego skutki oraz efekty.

_________________
and so the lion fell in love with the lamb.. what a stupid lamb... what a sick, masochistic lion...

Twilight ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

| Dzieci OnLine | Suwałki | Gry online | Maluch |