jestem zmuszony zaznaczyc odpowiedz 'tak', gdyz pasuje ona najbardziej do mojego 'nastawienia' do hip-hopu [ktore bynajmniej nie jest jednoznacznym TAK]
absolutnie nie . Ja po prostu nie wyczuwam w tym prawdziwej muzyki , takie jest moje zdanie .
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 22 Gru, 2004 22:21
Moze Jakiegos Hip-Hopowca Uraże Ale.... Polski Hip-Hop Jest...Jakby To Nazwać...WIERŚNIACKI !!!
Noid Gość
Wysłany: Sro 22 Gru, 2004 22:31
Ktoś ładnie powiedział:
"Ja nie należę do tych co siedzą i płaczą, że polski rap sie skończył, bo on się dopiero zaczął"
Niestety w Polsce panuje komercja i to duża komercja jeżeli chodzi o zespoły hip-hopowe, np. 1 8 L, Sistars, Ascetoholix czy Mezo, którego od jakieś czasu do tej komercji również zaliczam. Na szczęście są jeszcze takie zespoły/tacy wykonawcy jak DKA, Kaliber 44 czy PFK, któży jakoś ratują polską scenę hh. Niestety to bardzo nieliczne wyjątki.
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 01 Sty, 2005 16:34
Nie nie słucham hip-hopu,na głowe nie upadłem:/Ale wyznaje zasade że trzeba poznać wroga,więc przesłuchałem z 10 kaset z HS(nie pytajcie co znaczy ten skrót,kto wie to wie,kto nie to nie musi;])no i...LUDZIE!Hip hop jest jakby to określić..Prymitywny.Teksty są głupie(nie wszystkie,ale większość),Muzyka to na pewno nie jest.To jest komercha tak jak pop czy techniawa...Moda,po prostu przeminie,mam nadzieje.Słucham 2paca,to nie hip hop tylko rap,a z rapu i tak tylko świętej pamięci Shakura trawie,ba,lubie go!
Aha,i zdecydowanie wole ROCK,METAL i REGGAE,i nie boje sie mówić o tym głośno,możecie mnie za to gnoić,ale mnie to tyle obchodzi,co zeszłoroczny śnieg,drodzy hip-hopowcy.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 01 Sty, 2005 17:05
Fan czy ty myślisz, ze my gnoimy za słuchanie metalu, rocka i reggae? Jesli tak to szybko zmień zdanie, bo wiele osób tu nie przepada za hip hopem, a woli cięzsze brzmienie oczywiście nie wszyscy, ale dużo przypadków takich jak ja, Wierzba czy Nena... za niedlugo zobaczysz
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 25 Lis 2004 Posty: 809
Wysłany: Sob 01 Sty, 2005 17:34
no ja czasem lubie hh ale z polsiego to raczej ograniczam sie do kalibra 44 i warszafskiego deszczu (w ramach wspomnien - calusy dla ewy i numera raz) a tak to lubie czasem dla kilmaty wlaczyc jakies soul zy r'n'b (angie stone bla bla) ale to naprawde zadko..a tak to ciezki brzmienie ... i fanie podpisuje sie pod slowami elfki bo to madra dziewczunka jest hyh
Christine fan -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 01 Sty, 2005 17:35
No ja wiem,ale ja nie mówie o wszystkich:)Tak więc Elfko,i reszto normalnych,nieuprzedzonych ludzi,zwracam honor.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 01 Sty, 2005 17:44
Ludzie, ale wy mnie dowartościowywujecie... niech no tylko bęzie jakiś zlot to stawiam wszystkim kolejke soku pomarańczowego
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Sob 01 Sty, 2005 20:11
Pułlinko to ja Ci powiem "jesteś piękna i madra i piszesz super posty" zasłużyłam na butelke wina? hyhy
nie no, trzeba sie zgodzić, nikt tu nie gnoi za słuchanie metalu czy muzyki alternatywnej (ja nie gnoje ale wręcz kocham takie osoby ) hyh.
i tak =) panna Elfula pisze mądrze ^^ podziwiam Cie kobiiito
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Podziwiam ludzi, którzy są ukierunkowani na jeden rodzaj muzyki. Osobiście słucham wszystkiego- w zależności od okazji, miejsca i nastroju. Może być i hip-hop (choć w ilościach bardzo ograniczonych, bo zbyt dużo infantylnych tekstów mnie wyprowadza z równowagi), i pop, i metal... Ubustwiam starych dobrych pink floyd'ów, bardzo popowego Petera Gabriela (tworzy wspaniałą muzykę fimową), dziwne porcupine tree i dość ciężkie stone temple pilots (a obecnie inną formację wokalisty stp-velvet revolwer). NIe nudzi się niektórym z was słuchanie tylko jednego gatunku? Możecie to słuchać i jak jest wam dobrze i jak macie doła?
Poza tym niech ktoś mi scharakteryzuje co oznacza komercja- bo jedni za komercję uznają to, co jest puszczane przez radio, a inni to, czym radia się brzydzą, ale za to każdy ma to w domu. Przyznam uczciwie, że znanymi definicjami tego słowa nie potrafię określić tego, co uznaje się dziś za komercyjne lub niekomercyjne. Kiedyś Republika była żadko słuchana, dziś, po śmierci Ciechowskiego wszędzie słychać stare utwory i stała się nagle "komercyjna" tym samym rpertuareem którym kiedyś była off'owa. Tak samo ludzie nagle odkrywają wielu innych wykonawców. Co waszym zdaniem oznacza "komercja", którym to słowem tak często się posługujecie?
Podobnie jest z Renatą Przemyk- niby kobieta, której repertuar jest mało znany - bardzo "niekomercyjny" dla stacji radiowych, ale "Babę zesłał Bóg" chyba każdy raz w życiu przetańczył i co druga osoba ma na płycie lub w formacie mp3. Nie uważacie że słowo "komercja" jeśli już ma być używane, to najwyżej do pojedynczych utwóró a nie całych zespołów czy ich repertuaru?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach