NASI RODZICE ZGINELI W WYPADKU SAMOCHODOWYM I ZOSTALIŚMY SAMI NA POCZĄTKU PŁAKALIŚMY POTEM NAM PRZESZŁO TERAZ MIESZKAMY W DOMU DZIECKA. NIE JEST TAM TAK ŻLE ALE BARDZO TĘSKNIMY ZA RODZICAMI POWIEDZCIE NAM JAK TO JEST MIEĆ RODZICÓW RODZEŃSTWO A PRZEDE WSZYSTKIM PRAWDZIWY DOM TO SMUTNE CO NAS SPOTKAŁO ALE WIESZCIE NAM KAŻDEGO TO MOŻE SPOTKAĆ JA MAM 13 JESTEM kASIA A MÓJ BRAT MARCIN MA 6 I POWIEDZCIE SAMI CZY JEST SPRAWIEDLIWOŚĆ NA TYM ŚWIECIESZUKAMY PRZYJACIÓŁ KTÓRZY NIE MIESZKAJĄ W DOMU DZIECKA JAK CHCECIE SIĘ Z NAMI ZAPRZYJAŻNIĆ TO PISZCIE NA TYM FORUM ODPISZEMY NA PEWNO POZDROWIENIA PA AHA PS PISZEMY Z KOMPUTERA W DOMU DZIECKA MAMY INTERNET I BARDZO LUBIMY WASZĄ STRONĘ TO TYLE PA
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Nie 12 Wrz, 2004 21:23
Hm...No rzeczywiście dziwne, ale nie rozumiem dlaczego ktoś akurat na ten tame miałby sobie żartować,bo śmierć rodziców wcale nie jest zabawna. A nawet jeśli to i by był "jajcarski" post ja i tak odpisuję, bo nie mogę od razu tak z góry osądzić,czy tn post jest pisany "na serio" czy nie...
Ja sama nie wiem,co mam napisać i przyznam się,że zdarzyło mi się to pierwszy raz na tym forum...To naprawdę przykre...Nie mogę Wam napisać,jak to jest mieć rodziców czy prawdziwy dom..Po prostu nie mogę. Jeśli chcecie mieć przyjaciół zawsze możecie liczyć na nas...
Kiedyś znalam wiele dzieci z domu dziecka, jezdzily z nami na obozu. Trochę zawsze jest zal ze wychowuja sie poza rodzicami ale los czasami jest okrutny. Mysle ze moze kiedys ktos was wezmie na tak zwana rodzine zastepcza albo do rodzinnego domu dziecka tam podobno jest lepiej niz w bidulu.
Kasia i Marcin Gość
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2004 14:31 Dom Dziecka
nie wierzycie nam to znaczy że nie macie serca dzienkujemy szczególnie Alicji mroweczka tym dwóm osobom dzienkujemy aha dla tych co nie wierzą na komputerzy możemy siedzieć ile chcemy ale komputer nie zastąpi mamy i taty my sie tu wam zwierzemy a wy co Malvina Femme Fatale te dwie osoby nie mają serca przykro nam z tego powodu ale cóż tacy są ludzie pozdrowienia pa
To ze uznałam ze se ktos jaja robi to nie znaczy ze nie mam serca . Niewiem czy se jaja robicie... ale tak mi sie zdaje.. A to czy mozecie siedziec ile chcecie na kompie to nie wierzę ... W domu dziecka jest pelno dzieciakow ktore chcą z kompa skorzystac i jakby kazdy mogl siedziec ile chce .... to pozabijaliscie sie ...
Kasia iMarcin Gość
Wysłany: Pon 13 Wrz, 2004 19:28 komputer
My żeczywiście mamy ograniczony dostęp do komputera ale naprzykład Marcin i ja mamy swój własny komputer mieliśmy w domu i dlatego mamy swój własny komputer to to tyle pa
Mi to nie wyglada na zart bo nawet najwiekszego zboczenca np mnie ( ) nie bawiloby cos takiego.
Jesli Kasiu i Marcinie chcecie pogadac z kims to zapraszam na moje gg : 8240066
Albo zarejestrujcie sie na forum. To nic nie kosztuje ale juz bedziecie rozpoznawani bardziej
A na wasze pytanie jak to miec rodzicow odpowiedziec nie moge ;p.
Rodzicow mam ale nie wiem jak to ejst meic "normalnych" rodzicow.
P.S nie wiem z kad na forum taka oschlosc.
Prawda ze teraz jest sporo roznych "kawalarzy" ale nie kazdy post pisany przez niezarejstrowanego uzytkownika musi byc zartem.
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Kasia i Marcin Gość
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2004 08:16
dzienki że nam wierzysz komputer mieliśmy w domu rodzice nam kupili mamy w domu dziecka pracownie komputerową z internetem jest kilka komputerów ale my poprosiliśmy wychowawcę o nasz komputer ten który kupili nam rodzice i nam sprowadzili to nasz komputer też z internetem bo pani podłączyła nam internet zajerestrować się dobra ale nie teraz za kilka dni jedziemy na wycieczkę w góry.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 06 Cze 2003 Posty: 2867
Wysłany: Wto 14 Wrz, 2004 15:34
bardzo mi miło (jak wszystkim chyba użytkownikom) że postanowiliście (bo chyba postanowiliście) zaprzyjaźnić się z nami i naszym (dokładnie to ToJi ale my je wypełniamy przecieć =]) forum. Jeśli chcecie porozmawiać, to zapraszam też do mnie -2891618 na gg =] mam nadzieje, że w jakikolwiek sposób będziemy w stanie Wam pomóc, oraz że zaprzyjaźnicie się z nami bardzo mocno. Pozmawiam i 3majcie się cieplutko :mgreen:
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Mi tez jest miło (chociarz niedokonca wierzę ) . Bawcie się dobrze w górach !
KoT Gość
Wysłany: Sro 15 Wrz, 2004 06:59
Ja również witam Na początku to wydało mi się kiepskim żartem, ale...Nie wiem. Ciągle nie do końca wierzę. Góry. Taak, na pewno będzie bardzo miła, jeśli jedziecie w góry. Dla mnie by była.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach