Cos dziwnego mi sie dzisiaj stalo na sniadaniu... W szkalnce byla herbata, ani zimna, ani goraca, zwykla, letnia. Stala tak kilka minut, ja sobie jem grzanki, siegam po herbate. Dotknelam ja opuszkami palcow, a ona po prostu... pekla. Czy raczej ja rozsadzilo! Wie ktos moze, dlaczego moglo sie tak stac? Wiem, ze szklanka moze peknac od goraca i zimna, ale herbata naprawde byla letnia... Poza tym, pekla by chyba od razu po wlaniu...
hm... zdaje mi się Neno dorga że masz paranormalną moc rozsadzania szklanek z letnią herbatą ^^ strzeż się ponieważ moc złej gałęzi pochwyci Ciebie i zgniecie twą moc jak ową szklankę a tak na poważnie to hm... może byłam naelektryzowana albo szklanka była już wcześniej naruszona
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 15:20
Ooo... Szkoda ze szyb nie moge rozsadzac... A probowalam...
Mówie że masz tylko moce paranormalne do rozsadzania szklanek z półletnią herbatą ^^ a szyby nie są wypełnione letnią herbatą w dodatku nie są szklankami
_________________ a życie pozostawie bez komentarza..
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 16:28
Alem som szklanem.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 20:26
A szkanka była z grubego czy cienkiego szkła?
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 20:30
O ile pamietam raczej z grubszego.
elfkaNenar -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 20:34
To jednak jesteś super niszczycielem szklanek na miarę Unii Eropejskiej 21 wieku!!
Nena -Usunięty- Gość
Wysłany: Nie 03 Paź, 2004 20:38
YEAH! NENA RULES!!
Gratulacje prosze zglaszac na PW Temat zamykam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach