Dla młodszych dzieci, które wchodzą na forum, bo mają jakiś problem nie ważne jest, że tematów o czymś jest kilka. One mają własny kłopot i nie wiedzą jak z nim poradzić. Przychodzą po pomoc a nie żeby poczytać czy szukać. Dla nich problem, z którym przychodzą jest inny od wszystkich. On dotyczy ich. Od pierwszego kontaktu z Wami często zależy czy tu zostaną. Jeśli zamiast pomóc naskoczycie, żeby sobie poszukali, bo o tym było już wiele razy to pójdą sobie.
Jeśli kogoś irytuje, że taki temat był, to niech nie odpowiada. Można też zamiast pisać "poszukaj sobie” zrobić to samemu i zamiast odpowiadać enty raz podać gotowe linki i napisać, że tu i tu na forum jest sporo informacji na ten temat.
_________________ Pijemy za lepszy czas
za każdy dzień, który w życiu trwa
za każde wspomnienie, co żyje w nas
niech żyje jeszcze przez chwilę
---
http://www.dziecionline.pl/pomoc
ToJa ma rację... Teraz ostatnio prawie nie ma nowych tematów w ,,Dojrzewaniu"...
Przecież to frajda komuś pomóc, ale teraz wszyscy zmądrzeli i używają opcji ,,SZUKAJ"...
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2005 10:37
Naomi napisał/a:
ToJa ma rację... Teraz ostatnio prawie nie ma nowych tematów w ,,Dojrzewaniu"...
Przecież to frajda komuś pomóc, ale teraz wszyscy zmądrzeli i używają opcji ,,SZUKAJ"...
Płaczmy?
Po części to dobrze, po części to źle. Dział umarłby bez nawału "miesiączek, podpasek, biustów i tamponów", ale też ile razy można to w kółko pisać?
Ale też inna sprawa: ktoś odnowi stary temat (dajmy na to, sprzed pół roku), ponieważ ma podobny kłopot, ale z lekka inny. Niby należy się wydrzeć, naskoczyć pt. "Nie odnawiaj starych tematów!", ale taka sama reakcja byłaby, gdyby ktoś napisał nowy, z tą tylko różnicą, że "Było mnóstwo takich tematów, wystarczy poszukać".
Pozostaje być wyrozumiałym.
Stokrotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2005 20:45
Mnie najbardziej wkurzają tematy o miesiączkach (,,nie miałam okresu 2 miesiace co robić?'' nastepne ,,nie miałam okresu 4 miesiące co robić jak nie chce iśc do ginekologa'') przeciez każda nastolatka powinna wiedzieć że okres jest nieregularny.
Owszem gdy mam jakiś problem szukam sobie wybranych tematów a gdy nie znajde odpowiedzi na moje pytanko dopiero wtedy pisze.
Moim zdaniem to można jakoś PRZYKLEIĆ żeby każdy kto wejdzie mógł to przeczytać choć wątpie że będzie to każdy czytał...
Pomogła: 55 razy Dołączyła: 18 Mar 2005 Posty: 5646
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2005 21:11
stokrotka no ale w sumie to wiesz.. malolaty tego nie wiedza to sie martwia, tez mnie to denerwuje, ale widocznie nie kazdy slucha na wychowaniu do zycia w rodzinie o dojrzewaniu a potem panika..
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2005 08:59
Stokrotka napisał/a:
Mnie najbardziej wkurzają tematy o miesiączkach (,,nie miałam okresu 2 miesiace co robić?'' nastepne ,,nie miałam okresu 4 miesiące co robić jak nie chce iśc do ginekologa'') przeciez każda nastolatka powinna wiedzieć że okres jest nieregularny.
Owszem gdy mam jakiś problem szukam sobie wybranych tematów a gdy nie znajde odpowiedzi na moje pytanko dopiero wtedy pisze.
Moim zdaniem to można jakoś PRZYKLEIĆ żeby każdy kto wejdzie mógł to przeczytać choć wątpie że będzie to każdy czytał...
Przeanalizuj sobie post ToJi, to może zrozumiesz, dlaczego tak piszą. (chyba, że rozumiesz, to zwracam honor)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach