Dzieci OnLine

[elfkaNenar]

Historia kręgów w zbożu
Nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy i gdzie powstały pierwsze kręgi. Najwcześniejsze wzmianki o kręgach zbożowych można znaleźć w księgach angielskich z XVII wieku. Według ówczesnych wierzeń to posłannicy z piekieł byli odpowiedzialni za robienie figur. Prawdopodobnie rok 1647 to nie początek pojawiania się dziwnych kształtów na zbożach jednak nie ma na to podstaw historycznych by twierdzić, iż takie zjawiska były wcześniej notowane. Dopiero gdy w prasie pojawiły się pierwsze wzmianki o dziwnych kregach i innych kształtach w zbożu zaczęto szerzej interesować się tym zjawiskiem. Było to na początku lat '80 gdy w hrabstwie Wiltshire (zagłębiu zbożowym Wielkiej Brytanii) opisano i zdokumentowano pierwsze kręgi. Nazwa "kręgi zbożowe" jest umowna i pochodzi od pierwszych nieskomplikowanych figur geometrycznych. Obecnie są to prawdziwe dzieła sztuki, niektóre przypominają fraktale inne jakby były zakodowaną wiadomością, której niestety jeszcze nie potrafimy odczytać. Od tamtego momentu co roku do Anglii zjeżdzają się naukowcy oraz amatorzy zjawisk paranormalnych chcących na własne oczy zobaczyć w jaki sposób powstają kręgi. Z roku na rok wzorów przybywa i nie wiadomo czy to naprawdę są kolejne, coraz częstsze wiadomości od przybyszów z innych planet, czy też może ze względu na coraz częstsze wycieczki (a co przez to idzie większe zyski) robione specjalnie by zobaczyć kręgi podżegają miejscową ludność do robienia kolejnych coraz to bardziej złożonych kręgów. Rzekomymi twórcami nienaturalnych figur byli David Chorley i Douglas Bower dwaj 60-letni mieszkańcy Southampton. Przyznali oni, że od pondad 15 lat zakradają się nocami na pola i wygniatają kegi. Można im udowodnić "ojcostwo" kilku kręgów, jednak te zjawisko nie jest wyłącznie spotykane na ziemiach Wielkiej Brytanii, a całego świata. Dlatego ich wyznanie większość naukowców przyjęła sceptycznie.
Musimy pamiętać, żę kręgi nie występują jedynie na zbożu. Te są najbardziej znane i udokumentowane. Kręgi odnajdowano także na piasku, śniegu oraz lodzie. Jednak w tym wypadku mowa jest jedynie o kręgach - nie odnaleziono żadnych innych kształtów. Pojawienie się ich budzi nie mniej kontrowersji i rodzi wiele kolejnych pytań. Czy te kręgi powstają w wyniku działania tych samych sił co kręgi w zbożu, a może to jakieś inne zjawisko niemniej fascynujące? Jeśli tak to jakie?
Co by nie mówić i pisać o kręgach w zbożu, jedno jest pewne, rolnicy którzy są właścicielami pól, na których powstają figury nie są zadowoleni z tych zdarzeń. Prędzej czy puźniej każde dzieło wykonane przez tajemnicze siły ginie podczas pory żniw. Nieodwracalnie niszczone są wszystkie dowody istnienia nieważne czy to códu natury, wielkiego oszustwa czy jak niektórzy twierdzą - wiadomości od kosmitów.
Kręgi powstają na całym globie, można je znaleźć w większości państw jednak są to znikome ilości, za główne "centrum" występowania kręgów uznaje się Wielką Brytanię. Lista poniżej pokazuje tylko te miejsca gdzie pojawienie się kręgów jest udokumentowane.

Wielka Brytania
Hampshire
Wiltshire
Yorkshire
Buckinghamshire
Lancashire
Polska
Pigża k/Torunia
Kanada
Saskatchewan
Alberta
Ontario
Quebec
Prince Edward Island
Manitoba
British Columbia


Jak powstają kręgi w zbożu?
Najbardziej naukową teorią o powstawaniu kręgów zbożowych jest ta o wirach plazmy. Te kształty według autorów tej teorii powstają na skutek naturalnego, lecz dotąd nieopisanego zjawiska atmosferycznego. W momencie powstania określonych warunków atmosferycznych powstają potęzne słupy zjonizowanego powietrza, przypominającego lej tornada, lecz o odwrotnie skierowanej sile. Nie zasysają one powietrza od dołu do góry lecz wdmuchują je w stronę ziemi. Głównym pomysłodawcą tej teorii jest meteorolog Terence Meaden. Można wytłumaczyć w ten sposób powstawanie większych lub mniejszych kręgów, lecz nie jest możliwe by wirująca plazma wykonała inny kształt niż okręg. Dla przeciwników Meaden'a to wystarczający powód by odrzucić tą hipoteze, która do tej pory jest uznawana za jedną z najwiarygodniejszych. Pozostałe figury weddług Meaden'a były robione przez ludzi podsyconych wrzawą jaka powstała przy tak niezwykłym zjawisku

Nie można też wykluczyć, że kręgi są robione przez człowieka. Wiele razy amatorzy mocnych wrażeń zostali przyłapani na ugniataniu zboża. Jako że każdy nowo zrobiony krąg jest odrazu badany, przez naukowców lub osoby stwierdzające autentyczność figur, szybko są demaskowane próby podszycia się pod te niecodzienne zjawiska. Chociaż próba zrobienia kręgu, który miałby wszystkie cechy autentyczności jest bardzo trudna jest możliwe jego wykonanie. Dwaj 60-letni mieszkańcy Southampton - David Chorley i Douglas Bower, przyznali się, że od 15 lat zakradają się na pola i drewnianymi belakmi wygniatają w zbożu kręgi. Obaj są miłośnikami sztuki, dlatego ich pierwsze dzieło nawiązywało do obrazu z albumu współczesnego malarstwa rosyjskiego. Zdumienie i przewrotna satysfakcja, które ogarnęły ich na wieść, że ludzie uznali ich twórczość za wytwór obcej inteligencji przerodził się w irytacje, kiedy zauważyli że stała się ona towarem, na którym pewni ludzie zarabiają pieniądze. Zdecydowali się wyznać prawdę, jednak niewielu badaczy im uwierzyło. Gdy dziennikarze zaczęli ujawniać kolejnych "artystów", działających pod osłoną nocy, coraz mniejsze szanse na przetrwanie miała ta właśnie teoria o powstawaniu figur. Większość "dzieł" wykonanana przez amatorów nie miała cech kręgów, które uznaje się za autentyczne. Wbrew pozorom zrobienie nawet najdziwniejszych kształtów nie jest takie trudne na jakie wygląda. Jednak przygniecione zboże to dopiero połowa sukcesu. najbardziej znaną metodą kręgów, które tworzą ludzie jest deska, na którą się mocno nadeptuje. Zboże ugniata się wtedy w charakterystyczny sposób. W taki sposób w jedną noc można stworzyć tylko figury nie wygające precyzji, na bardziej wymyślne jest potrzebne kilka nocy, albo duża ilość ludzi, biorących udziałw przedsięzięciu.

eoria ta powstała po zakończeniu zimnej wojny. Plany wielkich zbrojeń, które były realizowane przez ówczesne władze Stanów Zjednoczonych oraz byłego ZSRR jak wiadomo sięgły nawet przestrzeni kosmicznej.. Program "Gwiezdnych Wojen" stał się faktem gdy na orbitę zaczęto wprowadzać sztuczne satelity szpiegowskie. Satelity krążąc wokół Ziemi mają prawie natychmiastowy dostęp do każdego miejsca na globie. Nie wszystkie maszyny miały za zadanie nasłuchiwania i fotografowania terenów wroga. Chociaż nie jest to do końca udowodnione (są to informacje zastrzeżone dla najwyższych stopniami osobistości w USA i Rosji) najnowocześniejsze i najbardziej tajne z satelitów miały na swoich pokładach lasery mogące wypuścić wiązkę skoncentrowanego światła w to miejsce, które zostało wskazane przez operatora). I właśnie ten skondensowany snop światła laseru jest kolejną wielką zagadką kręgów w zbożu. Promień wypuszczany w kierunku ziemi według zwolenników tej teorii jest w stanie zrobić kręgi i inne figury, które można obserwować na ziemi. Lecz znów nasówają się pytania. Dlaczego Rosja lub USA miały by celować w Anglię (największe skupisko kręgów zbożowych)? I jeśli jest to laser, który ma na tyle dużą moc by zniszczyć niejeden most czy budynek robi zaledwie małe kręgi? Raczej nie jest możliwe regulowanie siły wypuszczanego światła tak by tylko lekko lub wcale uszkadzał glebę. Teoria,która ma więcej pytań niż odpowiedzi nie może być stawiana na pierwszym miejscu. To teoria, która przez poważnych naukowców jest niepoważnie traktowana.

Dużą rzeszę zwolenników ma pogląd, iż kręgi są robione przez pozaziemskie cywilizacje. W ten bądz co bądz dziwny sposób zaznaczają swoją obecność na ziemi. Za pomocą kręgów chcą nam coś przekazać, informacje o sobie lub o swoich zamiarach wobec Ziemi lub ludzi. Jednak jak w przypadku innych poglądów nie jest pewne czy "obcy" są sprawcami figur. Istnieje coprawda film zrobiony amatorską kamerą pokazujący rzekomo UFO robiące kręgi w zbożu, ujęcie to trwa nie więcej niż minutę. Lecz znów naukowcy są sceptycznie nastawieni co do autentyczności owych nagrań. Co do treści przekazów zawartych w kręgach nikt nie jest pewien czego się dotyczą. Jedni upatrują w nich daleko posuniętych schematów układów elektrycznych inni zwykłych pozdrownień lub chęci pozostawienia wiadomości Byliśmy tu czekamy na odpowiedz nikt nie jest pewnien czego mogą dotyczyć informacje pozostawiane przez Obcych jeśli wogóle są to wiadomości od nich. Obok terorii o wirach plazmy jest to druga co do liczby zwolenników teza. Podobno zawsze na zbożu w kręgach pojawiają się miejsca, które stopniały w sposób, którym nie potrafi stopić z boża żadna ze znanych metod, jeśli wogule istnieją metody stapiania zboża . Jest ona całkiem prawdopodobna zważywszy na liczbę kolejnych doniesień o pojawieniu się Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Jest to teoria najbardziej zagadkowa i fascynująca, na której temat mówi się niejednokrotnie w wielu kręgach sopłecznych.

Co je charakteryzuje?
Nienaturalnie powyginane kłosy były zauważalne w większości kręgów, które uważane zostały za prawdziwe. Skrzywienia nie występowały na źdzbłach zboża, które przylegały do ugniecionych kręgów. Tak nienaturalne pozwijane kłosy nie mogły być zrobione samoistnie, co sugeruje wręcz działanie jakiejś siły, która ma na tyle dużą moc aby wykrzywić źdzbła a jest również na tyle delikatna by ich nie złamać.
Kolejną nienaturalną cechą "prawdziwych kręgów" są poprzepalane kolanka kłosów zbóż. Naukowcy do tej pory nie odkryli w jaki sposób dochodzi do równomiernego poprzepalania na wylot kolanek. Pewne jest tylko, że musi oddziaływac na nie duża i krótkotrwała siła - ogień lub bardzo gorące powietrze
Osoby badające dogłębnie zjawiska "kręgów w zbożu" odkryli, że na całym obszarze przygniecionego zboża występują mikroskopijnej wielkości (0,20 mikromerta) kuleczki żelaza. Nikt nie jest w stanie jednoznacznie powiedzieć skąd mogły się wziąć, istnieją jedynie domysły, że żelazo może pochodzić od meteorytów(jenak nie wiadomo w jaki sposób by tam miały się znaleźć) lub ze statków kosmicznych pojazdów Obcych. Są też głosy, od zwolenników teorii o wirach plazmy, że to właśnie te niezbadane dotąd zjawiska atmosferyczne są w stanie pokryć obszar kręgów cząsteczkami żelaza.
Na obszarze kręgów oraz przylegającym odnotowano wzrost pola magnetycznego. Osoby nadwrażliwe prawdopodobnie z tego powodu nie mogły długo przebywać w kręgach, czuły osłabienie i nieopisany niepokuj. Lecz są też osoby, czerpiące energię z kręgów. Mówią one o cudownych właściwościach kręgów o sile jakią im daje ta dziwna energia.
Całe powierzchnie figur zostały jakby napromieniowane mikrofalami, w pierwszych okresach badania kręgów nie dostrzeżono tego problemu. Jednak w niektórych kręgach opjawiały się dziwne problemy z aparaturą techniczną, kamerami telefonami komórkowymi i innymi urządzeniami, które były wyposarzone w własne źródła energii. Baterie niejednokrotnie momentalnie się rozładowywały, kamery przestawały działać lub działały z dużymi zakłuceniami (brak kolorów, "szumy"obrazu , brak ostrości), kilkakrotnie też dochodziło do zakłuceń pracy silników helikopterów przelatujących nad kręgami z pokładu którego robiono zdjęcia kręgów.

A tutaj dam zdjęcia kręgów:
Krąg 1
Krąg 2
Krąg 3
Krąg 4
Krąg 5
Krąg 6
Krąg 7
Krąg 8
Krąg 9
Krąg 10
A oto ludzkie dzieła:
ludzki krąg 1
ludzki krąg 2

Historia kręgów w zbożu
Nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy i gdzie powstały pierwsze kręgi. Najwcześniejsze wzmianki o kręgach zbożowych można znaleźć w księgach angielskich z XVII wieku. Według ówczesnych wierzeń to posłannicy z piekieł byli odpowiedzialni za robienie figur. Prawdopodobnie rok 1647 to nie początek pojawiania się dziwnych kształtów na zbożach jednak nie ma na to podstaw historycznych by twierdzić, iż takie zjawiska były wcześniej notowane. Dopiero gdy w prasie pojawiły się pierwsze wzmianki o dziwnych kregach i innych kształtach w zbożu zaczęto szerzej interesować się tym zjawiskiem. Było to na początku lat '80 gdy w hrabstwie Wiltshire (zagłębiu zbożowym Wielkiej Brytanii) opisano i zdokumentowano pierwsze kręgi. Nazwa "kręgi zbożowe" jest umowna i pochodzi od pierwszych nieskomplikowanych figur geometrycznych. Obecnie są to prawdziwe dzieła sztuki, niektóre przypominają fraktale inne jakby były zakodowaną wiadomością, której niestety jeszcze nie potrafimy odczytać. Od tamtego momentu co roku do Anglii zjeżdzają się naukowcy oraz amatorzy zjawisk paranormalnych chcących na własne oczy zobaczyć w jaki sposób powstają kręgi. Z roku na rok wzorów przybywa i nie wiadomo czy to naprawdę są kolejne, coraz częstsze wiadomości od przybyszów z innych planet, czy też może ze względu na coraz częstsze wycieczki (a co przez to idzie większe zyski) robione specjalnie by zobaczyć kręgi podżegają miejscową ludność do robienia kolejnych coraz to bardziej złożonych kręgów. Rzekomymi twórcami nienaturalnych figur byli David Chorley i Douglas Bower dwaj 60-letni mieszkańcy Southampton. Przyznali oni, że od pondad 15 lat zakradają się nocami na pola i wygniatają kegi. Można im udowodnić "ojcostwo" kilku kręgów, jednak te zjawisko nie jest wyłącznie spotykane na ziemiach Wielkiej Brytanii, a całego świata. Dlatego ich wyznanie większość naukowców przyjęła sceptycznie.
Musimy pamiętać, żę kręgi nie występują jedynie na zbożu. Te są najbardziej znane i udokumentowane. Kręgi odnajdowano także na piasku, śniegu oraz lodzie. Jednak w tym wypadku mowa jest jedynie o kręgach - nie odnaleziono żadnych innych kształtów. Pojawienie się ich budzi nie mniej kontrowersji i rodzi wiele kolejnych pytań. Czy te kręgi powstają w wyniku działania tych samych sił co kręgi w zbożu, a może to jakieś inne zjawisko niemniej fascynujące? Jeśli tak to jakie?
Co by nie mówić i pisać o kręgach w zbożu, jedno jest pewne, rolnicy którzy są właścicielami pól, na których powstają figury nie są zadowoleni z tych zdarzeń. Prędzej czy puźniej każde dzieło wykonane przez tajemnicze siły ginie podczas pory żniw. Nieodwracalnie niszczone są wszystkie dowody istnienia nieważne czy to códu natury, wielkiego oszustwa czy jak niektórzy twierdzą - wiadomości od kosmitów.
Kręgi powstają na całym globie, można je znaleźć w większości państw jednak są to znikome ilości, za główne "centrum" występowania kręgów uznaje się Wielką Brytanię. Lista poniżej pokazuje tylko te miejsca gdzie pojawienie się kręgów jest udokumentowane.

Wielka Brytania
Hampshire
Wiltshire
Yorkshire
Buckinghamshire
Lancashire
Polska
Pigża k/Torunia
Kanada
Saskatchewan
Alberta
Ontario
Quebec
Prince Edward Island
Manitoba
British Columbia


Jak powstają kręgi w zbożu?
Najbardziej naukową teorią o powstawaniu kręgów zbożowych jest ta o wirach plazmy. Te kształty według autorów tej teorii powstają na skutek naturalnego, lecz dotąd nieopisanego zjawiska atmosferycznego. W momencie powstania określonych warunków atmosferycznych powstają potęzne słupy zjonizowanego powietrza, przypominającego lej tornada, lecz o odwrotnie skierowanej sile. Nie zasysają one powietrza od dołu do góry lecz wdmuchują je w stronę ziemi. Głównym pomysłodawcą tej teorii jest meteorolog Terence Meaden. Można wytłumaczyć w ten sposób powstawanie większych lub mniejszych kręgów, lecz nie jest możliwe by wirująca plazma wykonała inny kształt niż okręg. Dla przeciwników Meaden'a to wystarczający powód by odrzucić tą hipoteze, która do tej pory jest uznawana za jedną z najwiarygodniejszych. Pozostałe figury weddług Meaden'a były robione przez ludzi podsyconych wrzawą jaka powstała przy tak niezwykłym zjawisku

Nie można też wykluczyć, że kręgi są robione przez człowieka. Wiele razy amatorzy mocnych wrażeń zostali przyłapani na ugniataniu zboża. Jako że każdy nowo zrobiony krąg jest odrazu badany, przez naukowców lub osoby stwierdzające autentyczność figur, szybko są demaskowane próby podszycia się pod te niecodzienne zjawiska. Chociaż próba zrobienia kręgu, który miałby wszystkie cechy autentyczności jest bardzo trudna jest możliwe jego wykonanie. Dwaj 60-letni mieszkańcy Southampton - David Chorley i Douglas Bower, przyznali się, że od 15 lat zakradają się na pola i drewnianymi belakmi wygniatają w zbożu kręgi. Obaj są miłośnikami sztuki, dlatego ich pierwsze dzieło nawiązywało do obrazu z albumu współczesnego malarstwa rosyjskiego. Zdumienie i przewrotna satysfakcja, które ogarnęły ich na wieść, że ludzie uznali ich twórczość za wytwór obcej inteligencji przerodził się w irytacje, kiedy zauważyli że stała się ona towarem, na którym pewni ludzie zarabiają pieniądze. Zdecydowali się wyznać prawdę, jednak niewielu badaczy im uwierzyło. Gdy dziennikarze zaczęli ujawniać kolejnych "artystów", działających pod osłoną nocy, coraz mniejsze szanse na przetrwanie miała ta właśnie teoria o powstawaniu figur. Większość "dzieł" wykonanana przez amatorów nie miała cech kręgów, które uznaje się za autentyczne. Wbrew pozorom zrobienie nawet najdziwniejszych kształtów nie jest takie trudne na jakie wygląda. Jednak przygniecione zboże to dopiero połowa sukcesu. najbardziej znaną metodą kręgów, które tworzą ludzie jest deska, na którą się mocno nadeptuje. Zboże ugniata się wtedy w charakterystyczny sposób. W taki sposób w jedną noc można stworzyć tylko figury nie wygające precyzji, na bardziej wymyślne jest potrzebne kilka nocy, albo duża ilość ludzi, biorących udziałw przedsięzięciu.

eoria ta powstała po zakończeniu zimnej wojny. Plany wielkich zbrojeń, które były realizowane przez ówczesne władze Stanów Zjednoczonych oraz byłego ZSRR jak wiadomo sięgły nawet przestrzeni kosmicznej.. Program "Gwiezdnych Wojen" stał się faktem gdy na orbitę zaczęto wprowadzać sztuczne satelity szpiegowskie. Satelity krążąc wokół Ziemi mają prawie natychmiastowy dostęp do każdego miejsca na globie. Nie wszystkie maszyny miały za zadanie nasłuchiwania i fotografowania terenów wroga. Chociaż nie jest to do końca udowodnione (są to informacje zastrzeżone dla najwyższych stopniami osobistości w USA i Rosji) najnowocześniejsze i najbardziej tajne z satelitów miały na swoich pokładach lasery mogące wypuścić wiązkę skoncentrowanego światła w to miejsce, które zostało wskazane przez operatora). I właśnie ten skondensowany snop światła laseru jest kolejną wielką zagadką kręgów w zbożu. Promień wypuszczany w kierunku ziemi według zwolenników tej teorii jest w stanie zrobić kręgi i inne figury, które można obserwować na ziemi. Lecz znów nasówają się pytania. Dlaczego Rosja lub USA miały by celować w Anglię (największe skupisko kręgów zbożowych)? I jeśli jest to laser, który ma na tyle dużą moc by zniszczyć niejeden most czy budynek robi zaledwie małe kręgi? Raczej nie jest możliwe regulowanie siły wypuszczanego światła tak by tylko lekko lub wcale uszkadzał glebę. Teoria,która ma więcej pytań niż odpowiedzi nie może być stawiana na pierwszym miejscu. To teoria, która przez poważnych naukowców jest niepoważnie traktowana.

Dużą rzeszę zwolenników ma pogląd, iż kręgi są robione przez pozaziemskie cywilizacje. W ten bądz co bądz dziwny sposób zaznaczają swoją obecność na ziemi. Za pomocą kręgów chcą nam coś przekazać, informacje o sobie lub o swoich zamiarach wobec Ziemi lub ludzi. Jednak jak w przypadku innych poglądów nie jest pewne czy "obcy" są sprawcami figur. Istnieje coprawda film zrobiony amatorską kamerą pokazujący rzekomo UFO robiące kręgi w zbożu, ujęcie to trwa nie więcej niż minutę. Lecz znów naukowcy są sceptycznie nastawieni co do autentyczności owych nagrań. Co do treści przekazów zawartych w kręgach nikt nie jest pewien czego się dotyczą. Jedni upatrują w nich daleko posuniętych schematów układów elektrycznych inni zwykłych pozdrownień lub chęci pozostawienia wiadomości Byliśmy tu czekamy na odpowiedz nikt nie jest pewnien czego mogą dotyczyć informacje pozostawiane przez Obcych jeśli wogóle są to wiadomości od nich. Obok terorii o wirach plazmy jest to druga co do liczby zwolenników teza. Podobno zawsze na zbożu w kręgach pojawiają się miejsca, które stopniały w sposób, którym nie potrafi stopić z boża żadna ze znanych metod, jeśli wogule istnieją metody stapiania zboża . Jest ona całkiem prawdopodobna zważywszy na liczbę kolejnych doniesień o pojawieniu się Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Jest to teoria najbardziej zagadkowa i fascynująca, na której temat mówi się niejednokrotnie w wielu kręgach sopłecznych.

Co je charakteryzuje?
Nienaturalnie powyginane kłosy były zauważalne w większości kręgów, które uważane zostały za prawdziwe. Skrzywienia nie występowały na źdzbłach zboża, które przylegały do ugniecionych kręgów. Tak nienaturalne pozwijane kłosy nie mogły być zrobione samoistnie, co sugeruje wręcz działanie jakiejś siły, która ma na tyle dużą moc aby wykrzywić źdzbła a jest również na tyle delikatna by ich nie złamać.
Kolejną nienaturalną cechą "prawdziwych kręgów" są poprzepalane kolanka kłosów zbóż. Naukowcy do tej pory nie odkryli w jaki sposób dochodzi do równomiernego poprzepalania na wylot kolanek. Pewne jest tylko, że musi oddziaływac na nie duża i krótkotrwała siła - ogień lub bardzo gorące powietrze
Osoby badające dogłębnie zjawiska "kręgów w zbożu" odkryli, że na całym obszarze przygniecionego zboża występują mikroskopijnej wielkości (0,20 mikromerta) kuleczki żelaza. Nikt nie jest w stanie jednoznacznie powiedzieć skąd mogły się wziąć, istnieją jedynie domysły, że żelazo może pochodzić od meteorytów(jenak nie wiadomo w jaki sposób by tam miały się znaleźć) lub ze statków kosmicznych pojazdów Obcych. Są też głosy, od zwolenników teorii o wirach plazmy, że to właśnie te niezbadane dotąd zjawiska atmosferyczne są w stanie pokryć obszar kręgów cząsteczkami żelaza.
Na obszarze kręgów oraz przylegającym odnotowano wzrost pola magnetycznego. Osoby nadwrażliwe prawdopodobnie z tego powodu nie mogły długo przebywać w kręgach, czuły osłabienie i nieopisany niepokuj. Lecz są też osoby, czerpiące energię z kręgów. Mówią one o cudownych właściwościach kręgów o sile jakią im daje ta dziwna energia.
Całe powierzchnie figur zostały jakby napromieniowane mikrofalami, w pierwszych okresach badania kręgów nie dostrzeżono tego problemu. Jednak w niektórych kręgach opjawiały się dziwne problemy z aparaturą techniczną, kamerami telefonami komórkowymi i innymi urządzeniami, które były wyposarzone w własne źródła energii. Baterie niejednokrotnie momentalnie się rozładowywały, kamery przestawały działać lub działały z dużymi zakłuceniami (brak kolorów, "szumy"obrazu , brak ostrości), kilkakrotnie też dochodziło do zakłuceń pracy silników helikopterów przelatujących nad kręgami z pokładu którego robiono zdjęcia kręgów.

A tutaj dam zdjęcia kręgów:
Krąg 1
Krąg 2
Krąg 3
Krąg 4
Krąg 5
Krąg 6
Krąg 7
Krąg 8
Krąg 9
Krąg 10
A oto ludzkie dzieła:
ludzki krąg 1
ludzki krąg 2

[sami10]

widziałąm pewiem program na discovery pokazano tam film jak powstają kręgi w zbożu nad polem przeleciały 2 świecące kule i wyszło coś podobnego do 6kręgu

[x]

ja tam w UFO nie wierze.to znaczy nie wierze w zielone ludziki z jajo podobnymi glowami.niby po co im zboze.zrobia sobie chlebek czy jak?

ja tam w UFO nie wierze.to znaczy nie wierze w zielone ludziki z jajo podobnymi glowami.niby po co im zboze.zrobia sobie chlebek czy jak?

[x]

aaa!!!uviekajcie w gury. marsjanie atakuja planete. aaaaaaaaa!!!! uu! moja noga aaaa!!!nie!! nie odgryzajcie mi glowy aaaaaaaaaaa!!!! nie!! nie!! nie!! a!!! ludzie ratujcie sie!!
czeka nas zaglada

aaa!!!uviekajcie w gury. marsjanie atakuja planete. aaaaaaaaa!!!! uu! moja noga aaaa!!!nie!! nie odgryzajcie mi glowy aaaaaaaaaaa!!!! nie!! nie!! nie!! a!!! ludzie ratujcie sie!!
czeka nas zaglada

[Kosta]

Przestań nabijać sobie posty i nie odnawiaj starych tematów. A po co piszesz post po poście?

Przestań nabijać sobie posty i nie odnawiaj starych tematów. A po co piszesz post po poście?

[Himitsu]

[kradziejka]

[Himitsu]

Hm... a no w sumie też racja ;P

Hm... a no w sumie też racja ;P

[Christine fan]

[Tremere]

Piękne słówka znasz. Pokaż jaki jesteś ostry, ah-oh, poprzeklinaj tak jeszcze - -;'
Przy tatusiu też tak bluzgasz, czy booisz się jego paska?

UFO to bzdura.

[Himitsu]

[Tremere]

Nie można patrzeć w sensie. Chyba z jakiej perspektywy
Ja w to nie wierzę. Wszystko da się wykreować na coś, czego dusza ludzka porząda. Ufo to wymysł plebsu, nagonka na tanią sensację. Tyle.

[Himitsu]

Można.
Jeśli mówimy o UFO w sensie latających talerzy z kosmitami w środku - można w to wierzyć, można i nie wierzyć.
Jeśli mówimy o UFO w dosłownym sensie niezidentyfikowanego obiektu latającego, to takie coś istnieje. W końcu niezidentyfikowanym obiektem może być samolot, balon, ptak, nawet znak drogowy.

Można.
Jeśli mówimy o UFO w sensie latających talerzy z kosmitami w środku - można w to wierzyć, można i nie wierzyć.
Jeśli mówimy o UFO w dosłownym sensie niezidentyfikowanego obiektu latającego, to takie coś istnieje. W końcu niezidentyfikowanym obiektem może być samolot, balon, ptak, nawet znak drogowy.

[Tremere]

Miałam na myśli latający talerz.
A ci ludzi, którzy ponoć zostali 'porwani' przez kosmitów i żyją z implatem w nodze? xD A, dużo takich przypadków odnotowano, szkoda tylko że nikt z mojego otoczenia nie został uprowadzony
Ja w to nie wierzę, kręgi da się podrobić - kiedyś był program o ludziach którzy przy pomocy dwóch lin i kłody drewna robili piktogramy lepszej jakości niż te 'kosmiczne'.

[Himitsu]