Wysłany: Sro 27 Sie, 2003 19:40 jak się przełamać?
Boję się bardzo pierwszej wizyty u gienkologa. Dla mnie jest to bardzo krępujace - rozbierać się przed obcm facetem. I jeszcze ten facet mnie będzie dotykał w tak intymnych miejscach!
No nistety trrzeba...lepieiej do pana bo on jest delikatniejwszy jak mowil deg...wiem ze to badziej krępujące niz do pani ale chyba tak jest lepiej...dotykal?? zeby on tylko dotykal !!! on tam wklada rozne zweirniki itp...bbleee ale kiedys trzeba isc ten pierwszy raz w koncu badanie jest krutkie wiec chyba jakos to sie przezyje ... w koncu wszytskie kobiety do niego chodzą...
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
No ja wiem, że gdy będzie potrzeba będę musiała iść do ginakologa mężczyzny, ponieważ moja mama już właśnie tam cały czas codzi do mężczyzny i moja strasza siostra również! Więc jak bedzie potrzeba ja też bede musiała iść do mężczyzny...
Wiem to okropnie krępujące i wstydze się...
To okropne jak obcy facet Cię obmacuje, w sumie to potrzebne
to nie jest w żaden sposób zboczone ale!!!!!!
To jest okropne!!!!! boję się tej chwili tak jak Ty!
No ale co poradzić podobno facet jest delikatniejszy to dobrze...
Ale krępujący, ja i przed kobietą bym się krępowała...
Ale co tu rozmyślać jak bedzie trzeba to będzie trzeba...
Pójdzie się pierwszy raz, a później bedzie już łatwiej się z tym oswojić!
No to papa!
_________________ Próbowałam wielu rzeczy i za każdym razem
pamiętałam żeby żaden kamień nie stał się głazem,
żeby droga była prosta, a sumienie czyste...
Ja tez balam sie pierwszej wizytu i ginekologa. Wydawalo mi sie ze tam sie niewiadomo co dzieje... Bylam mile zaskoczona. Naprawde nie ma sie o co martwic i czego sie bac.
Lekarz ginekolog to nie jest jakis tam facet... On nie patrzy na pacjentke jako na kobiete, tylko jako PACJENTKE! Tak samo jak patrzy na pacjenta pediatra kiedy bada mu gardlo... Nie ma sie czego wstydzic i czego bac.
_________________ NIL NISI BENE (mow dobrze lub wcale) *SENEKA*
Ostatnio podglądałem ginekologa i... byłem nieco zaskoczony.
Całe badanie ginekologiczne to jest dosłownie kilka-kilkanaście sekund. A ja myślałem, że to trwa wieczność . Naprawdę nie ma się czego bać.
A Xesquio faktycznie nie wie, o czym pisze.
Nieznajoma13: To nie obmacywanie. To proste badanie, takie samo jak np. zaglądanie do gardła. Ginekolog, to nie zboczeniec, tylko lekarz, który nie czerpie żadnej satysfakcji z tego, że Cię bada. To jego zawód.
Ja najbardziej boje się, ze takie badanie moze boleć. Kiedy ginekolog będzie wkładał ci w miejsca intymne rózne przedmioty żeby sprawdzić czy wyszystko jest wporzadku. Tak właściwie to nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko sia tam odbywa. Przecież mamy się nie spytam........
_________________ "Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym!!!"
<ja-cytryna.blog.pl.> =D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach