Wysłany: Sob 07 Gru, 2002 18:00 tradzik - chyba sie udalo!
Witam, mam 12 lat i od pewnego czasu okolo roku zobserwowalem na twarzy trądzik, zaczalem je wyciskac, to nie byl chyba dobry pomysl, od okolo miesiaca przestalem wyciskac i gdy tylko zauwaze to przemywal woda z mydlem i juz cera nie jest tlusta. Zawsze przed spaniem smaruje czolo pianką do golenia i rano duzo ran mi sie goi (ktore pozostaly jeszcze po wyciskaniu), traz juz nie smaruje tym gelem do golenia bo juz nie mam strupów ale mydlem zawsze przemywam i pomoglo, krostki mi sie juz nie robia, zostaly jeszcze jakies malutkie i mysle za w niedlugim czasie znikna.
Często w listach do Ciebie piszę, że "to zależy". I tym razem tak napiszę.
Chrosty pojawiające się na twarzach mogą mieć różne źródło. Warto zawsze wybrać się do dermatologa - czasami przepisze jakiś specyfik który czasami się sprawdza. Niestety - reguły nie ma.
Jedno jest pewne - pomaga zachowanie higieny i nie wyciskanie. Z tym, że z higieną też nie można przesadzać - bakterie potrafią się uodpornić na środki chemiczne którymi próbujemy je wybić - to podobny proces jak w przypadku stosowania antybiotyków.
A tak przy okazji - to np. na mnie pianka i żel do golenia działa zupełnie odwrotnie . Dla takich osób polecam kupno elektrycznej maszynki do golenia - znacznie mniej podrażnia i nie trzeba używać tylu chemicznych środków, które mogą wywoływać podrażnienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach