papierosy wymyślił człowiek
wszystko jest dla ludzi
nie widze nic złego w paleniu
nikt nikogo nie zmusza a jak ktoś ulega presji towarzystwa i w tym towarzystwie pali z przymusu aby być modnym to jest głupi i tyle [za przeproszeniem]
jak ktoś pali to niech sobie pali tyle że nie przy niepalących
jego życie jego sprawa
ja pale czasami, średnio paczka na miesiąc i niektórym to sie nie podoba, ale co im do tego skoro to nie oni niszczą mi życie a ja wiem co robie?
większość palaczy wie o konsekwencjach/chorobach i tych innych negatywnych rzeczach
jeżeli więc dalej palą pomimo tego wszystkiego to coś w tym musi być - niekoniecznie nałóg
a komercyjna propaganda ogłaszana wszędzie na siłe i tak niczego nie zmieni
Papierosy!!!! okropne kto mogl je wymyslic!! zeby tylko ludzi potroc! u mnie w rodzinie nikt nie pali ja tez nigdy nie zaczne!! poco marnowac zycie?
xxx [cenzura ze wzgledu na post Feanora;P]
Dlaczego od razu marnowac zycie? Wszystko dla ludzi, wiadomo, papierosy skaraja je i przynosza duzo strat, jest to glupota, ale 'kazdy musi cos w zyciu robic', niektorzy maja hobby, inni, niestety zajmuja sie paleniem papierosow
Ostatnio zmieniony przez kicp dnia Sro 08 Gru, 2004 18:31, w całości zmieniany 1 raz
Papierosy!!!! okropne kto mogl je wymyslic!! zeby tylko ludzi potroc! u mnie w rodzinie nikt nie pali ja tez nigdy nie zaczne!! poco marnowac zycie?
.Nie jestem pewienale gdzies mi kiedys wpadlo do ucha i drugim wylecialo, ze papierosy palili z poczatku wiezniowie, nie wiem ile w tym prawdy, ale potem ktos zobaczyl, jak silnie to uzaleznia, i puscil to w swiat [wiezniow tak truli, o ile mi dobrze wiadomo].
Dlaczego od razu marnowac zycie? Wszystko dla ludzi, wiadomo, papierosy skaraja je i przynosza duzo strat, jest to glupota, ale 'kazdy musi cos w zyciu robic', niektorzy maja hobby, inni, niestety zajmuja sie paleniem papierosow
Więźniowie..... stary aznim wystrzelisz załaduj to taka moja dobra rada..... Wzieło się to od indian. Najpierw Fajki, potem tytoń do żucia, w końcu opakowali tytoń w papierek i tak powstał skręt (papieros)....
_________________ "Niech w ogniu staną kaplic ściany, niech dym zdusi zakonnic krzyk"
Czyń ZŁO !!! BLACK METAL IST KRIEG !!!
Ja se tak myślę co będzie w 1 gimnazjum ? Bo tam podobno (ale raczej) ci z klasy 3 (gimnazjum) zmuszają do palenia (tzw. kocenie). I to wydaje sie prawdą bo nie dawno wychodząc ze szkoły zauważyłem "pierwszaków" z papierosami !!! Cóż się dzieje na tym świecie ... ?
_________________
KoT Gość
Wysłany: Czw 09 Gru, 2004 07:10
Witam.
PtyluQ, jeżeli pierwszaki wychodzą sami to znaczy, że sami z siebie palą. U mnie tak było do momentu zmiany dyrektora...Teraz jest, powiedzmy, troszkę taka dyktatura, ale skutkuje. Osobiście wolałem tego starego, ale teraz już nikt nie pali w szkole i w najbliższej okolicy. To jest kwestia wyboru. Chcą umrzeć 20 lat wcześniej.
Pozdrawiam
Żeby umrzeć trzeba naprawdę jarać porządnie i długo.... na przykład takie 3-4 papieroski dziennie mają szkodliwośc niewielką... jakbyś mieszkał zaraz koło autostrady.... 6-7 papirerosków na imprezie to jak ognisko... chociaż też coś robi złego.
Nikotyna usuwana jest z krwi po 5 dniach....
Ale jaranie uzależnia i potem chcesz częściej i więcej...... naprzykłąd stoisz se na przystanku... to se zajarasz....... czekasz na coś..... to se zajarasz.... i tak w kolo macieju tracisz kase i zdrowie..
_________________ "Niech w ogniu staną kaplic ściany, niech dym zdusi zakonnic krzyk"
Czyń ZŁO !!! BLACK METAL IST KRIEG !!!
Żeby umrzeć trzeba naprawdę jarać porządnie i długo.... na przykład takie 3-4 papieroski dziennie mają szkodliwośc niewielką... jakbyś mieszkał zaraz koło autostrady.... 6-7 papirerosków na imprezie to jak ognisko... chociaż też coś robi złego.
Nikotyna usuwana jest z krwi po 5 dniach....
Ale jaranie uzależnia i potem chcesz częściej i więcej...... naprzykłąd stoisz se na przystanku... to se zajarasz....... czekasz na coś..... to se zajarasz.... i tak w kolo macieju tracisz kase i zdrowie..
Owszem, 3-4 może i mają szkodliwość niewielką, ale pomnożone przez 20 lat (21900-29200 ). Być może jest usuwana po 5 dniach, ale zniszczenia które w tym czasie dokonuje ciężko jest odwrócić.
_________________ Zapraszam na moje nowe Forum: kolej, podróżni, Mazowsze. (adres w przycisku www)
KoT: No ale oni nie palą sami z siebie . Oni ich ZMUSZAJĄ ! Bo nawet taki jeden (były kolega) mówił mi, że zmuszają. A on sam oczywiście pali. (15 lat).
LoL. Powtórzę jeszcze raz :
Dzieci (jeśli można tak nazwać) z 3 gimnazjum zmuszają do palenia papierosów tych z pierwszej klasy gimnazjum. Już rozumiesz ? Czy to pytanie to był zwykły sarkazm ... ?
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 14 Wrz 2002 Posty: 2694
Wysłany: Czw 09 Gru, 2004 17:26
Ja akurat potrafie sobie poradzić już pare osób ... facetów dostało z glana w twarz za różne rzeczy ... które są nie na temat ...a z niektórych mogłaby byc tragedia
Nie raz byłam namawiana do wypicia wódi na jakiejś imprezce lub zapalenia papierosów
ale radziłam sobie z tym ... przecież mam własne zdanie ... i moge decydowac o sobie
A co do tych pierwszoklasistów
Cytat:
Ja se tak myślę co będzie w 1 gimnazjum ? Bo tam podobno (ale raczej) ci z klasy 3 (gimnazjum) zmuszają do palenia (tzw. kocenie). I to wydaje sie prawdą bo nie dawno wychodząc ze szkoły zauważyłem "pierwszaków" z papierosami !!! Cóż się dzieje na tym świecie ... ?
Cytat:
KoT: No ale oni nie palą sami z siebie . Oni ich ZMUSZAJĄ ! Bo nawet taki jeden (były kolega) mówił mi, że zmuszają. A on sam oczywiście pali. (15 lat).
Słuchaj ... ja widziałam 5 klasistkę palaca skręta ... lol kolega jej dał ... mnie już mało co jest w stanie zdziwić ...
A co do tych pierwszaków ... to normalka ! ... u mnie też palą ( j w 5 klasistki również ) i nikt ich do tego nie namawiał ... a skoro zauwazyłes ich z papierosami wychodzac ze szkoły to wnioskuję że sami zaczeli palić ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach