Wróciłem wczoraj z Kostrzyna z Przystanku Woodstock i tam zaraz koło sceny była rozłożona "pokojowa wiosna kryszny" tzn ogromny namiot gdzie ludzie ubrani w takie pomarańczowe długie szaty prowadzili modlitywy, rozdawali jedzenie, nauczali. Mówili bardzo ciekawe rzeczy o reinkarnacji, wędrówce dusz, medytacji, tańcu, bogu Krysznie itp. Uważam że to 100 razy ciekawsze i lepsze niż Kościół Katolicki!! Mam tylko pytanie czy to była jakaś sekta czy nie?? ja myślę że nie, bo jakby byla nielegalna to by nie mogli rozbić się na przystanku, ale sam nie wiem.
_________________ Nie wyjdę dziś z tobą baby na techno, nie pójdę z tobą pod rękę po molo...Nigdy w zyciu nie pokocham dziewczyny która słucha disco-polo!!!
Niektórzy uważają że Hare Kryszna to sekta tak jak ŚJ...ja osobiście uważam że ŚJ nie są sektą a co do hare kryszny mam wątpliwosci...chodziaz jestem bardziej na nie tzn. mysle e to RACZEj nie jest sekta ale nie jestem pewna..pewnie zaraz na mnie naskoczycie ze zarówno ŚJ jak i Hare kryszna to sekty i żeby absolutnie tam nie wstępowac ale cóż..każdy ma włase zdanie. Ale akurat to że się rozłozyli na woodstocku nie jest zbyt dobrym argumentem zeby stwierdzic ze to nie jest sekta. To ze np. na tym przystanku sa narkotyki nie zonacza ze one sa lagalne itp..tak samo z hare kryszną ale jak mówiłam ja szanuje ta wiarę i nic do nich nie mam. Sama byłam na paru spotkaniach hare kryszny ale tu juz bylo..hmm..z dwa lata temu w Kołobrzegu na wakacjach z kolezankami...nawet znam ich jedną mdlitwe..tzn. nie wierze w ich boga i nie wyznaje ich iwary ale poszłam tak z ciekawosci i rzeczywiscie mówia oni mądre rzeczy, fajnie śpiewaja itp. Wstąpic to bym do nich nie wstapiła ale jestem otwarta na inne religie i pójśc porozmawiac, spotkac sie zn nimi nie zaszkodzi..byłam tam, gadałam z nimi i jakos jeszce ZYJE i uwazam ze to nie sekta ale kazdy ma wlasne zdanie..wstepowac ci do nich raczej nie radze, ale jak chcez...zresztą poczekajmy na opinie innych forumowiczów...
_________________ "Dzisiaj rano obudziłam się z krzykiem - śniło mi się że żyję..."
Uważam że to 100 razy ciekawsze i lepsze niż Kościół Katolicki!!
Ciagnie cie do tego bo to poprostu cos egzotycznego i nowego ;P
Mnie nie ciagnie do zadnej religi bo wierzenie w cos ( czyli uznawanie tego bez zadnych dowodow ) to dla mnie nic innego jak czekanie na mikolaja w gwiazdke.
Dla mnie cala gadka o reinkarnacji bogu to stek bzdur ( nie chcial bym kogos urazic nazywajac to tak ) bo nie jest niczym poparte wiec nie uwazam tego za ciekawe.
To ze chcialbys tego sluchac dalej gdyz czujesz mile uczucie podczas tego nieznaczy ze jest to ciekawe.
Nie ufam zmyslom gdy kogos slucham. Analizuje to co on mowi i dopiero wydaje werdykt.
A naganiacze w sektach chca by ktos nie rozumial tego co on mowi ale zeby bylo mu przyjemnie tego sluchac.
Pozdrwiam
Jesli to jest odlam od jakiejs wiekszej religi to ejst to sekta
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
krisznowcy, w odroznieniu do kosciola katolickiego, nie sa sekta. Ich religia czerpie duzo z judaizmu i buddyzmu, wiecej nawet z tego drugiego, ale jest calkowicie nowym tworem, w odroznieniu od kosciola ktory jest wielka, scentralizowana sekta o gigantycznych obrotach dzialajaca juz kilkanascie wiekow.
KIedyś byłam w świątyni hary kryszna. Nie chciałam tam iść! Tą religię przyjął mój kuzyn, a on mieszka ok. 800 km. od nas. Moi rodzice też nie chcieli tam iść, ale jak mojego kuzyna odwiedzili to powiedzieli, że trzeba zobaczyć już tą świątynię. Mówię Wam tam było jakoś tak nieprzyjemnie. Chciałam stamtąd uciec. To na pewno jakaś sekta. I ta trdycja. Przed wejściem do środka trzeba było zdjąć buty. JUŻ NIGDY TAM NIE PÓJDĘ!!!
_________________ Pozdrawiam, Sonia
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 24 Sie, 2004 10:59
Kiedyś jak byłam na wakacjach byłam na festiwalu tej kultury, ale nie długo z kilka minut, bo byłam wtedy ma obozie, a była jakaś wycieczka i nasza drużyna zaciekawiona poszła zobaczyć co to. Kultura jest bardzo egzotyczna i ciekawa z tego co zauważyłam przez te kilka minut. Podobno uwielbiają taniec itd... ale na pewno ma swoje wady i zalety jak każda kultura
_________________ lllwww.terroryzm.netlllserwis o terroryźmie na skalę globalną
Chcesz się poruszać po mieście? Nie wiąż się z nikim. Nie miej w życiu niczego czego nie mógłbyś porzucić w ciągu pół minuty jeżeli zacznie się robić gorąco
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 24 Sie, 2004 21:30
kumpel mój opowiadał mi jak na woodstock (kumpel ma 19 lat) rozdawali (Hare Krisznowcy) karteczki mężczyzną o treści typu "wstąp zostanie przydzielona Ci kobieta aby nasze ciała łaczyły się" hehe zaproszenia do orgii =P
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
nie krytukuje zadnych ludzi wierzacych w cos...(chyba ze stare babcie ktore modla sie do ojca rydzyka) ale religi nie popieram zadnej...Hare Kriszna,Katolicyzm,Judaizm jedna kupa (a niektore nawet wieksze...)
Nie przeklinaj jesli laska ;P
_________________ I Bóg zesłał nas na ziemie byśmy siali terror i zniszczenie...
[L]EGIA DEVIL CREW!!
Ja tam uważam ze sekta , ale jak byłam we wrocławiu to mieli tam oni swoją świątynie i to nie tacy lludzie co zaraz namawiają , chodź do nas u nas lepiej u nas fajnie , dobrze..oni tam śpiewali na podwórku grali na bembnach ludzie przychodzili patrzyli i jak koniec to odeszli i se poszli nie zeby tam juz ich zaciagali i namawiali dają ciasto i takie tam..moze dlatego tak rozdaja zeby przywołac niewiem..musisz sie jakiegos specialisty zapytac ale jak czytałam w sektach to hari kriszna tez tam byla...na dzieci best
_________________ Siemaneczqo
W czymŚ pomóc ? Proszę bardzo :]]
Tavion Gość
Wysłany: Pon 30 Sie, 2004 10:56
Prawo uważa ją za sektę - oni się dziwnie modlą - jak na sabatach. Wszyscy chórem - jakby odprawiali czary : /
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Pon 30 Sie, 2004 11:01
Powiedzy sobie szczerze. każda religia oprócz tych starych i panująch- chrzescijaństwo, judaizm, katolicyzm... no i wiecie ta z machometem (zapomniałam jak się zwie) są uważane za sekty o ile wiem dużo osób buddyzm też uważa za sektę, chociaż dla mnie on nie jest sektą. Ale każdy ma swoje zdanie
wszystkie odlamy judaizmugloszace ze jezus byl mesjaszem to sekty, moze teraz mocno skostniale, ale sekty. Buddyzm sekta? Buahaha, religia powstala 500 lat przed przyjsciem chrystusa, ale ok. Sekta na 102. Sintoizm sekta? Fajno. Cos okolo miliarda ludzi, jezeli nie wiecej, nalezy do tej sekty [to jest duuuuuuzo wiecej niz jest katoli na tym swiecie].
Ta z mahometem - to ta o kolesiu co se chodzil od mekki do medyny i ktos go gonil, jak w bennym hillu? Motywy z spidermana tez sa, bo go pajak uratowal. Typowy produkt popkultury.
Tavion - a kiedy chrzescijanie powtarzaja chorem inkantacje to to juz jest normalne i to nei sa czary jak na sabatach?
_________________ I wiped a silver bullet tear
and with every tear a drem
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 31 Sie, 2004 12:01
altruista napisał/a:
wszystkie odlamy judaizmugloszace ze jezus byl mesjaszem to sekty, moze teraz mocno skostniale, ale sekty. Buddyzm sekta? Buahaha, religia powstala 500 lat przed przyjsciem chrystusa, ale ok. Sekta na 102. Sintoizm sekta? Fajno. Cos okolo miliarda ludzi, jezeli nie wiecej, nalezy do tej sekty [to jest duuuuuuzo wiecej niz jest katoli na tym swiecie].
Ta z mahometem - to ta o kolesiu co se chodzil od mekki do medyny i ktos go gonil, jak w bennym hillu? Motywy z spidermana tez sa, bo go pajak uratowal. Typowy produkt popkultury.
Tavion - a kiedy chrzescijanie powtarzaja chorem inkantacje to to juz jest normalne i to nei sa czary jak na sabatach?
Ja tak nie uważam, ale to są chore wymysły dewotek, maniaków religijnych i księży. Nasłuchałam się o tym na religii na którą chodzę w sumie tylko dlatego, ze muszę. Dla mnie sekt jest tylko ta religia, która zatrzymuje na siłę swoich wyznawców i zabiera im wszystko. Stare religię są dla mnie religiami i nie mam nic do nich
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach