Cześć Czytając to forum widzę, że wszyscy pomagają innym w ich problemach, więc pomyślałam, że moglibyście pomóc i mi
Od ok. 3 miesięcy ciężko jest mi zasypiać A gdy nie śpię około 2 godziny to zaczynam płakać i budzę wszystkich. Czytałam w gazecie, że do snu potrzebna jest herbatka z melisą i jakaś muzyka (najlepiej łagodna, spokojna) ale to drugie to wg. upodobań. Piję codziennie ok. godzinę czy pół godziny przed snem takową herbatkę. I często mi nie pomaga Słucham spokojnej muzyki albo oglądam TV (najczęściej mecze, lub polityków - to mnie megaśnie nudzi ).
Czy znacie jakieś inne sposoby, na "bezsenność" ?
Poloz sie wygodnie nakryj sie.
Rozluznij sie. Nie mysl o niczym ani nawte o tym by usnac.
Uspiasz blyskawicznie ( przynajmniej ja ;P)
Drugi sposob:
Wlaczasz sobie muzyke byle jaka jaka lubisz ja najczesciej jakis heavy metal bo to lubie:)
wsluchujesz sie w muzyke i koncentrujesz na niej naprawde przyjemne
Tez usypiasz
Albo sie umyj w wannie w gorocej wodzie jak wyjdziesz bedziesz czula sie zmeczona ja zawsze sie tak czuje i latwo usypiam
A jak zadna z tych metod nie pomoze to poprsotu lez sobie i mysl o czyms moze i nie usniesz ale bedziesz chociaz odrobinke wypoczeta.
Dobrym spsobem choc dyrastycznym jest niespac cala noc i wytrzymac do pory w ktorej chcesz usypiac i pojsc spac. Ja zwykle tak nastawiam sie
A nie mozesz pewnie spac dlatego ze masz co robic za duzo myslisz.
Ja nie moge usnac poki nie rozwiaze roznych drobnych spraw.
Mam nadzieje ze pomoglem:)
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Proponuję L.72 (Producent: Lehning Laboratoires). Sprawdzony i nieszkodliwy.
Poza tym co pisze niżej polecany jest przed klasówkami, egzaminami, itp jeśli ktoś się bardzo tym denerwuje. No i chyba najważniejsze, że uspokaja, ale nie otępia. W szkole jest człowiek spokojny, ale jasno myśli...
To homeopatyczny lek. Naprawdę bardzo Wam go polecam.
Wskazania:
Stres. Nadwrażliwość emocjonalna, bezsenność, nadpobudliwość, stany lękowe i depresyjne, depresja jesienno-zimowa. Wyczerpanie nerwowe, bóle głowy.
Działanie:
Tonizujące i wzmacniające O.U.N., trankwilizujące oraz antydepresyjne.
Uzyskanie trwałej poprawy, możliwe przy stosowaniu tego leku nie powoduje żadnych skutków ubocznych czy toksycznych obserwowanych przy stosowaniu porównywalnych leków farmakologicznych. Tolerancja leku jest zdecydowanie wyższa, niż analogicznych leków farmakologicznych. Stosowanie tego leku nie pociąga za sobą uzależnienia, nie wywołuje interakcji z innymi lekami, nie wzmaga skutków spożycia alkoholu, może być stosowany u dzieci.
Zalety L.72:
· stosowanie nie pociąga za sobą uzależnienia,
· nie wywołuje interakcji z innymi lekami,
· nie wzmaga skutków spożycia alkoholu,
· może być stosowany w każdym wieku, także u dzieci.
Dawkowanie:
Jeżeli lekarz nie zaleci inaczej : 3 - 5 x dziennie 20 kropli na wodę.
Przy bezsenności jednorazowa dawka 30 kropli na wodę 1 godz. przed snem.
Dzieci poniżej 10 roku życia: podawać tyle kropli na wodę, ile dziecko ma lat.
_________________ Pijemy za lepszy czas
za każdy dzień, który w życiu trwa
za każde wspomnienie, co żyje w nas
niech żyje jeszcze przez chwilę
---
http://www.dziecionline.pl/pomoc
Cześć Czytając to forum widzę, że wszyscy pomagają innym w ich problemach, więc pomyślałam, że moglibyście pomóc i mi
Od ok. 3 miesięcy ciężko jest mi zasypiać A gdy nie śpię około 2 godziny to zaczynam płakać i budzę wszystkich. Czytałam w gazecie, że do snu potrzebna jest herbatka z melisą i jakaś muzyka (najlepiej łagodna, spokojna) ale to drugie to wg. upodobań. Piję codziennie ok. godzinę czy pół godziny przed snem takową herbatkę. I często mi nie pomaga Słucham spokojnej muzyki albo oglądam TV (najczęściej mecze, lub polityków - to mnie megaśnie nudzi ).
Czy znacie jakieś inne sposoby, na "bezsenność" ?
he bezsennosc w seatle:) kup sobie tablety nasenne po niech nie ma bata zeby nei usnąć
_________________ widać że nosze są słabe
Gość
Wysłany: Pią 11 Cze, 2004 17:30 Re: Bezsenność :(
Tak się składa że też kiedyś cierpiałam na bezsenność i może to głupio zabrzmi ale powinnaś pić herbatkę z mięty pieprzowej, jeść dziką sałatę, figi, i jeszcze gałkę muszkatołową! Mówię ci spróbuj mi to pomogło!
Pomogła: 45 razy Dołączyła: 19 Kwi 2004 Posty: 2212
Wysłany: Pią 11 Cze, 2004 19:07
Witaj Gabrielen!
Miałam taki sam problem jak ty...trwało to u mnie rok! Nic mi nie pomagało...a spowodowane było to u mnie stresem...Nie chciałam pić tych różnych herbatek, bo po nich nie mogłam zasnąć z powodu , że co chwle chciało mi się do WC.
I gdy nie mogłam zasypiać zaczynałam beczeć , dlatego ze ubzdurałam sobie , że na następny dzień będę nie wyspana , nie napisze klasówki dobrze itp.
Ale po pewnym czasie mi przeszło....bo... zawsze przed spaniem ( wiosna , lato) tak wieczorami chodziłam z moim psem na spacery , a moj pies jest taki , że jak z nim pojde na choćby półgodzinny spacer wokół dzielnicy to wracam po nim tak zmęczona , że od razu chce mi się spać...heh....
Uważam że na zasnięcie najlepiej jest jakieś 30 min przed snem wypic szklanke gorącego mleka...albo tkz. bawarki...(czy jakoś tak) poprostu herbaty z mlekiem:)
mnie pomogło
tobie pomogło ale inym nie pomoze. bawarka jest dobra ale dla dzieci. jesli chodzi o konkretne zasypianie to najlepsze sa tablety nasenne.
_________________ widać że nosze są słabe
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 15 Cze, 2004 19:06
Nie chcę zażywać tabletek.
Powód ? Uzależnię się od nich, a gdy mi się np. skończą to ubzduram sobie, że bez nich NIE DAM RADY normalnie spać.
I wiem to.
Ja zawsze godzinkę przed snem piję 3 herbaty - z melisą, z rumiankiem + miód + cytryna i zwykłą.
Nie skutkuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach