Boże nie piszcie na te tematy.Ja nawet jak w Myszce Miki Plutowi się coś dzieje to płakałam a teraz to tez czasem płacze na filmach jak cos się dzieje zwierzaczkom!
_________________ Wisła Kraków duma wszystkich Polaków!!!
Szalona sorry, ale zajmuję sie tym problemem i pozwól że wcisnę tu swoje dwa grosze
"konie muszą przebyć długa męczącą, bez wody, odpoczynku i jedzenia drogę aby tamtejsi bogacze mogli zjeść świerze mięso"
Droga koni jest przerażająca. Spędzają długie godziny bez postoju i pożywiemnia. Ich los jest ciężki aby zmniejszyć koszty przejazdu. Obejrzyjcie wystarczy zdjęcia (UWAGA- ZDJĘCIA SĄ DRASTYCZNE!!!)
Cyrk jest śmieszny, nie dla zwierząt.....
Tak zacząłem mój post.
Sam czasami myśle czemu ludzie znęcają sie nad zwierzetami.
Przecież nic im nie zrobiły.Może ludzie mieli zły dzień i nie mają na kim rozładować swoich emocji:?:
_________________ http://www.ppo.ow.glt.pl -ludziska wchodźcię i się rejestrujcie(super forum, ale mało użytkowników)
Pewnie wywołam tym postem oburzenie, ale co mi tam - napiszę co myślę .
Wiecie co? Często odnoszę wrażenie że większą uwagę przykładamy do cierpienia zwierząt niż ludzi. Czy wiecie ile dzieci, żon, mężów jest bitych w momencie, kiedy czytacie ten list? Czy wiecie ilu już ludzi zginęło np. na wojnie USA - Irak?
Myślę, że byłoby znacznie lepiej gdyby zakatowano wszystkie konie na świecie, ale gdyby dzieci nie były bite, gdyby żony nie były maltretowane, aby ludzie nie ginęli zupełnie bezsensownie.
Sorki, że to list nie całkiem związany z tematem forum.
deg masz rację.
Ale pomyśl konie jak też i inne zwierzęta też mają uczucia.
One wszystko rozumieją(conajmiej mi sie tak wydaje).
Konie też odnoszą bul jak i kobiety, dzieci.
I właśnie przez to zwieżeta staja się płochliwe i juz trudno im zaufać ludziom.
_________________ http://www.ppo.ow.glt.pl -ludziska wchodźcię i się rejestrujcie(super forum, ale mało użytkowników)
Wiem, że już dawno nikt się na ten temat nie wypowiadał, ale myślę, że trzeba tę dyskusję odnowić.
Kocham konie i dla tego się tu wypowiadam.
Deg:
Mówisz tak jak mój dyrektor kiedy chciałysmy zrobić zbiórkę na schronisko dla koni TARA.
Ja jestem przeciwko transportom.Wiem, że wielu ludzi ma inne zdanie, ale może warto próbować....
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Pon 28 Cze, 2004 10:51
Ja tu napiszę własne zdanie. Kocham wszystkie zwierzęta, najbardziej konie i dlatego ciężko mi, gdy zaczyna się taki temat. Ale nie stoję obojętnie-zbieram podpisy. Wiem,że może to niewiele dać, ale przynajmniej mam świadomość,że pomagam.
Powiem ze Deg ma racje.
I jeszcze sie zaloze ze wiekszosc milosniczek koni po napisaniu tego posta poszla zajadac smaczny zestaw obiadowy kotlecik + ziemniaczki + suruweczka.
Bronicie zwierzat a nazajutrz je zjadacie i jeszcze ich zabojca za to placicie.
Ja tam zajadam miesko wiec sa zweirzeta rowne i rowniejsze jak na folwarku zwierzecym ( no ksaizka o zupelnie czyms innym ale podac przyklad moge:) )
Dla mnei takie zajmowanie sie sprawami zwierzat i nieprzemyslaniem tego i zajadaniem sie pdoczas tego kotletami badz bez emocji egladajac transmisje z wojny w iraku jest calkowicie bezsensowne i pozerskie.
To moje zdanie chcialbym zaznaczyc
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 20 Wrz 2003 Posty: 2143
Wysłany: Wto 29 Cze, 2004 22:24
Pułkownik, skąd wiesz,że nie jesteśmy wegetariankami?
ja na przykłąd byłabym,gdybym nie była...nieważne. Rodzice muszą mi SIŁĄ wpychać to mięso. Bo sama z siebie nie zjem. Chcę zostać wegetarianką ale wiem,że oni pozwolą mi na to dopiero keidy będę miałą z 15 lat i nie będę miała niedowagi. W skrócie: dla moich rodziców jestem za młoda. Doskonale ich rozumiem, ale ja...po prostu jak patrzę na jakieś kotlety to widzę tylko...rozkładające sie zwłoki. Nie chcę Wam obrzydzać, mówię tylko, co myślę.
Ale ziemniaczki i suróweczka to dobre są
A nawet jeśli te dziewczyny jedza mięso to co z tego? To tak jak jakaś dyrektorka schroniska dla psów je mięso- no i co? Tego,ze ona nie kocha zwierząt to mi nie wmówicie. One się domagają,by te zwierzęty były przewożone chociaż w normalnych warunkach! I zeby przed śmiercią były ogłuszone! I żeby nie musiały patrzeć jak zabijają inne konie! Przecież jak ja czytam to wszystko to...Jenemu koniu obcięli kopyto bo sie zaklinowało pomiędzy kratami Jeśli koń nie może sie podnieść wkłądają do odbytu...taką....pałkę elektryczną, aby on się pdniósł I co? To jest w porządku? Bo to moim zdaniem NA PEWNO nie jest w porządku.
No nie mozna kochac zwierzat na srio jedzac je !!! To chore. Mozna czuc uczucie ale nie mozna rozumnie ich kochac.
Calujesz krowke w nosek a jutro dajesz zeznikowi kase i mowisz przez to zabijcie mi nowa krowe. chce wiecej.
Bardzo sie ciesze ze chcesz byc wegetarianka. Powiedz rodzicom ze nie trzeba miesa do prawidlowego rozwoju niech sobie poczytaja strony www.vege.pl chyba albo jakies inne. Sa to poparte badaniami fakty.
Ja czasami w miesie tez widze rozkladajace sie zwloki. Chociaz mieso jem. A wiez ze zatsnawiam sie nad przejsciem na wegetarianizm? Chociaz jeszcze nie jestem pewien.
_________________ "Chlop co tabaki nie zazywa baba sie nazywa"
"Kto sie wczesnie z lozka zbiera ten wczesnie umiera" - Rincewind
kradziejka -Usunięty- Gość
Wysłany: Pią 31 Gru, 2004 13:27
grupa to siła, nie ma jednostki nie ma myśli
siła która daje poczucie "bezpieczeństwa"
siła która wywyższa sie w świecie zwierząt
siła która dowartościowuje człowieka
jesteś kimś ponad bo nikt nie stawi ci czoła?
[włochAty]
no właśnie.... ludzie są kimś bo zwierzęta nie mogą stawić im czoła...
tu nie leży problem w wegetarianiźmie
wegetarianizm może być tylko symbolem sprzeciwu
bo co z tego jak nie jesz mięsa skoro masz buty ze skóry?
a pozatym niedawnymi czasy wegetarianizm stał sie modą a nie protestem
przykład? [tak już go pisałam:)] - moja znajoma sie dowiaduje że ja jestem wegetarianką od 2 [prawie że 3] lat i co? mówi że też jest oczywiście bo je mięso góra 3 razy w tygodniu [pomijając kanapki z wędliną],
pozatym człowiek jako gatunek przewodni nie myśli o zabijanych zwierzętach tylko o korzyściach, trzeba tylko udowodnić że z tego iż zwierzęta nie są zabijane też są korzyści
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach