Witam, jak juz pewnie wiecie mam 12 lat , mam dziewczyne, ja ja bardzo lubie zeby nie powiedziec kocham, mysle ze jej tez sie podobam, na kolonii mi to mowila, bardzo chcialbym ja pocalowac, na koloni byla jedna okazja ale stchorzylem teraz zaluje, mysle ze teraz bym tego nie przepuscil oczywiscie teraz nie mysle o calowaniu z jezykiem, ale w usta, mysle ze na pierwszy raz wystarczy, ale potem.... chodzi mi o to ze chcialbym poznac konkretne techniki calowania z jezykiem, wiem ze pewnie wszystko poszlo by gladko ale mniej sie bede denerwowal, pewniej czul, czy to polega na lizaniu np. jej jezyka? a moze lizaniu zebow czy jak? Bardzo prosze o konkretna odpowiedz.
Gość
Wysłany: Pon 09 Gru, 2002 14:29
Jesli chodzi o całowanie języczkiem to na pewno niepolega to na lizaniu zembów. polega to na delikatnym muskaniu.
Powiem ci szczeze ze kto pocałował dziewczyne przy pierszej okazji jest bardzo odważny. nie zmarnuj kolejnej okazji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach