Otóż mam 12 lat i nie przepadam za mięsem. Gdy ktoś mnie pyta, czy zjem np. kotleta schabowego, to stanowczo odmawiam. Nie czuję w jedzeniu mięsa przyjemności. Moja mama jest wegetarianką. Też mogłabym nią zostać. Mama mi mówiła, że jeśli nie chcę jeść mięsa, to muszę spożywać takie składniki, które zawierają te same witaminy, co mięso. Ja się z tym zgadzam i jem więcej takich rzeczy np. pietruszkę. Czasem jest tak, że ktoś z mojego otoczenia, albo z rodziny dowie się o moich planach i już mówi mi jakie to głupie, i że trzeba jeść mięso. Czy to, że chcę zostać wegetarianką jest złe? Co ja mam odpowiadać takim osobom po ich wypowiedziach nad tym, że trzeba jesć mięso?
_________________ "Leave me dreaming on the bed
See you right back here tomorrow for the next round
Keep this scene inside your head
As the bruises turn to yellow
The swelling goes down..."
Riaga -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 08 Lip, 2009 20:10
No cóż... masz 12 lat. Jest to wiek, w którym wszystko się kształtuje, rośniesz, ite sprawy. Wtedy twój organizm potrzebuje mnóstwo witamin.
Odpowiadając na pytanie pierwsze "Czy chęć zostania wegetarianką jest zła"- oczywiście, że nie! Po prostu, nie lubisz mięsa- to można przyrównać do nielubienia surówki z selera.
Pamiętaj, że są także zamienniki witamin z mięsa- na przykład soja, kostka sojowa, kotlety sojowe- to są wegetariańskie potrawy, które wege spożywają zamiast mięcha.
Wszystkie potrawy, jakie wege jedzą, są zdrowe, bo w szczególności składają się z warzyw i soi (bo z niczego innego to chyba nie mają? ;p) które zawierają dużo witaminek.
Osobom, które wykazują wysokie zainteresowanie mięsem, odpowiadaj, że po prostu ty wolisz zdrowo się odżywiać, a nie jakieś tam, na tłuszczu toto smażone ;p
Niee, a tak serio to im mów, że soja jest zamiennikiem mięsa, i że ona i warzywa dostarczają także mnóstwa witamin.
I hope I'll help.
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 08 Lip, 2009 21:18
Riaga napisał/a:
Pamiętaj, że są także zamienniki witamin z mięsa- na przykład soja, kostka sojowa, kotlety sojowe- to są wegetariańskie potrawy, które wege spożywają zamiast mięcha.
Dobrze, że jestem wszystkojadem - 4 parówki sojowe kosztują 8,95 w Tesco. Doprowadziłbym swoją rodzinę do ruiny, bo jem 10 parówek dziennie + kotlety. A kotlety to już nie sprawdzałem ile kosztują ;].
Wegetarianizm sam z siebie ma zalety i wady - naprawdę warto jeść mięso. Ale jeżeli naprawdę nie lubisz jeść mięsa, a nie - po prostu "brzydko wygląda" czy coś - możesz zostać wegetarianinką. Tylko w tym wieku bym ci raczej nie radził, bo masz duuże zapotrzebowanie na wszystkie witaminy. A akurat zamiennikami się nie najesz.
Pamiętaj, że są także zamienniki witamin z mięsa- na przykład soja, kostka sojowa, kotlety sojowe- to są wegetariańskie potrawy, które wege spożywają zamiast mięcha.
tak właśnie mama robi ze mną i z sobą; np. mój tata i siostra jedzą kotlety schabowe, a mama i ja jemy kotlety sojowe mniam....są przepyszne
Chippy napisał/a:
A akurat zamiennikami się nie najesz.
tego nie byłabym taka pewna. Ja tam się najadam...xD
_________________ "Leave me dreaming on the bed
See you right back here tomorrow for the next round
Keep this scene inside your head
As the bruises turn to yellow
The swelling goes down..."
Dobrze, że jestem wszystkojadem - 4 parówki sojowe kosztują 8,95 w Tesco. Doprowadziłbym swoją rodzinę do ruiny, bo jem 10 parówek dziennie + kotlety. A kotlety to już nie sprawdzałem ile kosztują ;].
A ja raz w miesiącu w niedziele zjem 3 mega pizze plus średnia do domu na kolacje a rodzice w restauracji najedzą sie tylko małą pizzą a średnią już nie mają szans zjedz co dopiero ja ale w poniedziałek wieczorem ide na rowerek
na zdrowie, oby twoje serduszko dlugo bilo a brzuszek byl szczuply.
Chippy -Usunięty- Gość
Wysłany: Czw 09 Lip, 2009 10:51
A ja rowerkiem jeżdże codziennie, koło 2 km do Kostrzyna (do siostry), tam jest mcdonald, kina itd. Fajnie tam jest. A jem dosyć dużo, mimo to sobie ćwiczę (tym co zawsze robie). I tak mam już 178cm i 67kg, i nie czuję się grubiutki. A serduszko bije mocno ;].
_________________ “Smart people believe weird things because they are skilled at defending beliefs they arrived at for non-smart reasons.”
—Michael Shermer
mnie też....;D ja mam tylko ok. 162 xD ale jeszcze rosnę...
_________________ "Leave me dreaming on the bed
See you right back here tomorrow for the next round
Keep this scene inside your head
As the bruises turn to yellow
The swelling goes down..."
_________________ "Leave me dreaming on the bed
See you right back here tomorrow for the next round
Keep this scene inside your head
As the bruises turn to yellow
The swelling goes down..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach