Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 19:31 Nadeszła ta chwila...
Dlaczego!
Poszłam do toalety zrobić siku. Gdy wzięłam papier i się 'tam' wytarłam, ujrzałam krew zmieszaną z małą ilością wydzieliny. Czy to miesiączka? Na majtkach nic nie ma. Może to dopiero początki... na pewno. Zawsze miałam tak strasznie obfitą wydzielinę śluzową, że przemakała mi przez majtki i na spodnie, ale one na szczęście mi nie przemakały. Więc to mnie też nie bolał wyrostek robaczkowy, na który narzekam od ponad miesiąca. Najwidoczniej bolał mnie jajnik. Ja ze wzrostom koło 150 cm lub już tyle mam, zostanę takim kurduplem! Może i będę rosła, ale powoli i tylco co najwyżej 8 cm
Dlaczego akurat teraz, a nie za rok! Inne dziewczyny mają 3 lata wydzielinę śluzową i jeszcze nie mają miesiączki. Ja mam prawie dwa lata. W styczniu już będą 2 lata
Ale dlaczego akurat teraz! No dlaczego! Chodzę do II gimnazjum, co większość na tym forum to wie, ale jest już sporo nowych forumowiczów, więc powiadamiam o tym. To w liceum pójdę jako 'liliput'? Nie no, może nie liliput, bo oni mają poniżej 140 cm wzrostu, a i tak będę tym kurduplem... Uda mi się osiągnąć te wymażone 160 cm wzrostu?
najwidocznij tak... to jest okres jak możesz powiedz mamie , może zaczynała Ci lecieć i nie zdążyła zabrudzić majtek
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 19:34
Troche trudno powiedziec. Moze urosniesz 10 cm, moze wcale. Ja np. tez jestem bardzo niska (155 cm) i od roku nic nie uroslam.
ewqq-nzlg Gość
Wysłany: Sob 30 Paź, 2004 19:34
Nie wiem czy to miesiączka, bo sama jestem ciekawa jak to wygląda. Ale to może być to. Jesteś już prawie dorosła. Zasięgnij porady doświadczonych koleżanek. A jeśli to okres - serdeczne gratulacje!!!
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 10:52
Miesiączka nie ma aż takiego wpływu na wzrost. Ja długi czas nie rosłam, a jak mnie osotatnio wycignęło w górę od razu 1cm to myślałam, ze się popłaczę z bólu, ruszać się nie mogłam, wszystkie kosci mnie bolały
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 11:40
Miesiączka nie zatrzymuje wzrostu. Może go jedynie spowolnić.
Poza tym jeżeli to byłaby prawda, to ja powinnam się załamać (chce być modelką, a musze miec 174 [mam 169]).
I nie przerażaj się tym - to jest tylko co miesiąc, TYLKO! A pomyśl także, że stałaś się kobietą, że możesz już zostać matką Nie przejmuj się !
PS. Ja wydzielinę miałam dokladnie rok
Femme Fatale Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 11:48
No niby okres nie zatrzymuje wzrostu, nie? Hehe, ja miesiączkuję od 4 lat i nie urosłam od tamtej pory ani milimetra. Wciąz mam 1.63. Mam nadzieję, że urosnę jeszcze chociaż z 5 cm...
no to nieźle ja przez wakacje urosłam gdzieś tak 2 cm . mam 166cm i chce mieć co najmniej 170
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 17:53
W wakacje się dużo rośnie - zazwyczaj. Ja urosłam 6-8 cm Przez same wakacje
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 18:37
Ooo.... zazdroszczę Wam. Ja mam tylko 146, ewentualnie 147 cm wzrostu. Dziś była na cmentarzu i zaczęło mi coś lecieć. Przez noc ani śladu. Przestraszyłam się - miesiączka. Jak widzę, pare osób urosło w ciągy wakacji dużo centymetrów, a ja od zeszłej zimy tylko 5 cm. Czy będę mieć conajmniej te 160 cm wzrostu? Tak bardzo bym chciała...
Co będzie, jak zostanę tego wzrostu do końca życia. Czy ktoś mnie zechce? Czy będę mieć na przykład męża? Czy mnie ktoś pokocha?
Gabrielen napisał/a:
A pomyśl także, że stałaś się kobietą, że możesz już zostać matką
Hmm... chciałabym mieć w przyszłości męża i dzieci. Ale jak wcześniej napisałam: 'Czy ktoś mnie zechce?'. Ja mam 146, 'ewentualnie 147' cm wzrostu. Czy w ogóle ktoś mnie pokocha? Chyba raczej jak mi się wydaje - nie
Inne z Was rosną po miesiączce, inne nie. Więc nie wiadomo, czy ja urosnę. Zawsze rosłam wolno, więc pozostaje tylko jedna nadzieja: czy urosnę?
No dobra... powiedzcie mi teraz wszystkie (te, które powiedziały, już nie muszą, bo już wiem ile mają wzrostu, bo napisały) ile macie wzrostu...
Tavion Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 18:39
Femme Fatale napisał/a:
No niby okres nie zatrzymuje wzrostu, nie? Hehe, ja miesiączkuję od 4 lat i nie urosłam od tamtej pory ani milimetra. Wciąz mam 1.63. Mam nadzieję, że urosnę jeszcze chociaż z 5 cm...
A ja jestem po 4 latach od pierwszej miesiączki, i urosłam ponad 15cm.
KleO, powiedz mamie. Nasze rady nie są precyzyjne, bo nie widzimy tego co ty tam znalazłaś. Ale wydaje mi się, że to są początki. Ja miałam podobnie.
EDIT: Ja mam 176cm, gdy miałam pierszą miesiączkę miałam 161/162cm.
Spoko, nie wiadomo czy zatrzyma ci się wzrost! A nawet gdyby - nie wiesz, że małe jest piękne? Słuchaj, ja wolałabym mieć te 10cm mniej.
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 18:52
Hmm... a ja bym wolała mieć 10 cm więcej, a dokładnie 14, bo chcę mieć 160 cm wzrostu (conajmniej)...
stotka -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 20:19
KleO - małe jest piękne! Mój brat ma 180 wzrostu, a jego dziewczyna 145 I za rok biorą ślub... Na pewno Cię ktoś zechce... Dorośli rozumują inaczej - przede wszystkim (zazwyczaj) patrzą na charakter 3m się :*
KleO -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 31 Paź, 2004 20:22
Na prawdę Twój brat ma 180 cm wzrostu, a jego dziewczyna 145? Nie zmyślasz? Trochę nie chce mi się w to wierzyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach